Pierwszy weekend CFNM z moja dziewczyna cz.2

Pierwszy weekend CFNM z moja dziewczyna cz.2
Juz pewien czas chodzilem z Aga. Jest moja pierwsza miloscia, chociaz jest moja dziewczyna nie mozemy uprawiac seksu.
Od paru lat moja macocha stosuje terapie Diminutolem, poczatkowo w zastrzykach , ostatnio w tabletkach.
Diminutol powoduje kurczenie sie meskich genitaliów moje wygladaja jak u siedmio- osmiolatka. Efekt uboczny to takze powolniejszy przyrost masy miesniowej, wyzszy glos i nikle owlosienie. Moje owlosienie lonowe jest regularnie usuwane przez moja macoche badz jej córke. Chociaz regularnie mam erekcje , mój penis nie przekracza 5cm w zwodzie ! O zadnym seksie nie ma mowy, wiec nadal pozostaje prawiczkiem. Aga jak ma dobry humor to delikatnie koncówka jezyka lize mojego pracie, wtedy wytryskuje pare kropel spermy.
Moja macocha nie chce zebym interesowal sie dziewczynami tylko skupil na nauce, dlatego tez stosuje tak zwana terapie Caly dzien w domu musze byc goly. Nawet jak przychodza goscie, gospodyni domu, listonosz czy akwizytor. To jest bardzo krepujace dla mnie, szczególnie w obecnosci kobiet. Czerwienie sie wtedy bardzo, kiedys próbowalem zaslaniac krocze, co bylo ryzykownym zachowaniem , gdyz grozilo otrzymaniem batów. Musze gosciom uslugiwac do stolu, za co jestem nagradzane klapsami w goly tylek przez zenska czesc.
Wracajac do Agi siedzimy razem w lawce, jest bardzo ladna dziewczyna , oliwkowa cera, brazowe oczy, dlugie ciemne wlosy, jest wysoka, wyzsza ode mnie troche, ma masywna przysadzista sylwetke, duze uda, krótkie nogi i szerokie biodra, niestety male cycki ale co mi tam , ogólnie mi sie podoba. Lubi sie ubierac na sportowo i skromnie ,dzinsowe szorty lub kolarzówki, t shirt i adidasy, jak jest chlodniej chodzi w legginsach, czesto przezroczysty i bez majtek widac jej wtedy kopytko co strasznie mnie podnieca, mój maluszek wtedy staje na bacznosc. Nigdy jej nie widzialem w dzinsach czy spódnicy , w lecie bardzo rzadko ubiera sukienki i tylko takie bardzo krótkie ledwo zaslaniajace jej wielki tylek wtedy nie nosi bielizny juz to zauwazylem. Ogólnie kreca mnie duze dziewczyny, z duzymi dupskami i cyckami, lubie tez wysokie, wyzsze ode mnie to mnie podnieca gdy kobieta dominuje nade mna. Jak widze takie to natychmiast staram sie masturbowac.
Urodziny u cioci Marty nie zapisaly sie dotychczas dobrze w moje pamieci. Ciocia , siostra mojej macochy lubila mnie dreczyc, byla po prostu zboczona. Na poprzednich jej urodzinach zawsze bylem bez dolnej partii z obnazonym maluszkiem i pupa, malo tego lubila lapac mnie za wacka i go tlamsic co bylo bolesne, wkladala mi tez wibratory i inne zabawki to mojego tylka. Musialem uslugiwac do stolu, dziewczyny i kobiety dawaly mi klapsa na gole posladki. Byle przewinienie grozilo chlosta.
Tym razem jechalem jednak z moja dziewczyna wiec liczylem na inne potraktowanie, dostalem pozwolenie na zalozenie spodenek.
Zboczona ciotka mieszka w malym miasteczku jakies 30 km od naszego mieszkania. Ma wille z ogrodem, za która rozciagaja sie pola oraz nieuzytki oraz plynie mala rzeczka. Ciocia ma dwie córki , starsze ode mnie.
Tym razem nie jechala z nami Weronika , moja przybrana siostra kolejna sadystka ,przyszedl do niej jej chlopak i nie bylo miejsca w samochodzie, nie powiem ucieszylo mnie to.
Agnieszka miala na sobie krótkie dzinsowe szorty, te takie modne porozrywane i biala luzna koszule wyciagnieta na spodenki oraz biale tenisówki. Wlosy spiela z tylu, zalozyla kolczyki i zegarek, miala delikatny makijaz. Jak ona mi sie podobala !
Podjechalismy pod wille , ciocia jest kolo czterdziestki, wysoka, chuda o ostrych rysach twarzy podobna do macochy lecz o bardziej ponurej, nieprzystepniej twarzy.
-O jak fajnie ze przyjechalismy, Bartus jak milo cie widziec – usmiechnela mnie i pocalowala.
Ciarki mnie przeszly po ciele.
Ty musisz byc Agnieszka , dziewczyna Bartka ?
-Tak, prosze pani
-jestes naprawde piekna, szczesciarz z tego naszego Bartusia !
Uslyszalem szyderstwo w jej tonie.
-Wejdzcie do srodka kochani , wszyscy juz przybyli, czekamy na was.
Przeszlismy przez budynek na taras,w ogrodzie bylo sporo gosci,takze kilkoro dzieci i nastolatków.
Chcialem juz zejsc na trawnik, gdy poczulem ze ktos mnie trzyma za reke.
To byla ciocia! – Bartusiu rozbierz sie prosze, nie wypada takiemu chlopcu z taka sylwetka jak ty chodzic w ubraniu, dzisiaj jest cieplo, wiec mozesz byc calkiem goly,jestes troche za duzy zeby ubierac koszulki, chlopcy w twoim wieku wygladaja znacznie lepiej calkiem nago , twojej dziewczynie na pewno spodoba sie ten pomysl, zreszta ona na pewno juz cie nie raz widziala bez ubrania! – uslyszalem kpine w jej glosie.
Macocha spojrzala sie na mnie karzacym spojrzeniem
Aga podeszla do mnie ukucnela przede mna, pociagnela za spodenki i je zsunela do kostek spojrzala w góre i sie usmiechnela
– uwielbiam jak jestes goly, takie niewiniatko z ciebie kochanie,
Stalem , zaskoczony i przerazony.
No dawaj zdejmuj je kochanie, podnioslem nogi i oddalem spodenki mojej dziewczynie, mój maluszek sie podniósl na chwile ale chlód powietrza spowodowal ze zaraz zmalal. Z tylu podeszla macocha i poniosla moja koszulke, poslusznie wyciagnalem rece i bluza przeszla przez moja glowe.
-buty tez powiedziala ciocia, dzisiaj bedziesz calkiem goly jak w domciu, tylko uwazaj na kamienie i galazki.
Zdjalem buty, zlapalem Age za reke i zeszlismy z tarasu na trawnik przeszedl mnie chlód zimnego gruntu. Lato sie juz skonczylo i bylo troche zimno na zabawe w naturyste.
Wszyscy goscie spojrzeli na nas , zaczeli podchodzic i sie witac. Panie i dziewczyny obejmowaly mnie i calowaly, przy okazji macajac mojego maluszka.
-Bartus choc zagrasz z nami w kometke – powiedziala Marcela starsza córka cioci.
Smukla i wysoka krótkowlosa szatynka o boskich niebieskich oczach.
Dolaczyla do nas takze jej siostra Maja , sredniego wzrostu , niezbyt ladna blondynka a takze jeden mlody chlopak i jeszcze jedna dziewczyna której imienia nie pamietam.
Marcela mi sie bardzo podobala, czesto sie masturbowalem myslac o niej szczególnie przed poznaniem Agi,
Wiedzialem ze lubi sie pieprzyc z chlopakami pary razem bylem swiadkiem.
Dzisiaj miala na sobie biale gimnastyczne krótkie spodenki w kwiatowe wzory i niebieskie polo, boska.
Zajalem sie gra, skakalem , odbijalem kometke i patrzalem na Marcele,calkiem zapomnialem ze bylem jednym nagim wsród trzydziestu ludzi, Zapomnialem tez o mojej dziewczynie , katem oka zauwazylem ze rozmawiam z jakims chlopakiem.
Wtedy upadlem, polecialem wprost na pokrzywy.
Uslyszalem smiech reszty graczy i poczulem straszne pieczenie w kroczu.
Podskoczylem az i zaczalem krzyczec moje podudzie i krocze oraz dupa byly cale w bablach po pokrzywach, zaczalem jeczec, zaalarmowalo to Age, która natychmiast przyleciala.
– pokaz no gluptasku co eis stalo?
Pokazalem jej poparzone genitalia, udo i pupe.
– co taki skrzywiony, to tylko pokrzywy.
Moja macocha podala Adze jakis spraj ta spryskala nim moje genitalia , poczulem chlód a mój wacus zmniejszyl sie do centymetra.
– nie placz mazgaju – powiedziala ciotka.
Aga pocalowala mnie czule.
– koniec gry zaraz pójdziemy na spacer poczekaj pójde sie tylko przebrac.
-a co ze mna ? mam zostac goly ?
Po pierwsze nie masz buran na zmiane, wiec jak sie pobrudzisz bedziesz musial wracac goly do domu , zawsze lepiej byc nagim na wsi na pustkowiu niz w miescie, prawda ?
To mialo sens
Po d**gie ja i Twoja rodzina chcemy zebys przyzwyczail sie do bycia golym w miejscach publicznych, masz piekne cialo którego nie powinienes sie wstydzic, twój ptaszek jest tak maly ze nie budzi niczyjego zgorszenia. Bardzo mi sie podobasz w stroju Adama to takie slodkie.

Aga wyszla przebrana, miala na sobie czarne figi do fitnessu , pieknie podkreslajace jej szerokie biodra i okragly tylek, na gorze miala staniczek do fitnessu i dzinsowa kurtke wszytko konczylo sie na wysokosci pepka byl z nia takze ten chlopak.
-on idzie z nami?- spytalem
-tak, kochanie – odparla Agnieszka
Marcela tez idzie z nami.
Za chwile wyszla i ona zalozyla na siebie tylko dodatkowo tylko bluze z kapturem.
To ochrona przed kleszczami-rzekla – w rece trzymala sprej
– chodz wypsikam cie nim a po powrocie przejrzymy Twoje cialo i cie wykapiemy.
– Jestem juz duzy! – zaprotestowalem
-ale w pewne miejsca sam nie zajrzysz i potrzebujesz pomocy – odpowiedziala moja dziewczyna
Marcela, wziela spraj na kleszcze i zaczela mnie nim psikac, kazala die schylic i zajrzala tez do szparki, tam tez popsikala , oczywiscie bardzo dokladnie wymamlala moje genitalia.
Aga zajeta byla tym chlopakiem…
Przez furtke , weszlismy na polna droge która prowadzila nad staw który byl naszym celem. Mialem nadzieje ze nikogo nie spotkamy po drodze. Odeszlismy 500m od domu. Nie bylo zbyt cieplo, tymczasem ja bylem calkiem nagi i bosy, mój maluszek skurczyl sie. Musialem uwazac na ostre kamyki i galezie . Zeby mi nawet butów nie zostawic. to bylo lekkie przegiecie. Wciaz mnie jeszcze pieklo w kroczu po wpadnieciu w pokrzywy. Przede mna szla Aga z Krystianem, trzymali sie za rece, smiali, zazartowali. Nagle Krystian wyciagnal papierosa i poczestowal ja.
-tylko nie mów nic rodzicom – powiedziala Aga
Pierwszy raz ja widzialem z papierosem , domyslalem sie ze pali ale nigdy tego przy mnie nie robila.
Wiedzialem tez ze nie jest dziewica, powiem wiecej wiedzialem ze lubi sie pieprzyc i ma doswiadczenie mimo mlodego wieku. Prawdopodobnie jest najwieksza dupodajka w klasie a moze nawet w szkole, lecz moze to tylko plotki lub legendy ?
Za mna szla Marcela , byla dziwnie cicho i eis rozgladala do okola.
Nad stawem bylo kilkoro osób, same nastolatki chlopcy i dziewczyny. Jak mnie zobaczyli zaczeli patrzec na mnie i sie smiac.
Pokazywali mnie palcami.
Spuscilem glowe ze wstydu.
– Myslalam ze nikogo tu nie bedzie troche chlodno na kapiel chodz podziejmy dalej – powiedziala Marcelina
Przeszlismy kilkanascie metrów nagle uslyszalem szelest krzaków za mna , wyszedl z nich chlopak i zaraz podszedl do Marceli zaczeli sie namietnie calowac.
– a ten goly pedal co tu robi ? -spytal i wskazal na mnie
-nic, on tylko dla zmylenia tropu z tym sprzetem nic nie zdziala – spojrzala na mnie z usmiechem i zlapala mnie za ptaszka
-wlasnie wodze za chichotal.
Tymczasem Aga doszla z Krystianem juz do polany, po chwili nie miala juz na sobie dzinsowej katany a po chwili majteczek , za dwie minuty byla calkiem gola. Patrzylem na to z niedowierzaniem jak obciagala temu chlopakowi, w ogóle nie zwracala na mnie uwagi. Za mna rozgrywala sie analogiczna scena z Marcelina i tym chlopakiem. Ja polozylem sie na trawie i zaczalem walic konia. Bylem tak na tym skupiony i wyobrazalem sobie seks z Marriah Carrey i Kim Kardashian ze nie zauwazylem jak pary sie zamienily, tym razem chlopak z krzaków ostro posuwal od tylu moja Agnieszke a Krystian wsadzal do tylka Marceli.
Staralem sie zaspokoic siebie, udalo mi sie to trzy razy , mój malutki kutasek byl obolaly i czerwony.
Trzeba sie zbierac , troche pózno juz powiedziala Marcelina ubierajac sie,
Juz robi sie zimno i jeszcze Twój chlopak nam sie przeziebi
-jeszcze sekunda rzekla Agnieszka – calkiem naga na kolanach obciagajaca fiuta dwom chlopkom naraz.
Odgarnela piekne dlugie wlosy – przeszkadzaja mi chyba sie obetne jak ty , na krótko .Facetom wszystko jedno czy rzna krótko czy dlugowlosa laske.
Jednak to nie byly legendy ze jest dupodajka i rznie sie na potege – pomyslalem.
Wracalismy polnym duktem, nie wracalismy najkrótsza droga tylko zrobilismy pare kilometrów. Oni mieli buty podczas gdy ja bylem boso musialem bardzo uwazac sie zeby nie skaleczyc,bo wszedzie bylo pelno kamieni a czasem szklo Wszyscy obok mnie palili papierosy, Aga dmuchala w moja strone , powiedziala ze to odstrasza komary. Po drodze mijalismy kilka osób które patrzaly na mnie i sie smialy z mojej nagosci. Chlopak Marceli pozegnal sie z nia oraz Aga i Krystianem a mnie klepnal w dupe i powiedzial
-trzymaj sie pedale
Gdy wrócilismy do domu Aga, Marcelina i Krystian poszli sie przebrac.
Podeszla do mnie ciotka i macocha która zlapala mnie za ucho
-paliles papierosy?
-nie ja nigdy !! – odrzeklem przestraszony
-smierdzisz nimi , nie klam!!
– nie klamie ! – teraz idz na góre niech dziewczyny cie umyja i sprawdza czy nie zlapales kleszczy – potem zejdz na kolacje
Dostaniesz 20 batów za palenie papierosów , po kolacji tutaj na dole przy wszystkich to bedzie prezent dla cioci
– ale ja przysiegam nie palilem ! Nie klam ! – powiedziala i uderzyla mnie w policzek 30 -batów!!
Wtedy sie rozplakalem – 40 batów za to ze jestes mazgajem !!

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir