Mama kolegi

Mama kolegi
Ciemny zimowy dzien, dochodzi godzina 21. Bylem akurat u kolegi Pawla. Ogladalismy
telewizje w pokoju goscinnym Nagle uslyszelismy jak do mieszkania wchodzi matka Pawla, pani
Elzbieta. Widzac to przeszlismy do pokoju Pawla. Odpalilismy wieze i sluchalismy muzyki. I tak
spedzilismy najblizsze 20 minut, az nagle uslyszelismy pukanie do drzwi Pawla pokoju. To byla
jego matka, odchylila lekko drzwi i powiedziala zebysmy przyszli do pokoju goscinnego. Nie
zastanawiajac sie dlugo, udalismy sie tam. Zdziwily nas zamkniete drzwi, które nigdy nie byly
zamykane. Gdy je otworzylismy i weszlismy do pokoju doznalismy szoku. Przed nami na stole
stojacym w centralnej czesci salonu siedziala matka Pawla. Miala na sobie tylko seksowne rajstopy
z podwiazkami i nic poza tym.
Szokowal równiez sposób, w jaki siedziala, a robila to przodem do nas na srodku stolu z
rozchylonymi nogami. Jedna reka podpierala sie stolu, a d**ga delikatnie masowala cipke. Stalismy
tak bez slowa chyba z minute, az w koncu pani Elzbieta, bo tak miala na imie, wstala ze stolu i
podeszla do nas. Byla to kobieta podniecajaca i seksowna. W wieku okolo 43 lat. Mimo swojego
wieku byla zgrabna kobieta. Miala krótkie rude wlosy, sporej wielkosci piersi z duzymi sterczacymi
sutkami oraz zielone oczy.
Kobieta podeszla do nas i spojrzala na Pawla. Ten jednak dalej stal jak wryty i nie wiedzial co
myslec o zachwianiu matki. Ta jednak nie zastanawiajac sie dlugo, uklekla i rozpiela zamek w
spodniach syna i opuscila je w dól. Ujrzala w ten sposób wyraznie odstajacego pod bokserkami
kutasa. Nie myslac dlugo spuscila i bokserki. Pyta Pawla juz bez problemów stala dumnie przed
oczyma matki. Widzac co sie swieci, równiez sie rozebralem, sciagnalem bluze i podkoszulke. Pani
Elzbieta chwycila reka penisa i wsadzila sobie w usta. W trakcie robienia dobrze Pawlowi zapytala
nas, czy kochalismy sie z dziewczyna. Odpowiedzialem pierwszy, ze nie, a zaraz za mna Pawel
równiez tak powiedzial. Kobieta usmiechnela sie tylko i kontynuowala robienie loda.
Po jakims czasie wstala i usiadla ponownie na stole. Rozchylajac nogi zwrócila sie do mnie:
– Zdejmij wszystko, co masz na sobie i podejdz tutaj do mnie.
Kiedy podszedlem, rozchylila nogi jeszcze bardziej, kuszac mnie widokiem nabrzmialej cipki.
– Podoba ci sie moja kobiecosc? – zapytala.
– Bardzo – odpowiedzialem krotko.
– A chcialbys skosztowac jak smakuje?
Slyszac to podniecilem sie jeszcze bardziej, gdyz od kilkunastu minut myslalem tylko, kiedy
powacham i zasmakuje jej kobiecosci.
– O niczym innym nie mysle – odpowiedzialem szczerze.
Nachylilem sie nad rozkraczonymi nogami Pani Eli i zatopilem usta i jezyk w jej czerwonej
piczce. Byla bardzo ladna oraz zadbana, ze sporymi nabrzmialymi wargami oraz wycietym z
wlosów lonowych seksownym paseczku. Pawel, który przygladal sie calej tej sytuacji podszedl do
nas i bez slowa zaczal calowac i piescic sterczace sutki swojej matki. Ja tymczasem delektowalem
sie smakiem wyplywajacych z czelusci jej piczy soków i zapachem jej ciala. Bylo tak jak w moich
erotycznych fantazjach, w których zawsze chcialem kochac sie z doswiadczona 40 letnia kobieta. Z
minuty na minute pracowalismy z Pawlem coraz intensywniej na jej ciele. A zapach jej lekko
spoconej cipki po calym dniu spedzonym w pracy, doprowadzal mnie do obledu.
Piescilismy ja z jakies 10 minut, az w pewnym momencie stanowczo nas odepchnela i wstala ze
stolu Popatrzyla na nas i na nasze stojace w pelnej gotowosci paly. Widzac to usmiechnela sie i
powiedziala:
– Koniec tych pieszczot! – krzyknela – teraz macie mnie pozadnie zerznac!
Slyszac te slowa spojrzalem na Pawla, który skinal glowa zgadzajac sie na propozycje matki. Po
chwili kobieta byla juz na rozlozonej kanapie i czekala az zaatakujemy jej szpare. Podszedlem
pierwszy i uslyszalem pytanie:
– W jakiej pozycji chcialbys sie kochac?
Na mysl przyszla mi tylko jedna pozycja która znalem z filmów porno czyli na pieska.
– Moze na pieska, od tylu? – zapytalem niesmialo.
– Moze byc – odparla – Tylko pamietaj, chce abys posuwal mnie najmocniej jak tylko dasz rade.
Zrozumiales?
– Oczywiscie – odpowiedzialem.
Kiedy wszystko bylo juz uzgodnione, chwycila mnie za reke i zaprowadzila na rozlozona kanape.
Spojrzala jeszcze w strone syna i powiedziala:
– Pawelku, kochanie, przypilnuj reka tego wielkiego wzwodu jaki teraz masz. Za pare minut
pokazesz mi co potrafisz nim zrobic.
Pawel usiadl na stole i patrzyl jak zaraz zaczne ***** od tylu jego Mamusie. Jednak wogóle sie
tym nie przejmowal, wrecz przeciwnie to go rajcowalo. Momentalnie zlapal za kutasa i zaczal sie
masturbowac. Ja tymczasem wraz z jego matka zaczynalismy sie kochac. Pani Ela przykucnela na
czworaka, wypinajac tym samym swoja pupe. Widzac, ze jest juz gotowa, stanalem za nia i powoli
w nia wszedlem swoim 18 centymetrowym fiutem. Poczatkowo posuwanie jej szlo ciezko, ale po
krótkim czasie nabralem wprawy i zaczynalem wsadzac kutasa coraz glebiej jej pochwy, penetrujac
kazdy jej zakamarek. W pewnym momencie poczulem jak kurczy sie jej cipka i staje sie coraz
wilgotniejsza. Czujac, ze mój ***** sprawia jej przyjemnosc, podniecilem sie bardziej co
spowodowalo, ze zaczalem szybciej i mocniej w nia wchodzic.
– Tak! Taak! Wsadzaj go az po same jaja! – krzyczala z podniecenia – Mocniej! Mocniej!
Slyszac jej prosby walilem ja jak najmocniej moglem. Mamuska jeczala coraz glosniej Za co
dostala kilka klapsów w pupe.
– Jestes nie dobra mama? Jestes? – pytalem okladajac ja po tylku.
– Taak! Jestem nia. Jestem niegrzeczna. Ukarz mnie. – Jeczala.
Rozmawianie z nia podczas tak ostrego rzniecia bylo czyms wspanialym. Trwalo to jeszcze kilka
minut, gdy nagle moje cialo przeszedl silny dreszcz. To byl znak zblizajacego sie orgazmu. Cialo
Eli równiez cale drzalo. Rajcowalo mnie patrzec i czuc jaka przyjemnosc jej sprawiam. Az nagle nie
wytrzymalem i spuscilem sie w goracym wnetrzu jej cipy. Wyciagajac zmeczonego penisa
postanowilem, ze ulze mu w ustach mojej kochanki. Ta wyssala z niego resztki spermy i
powiedziala:
– Wspaniale sie spisales. Az dziwne, ze kochasz sie pierwszy raz. Mam nadzieje, ze zaraz ty i
twój ***** bedziecie gotowi do dalszej zabawy? – zapytala.
– Juz nie moge sie doczekac – odpowiedzialem i zamienilem sie sie rolami z Pawlem. Ja usiadlem
na stole i przygotowywalem wyczerpanego kutasa do dalszego ruchanska. Tymczasem Pawel nie
mówiac ani slowa polozyl sie na plecach na lózku. Mama szybko zorietowala sie, co synowi chodzi
po glowie i siadajac okrakiem dosiadla jego pracia. Ta pozycja równiez jej pasowala. Teraz sama
mogla wybierac, jak gleboko w pochwie chce miec pracie. Pawel byl w siódmym niebie. Juz nawet
nie przejmowal sie jak wczesniej, ze kocha sie z wlasna matka. Wstyd i strach zamienil sie w
wielkie podniecenie cala ta sytuacja.
Pani Elzbieta ujezdzala go z coraz wieksza moca i sila, az obydwoje zaczeli wyc i stekac z
rozkoszy. Widzac to nie pozostawalem w tyle i walilem konia, patrzac na te seksowna,
doswiadczona, rudowlosa kobiete która jeczala coraz glosniej z rozkoszy, wbijajac w siebie 18
centymetrowego kutasa. W pewnej chwili Pawel krzyknal:
– Juz nie wytrzymam! Zaraz bede szczytowal!
Kobieta slyszac to natychmiast zeszla z syna i zaczela namietnie lizac i obciagac mu fiuta,
oczekujac na synowska sperme Ten nie kazal dlugo na nia czekac i chuknal salwa cieplej spermy
wprost w twarz wydymanej matki. Nasienie rozpryslo sie po calej jej twarzy, co spowodowalo
usmiech na jej twarzy. Zlizala szybko cala sperme z twarzy i wyssala resztki z penisa Pawla. Widac,
ze lubila sperme Delektowala sie nia na swój sposób w ustach, po czym polykala calosc.
Postanowilismy chwile odpoczac przed d**ga tura.
Gdy my lezelismy w ciszy, masujac zmeczone pracia, Pani Ela zaczela o nich mówic:
– Wasze ****** sa wspaniale. Czulam jak penetrowaliscie najdalsze zakamarki mojej cipki! To
bylo wspaniale. Chce, abyscie teraz wbili sie we mnie jednoczesnie swoimi grubymi i dlugimi
chujami. Jeden z was bedzie jebal mnie w pizde, a d**giego chce miec w dupie. – No to który chce
zwiedzic moje kakaowe oczko – zapytala.
Widzac niezdecydowanie Pawla, odpowiedzialem:
– Ja to zrobie! – krzyknalem – Acha mam jeszcze pytanie. Co pani mysli, kiedy podczas sexu daje
jej klapsy w tylek, krzycze i rozkazuje?
– Ja wlasnie tego pragne. Strasznie mnie to podnieca. Pamietajcie tez, zeby wchodzic we mnie
cala sila. Chce poczuc jak wasze dwa potwory rozrywaja moja cipke i dupe. – mówila.
– A wiec dobrze, bedziemy ***** pania z calych sil.
– Tak. Macie mnie ***** jak ostatnia szmate. – dodala – a wiec zaczynamy – mówiac to pokazala
Pawlowi, zeby sie polozyl na plecach jak poprzednio. Gdy to zrobil, usiadla spokojnie na jego
sterczacym chuju jednoczesnie wypinajac kakaowe oczko. To byl znak dla mnie. Podszedlem, czym
predzej, chwycilem kutacha w reke i nacelowalem na ciasna dziórke, która zapraszala mnie do
srodka. Wsadzalem fiuta powoli, gdyz bylo bardzo ciasno. W koncu wsadzilem calego penisa w jej
odbyt, zglaszajac gotowosc do jebania.
Z poczatku wsadzalismy powoli i delikatnie, ale to i tak doprowadzalo ja do szalenstwa. Nam
równiez bylo bardzo przyjemnie. Z kazdym wsadem penisa w jej odbyt posuwalem ja coraz
szybciej i mocniej, co sprawialo, ze zaczela stekac i jeczec z rozkoszy.
– Mocnej chlopaki! Chce poczuc jak wasze ****** mnie rozrywaja! – krzyczala.
Spelnilismy jej prosbe, zaczelismy pierdolic ja z calych sil. Bylo to niezwykle przyjemne.
Czulem jak fala po fali po jej ciele przechodza dreszcze i kolejne orgazmy. Az w koncu i ja
zblizalem sie do wielkiego orgazmu. Walac Ele z calej sily wykrzyczalem.
– Juz prawie dochodze! Nadstaw mi swoja twarz mamusku – wykrzyczalem do Elzbiety.
Pawel równiez juz chcial skonczyc i czekal, az mama nadstawi usta.
– Podejdz tu ze swoja seksowna buzia i rudymi wlosami, spuscimy ci sie na twarz! –
wykrzyczalem.
Ela momentalnie podeszla i nadstawila twarz, czekajac pilnie na mlodziencza sperme. Nie
kazalismy jej dlugo czekac. Pierwszy trysnal Pawel, kolorujac na bialo lewy policzek, czolo i wlosy
swojej matki.
– Wspaniale Pawelku – powiedziala wysysajac z ***** syna resztki nektaru.
– Uwazaj teraz Ja! – dalem znak ze dochodze – Uhh ahh – jeczac spuscilem jej sie na prawy
policzek i ruda czupryne. Nastepnie równiez oblizala resztki spermy z penisa. Po czym piescila
jeszcze przez chwile nasze dwa zmeczone instrumenty…

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir