Moja Natalia cz. 2

Moja Natalia cz. 2

Stoje przed budynkiem basenu, patrzac juz którys raz na zegarek. W koncu jest. Wychodzi ubrana w bardzo krótkie dzinsowe szorty, podkreslajace jej ksztaltny tylek. Ma na sobie ciemna bluzke, która uwydatnia dwie okragle piersi sredniej wielkosci.
– Troche ci zeszlo – mówie zaczepnie, calujac Natalie w usta.
– Gdybys mnie tak nie urzadzil moze nawet bym byla szybciej od ciebie – i mówiac to wziela mnie za reke i udalismy sie przed siebie.
– Gdzie chcesz isc? – zapytalem, patrzac sie na nia.
– No wiesz… tak sie sklada, ze moi rodzice wyjechali na pare dni i mam cale mieszkanie do dyspozycji…
– I teraz mi to mówisz?! – porwalem ja za reke i smiejac sie, czym predzej pognalismy w strone przystanku autobusowego – zaczekaj chwile – i mówiac to skrecilem w strone pobliskiego Rossmanna.
Szybko rozgladajac sie po pólkach chwycilem najpotrzebniejsze rzeczy. Kondomy, lubrykant i oczywiscie pokaznych rozmiarów butelke oliwki dla dzieci. Aby ten jej piekny tylek lsnil gdy bedziemy sie zabawiac. Schowalem wszystko do plecaka, i nie mówiac nic Natalii udalismy sie na przystanek. Autobus przyjechal chwile pózniej.
– Usiadzmy z tylu – powiedziala zagadkowo, ciagnac mnie za reke na tyl pojazdu.
Nie widzialem w tym nic podejrzanego. Mozemy usiasc z tylu. Dlaczego nie? W poblizu siedzial tylko starszy, siwy pan z broda, wygladajacy troche jak hrabia Dooku z Gwiezdnych Wojen, tylko o wiele nizszy. Byl tylem do nas, wiec nie mialo to za bardzo znaczenia.
Zajalem miejsce z tylu przy oknie tak, ze w wiekszosci bylem zasloniety przed przednie fotele. Ludzi i tak bylo niewiele. Jednak Natalia zamiast usiasc na siedzeniu obok usiadla na moich kolanach! Jej piekna, wielka dupa stymulowala mojego przyjaciela przed spodnie. Nie trzeba bylo dlugo czekac az calkowicie sie podniósl i teraz na pewno mogla go poczuc.
– Podoba ci sie mój tylek, co?
– Jest wspanialy – odpowiedzialem, lekko sie czerwieniac – niesamowity – dodalem, kladac na nim rece, a ona jak na zawolanie zaczela krecic nim jeszcze bardziej zmyslowo, pieszczac mojego penisa.
Czulem coraz wieksza przyjemnosc. Balem sie, ze spuszcze sie w spodnie, wiec pozwolilem jej krecic nim jeszcze tylko przez chwile, a potem szepnalem, zeby usiadla obok, bo czulem, ze dluzej nie wytrzymam. Przesiadla sie, a ja wyjalem go ze spodni przez rozporek i pozwolilem, aby zajela sie nim reka. Przy okazji rozejrzalem sie, czy nikt nas nie podglada. Kazdy wygladal na skupionego na swoich sprawach i nikt nawet nie zerkal w naszym kierunku.
Natalia usmiechnela sie zalotnie i sprawnym ruchem zdjela stanik spod ubrania. Tym samym na jej bluzce zaczely widocznie odznaczac sie stojace sutki. Chwycila moja reke i pozwolila wedrowac jej i piescic jej piersi. Jedna reka prowadzila moja dlon, a d**ga powolnymi ruchami stymulowala mojego twardego przyjaciela.
Zaczelismy sie calowac. Katem oka spojrzalem, czy nie zwracamy za bardzo uwagi. Jest bezpiecznie. Mialem jedynie wrazenie, ze kierowca autobusu podejrzanie czesto zaglada w tylne lusterko. Moze tak mi sie tylko wydawalo.
Nasze pocalunki stawaly sie coraz bardziej namietne, i balem sie, ze sprawy moga pójsc za daleko juz w autobusie. A mielismy dopiero porzadnie zajac sie soba w jej mieszkaniu! Dlatego oderwalem swoje usta od jej ust, szepnalem jej cos na ucho, a ona lekko przytaknela glowa. Rozpiela guzik od swoich spodni, pokazujac tym samym ciemna bielizne. Moja reka powedrowala do jej cipki. Najpierw dotykalem ja przez majtki, a potem zszedlem reka pod nie. Poczulem jaka jest wilgotna. Zaczalem delikatnie zataczac kólka palcami na jej lechtaczce, a ona zaczela cicho wzdychac. Czulem jej przyspieszony oddech na swojej szyi, co jeszcze bardziej mnie podniecalo. Wyczuwalem pod swoimi palcami jej wargi, i powoli zaczalem wsuwac palec do srodka. Najpierw wolno, potem szybciej, potem wlozylem dwa palce i zaczalem rytmicznie nimi pracowac. Nagle Natalia zaczela zmyslowo przygryzac warge, zmienil sie jej wyraz twarzy, i wiedzialem, ze jest bliska orgazmu. Dlatego nie przestawalem jej zadowalac, i chwile potem wygiela sie, i mocno sie do mnie przytulila. Czulem, jak cala sie trzesie. Musiala przezyc potezny orgazm, spotegowany tym, ze zrobilismy to w autobusie! Co za szalony dzien. Pocalowala mnie, i zaczela zapinac spodnie i zakladac stanik. Jednak nie mogla tez o mnie zapomniec. W koncu dalej tam siedzialem z moim przyjacielem wyciagnietym na zewnatrz przez rozporek. Pochylila sie i wziela go do ust. Calego. Czulem jej gorace gardlo na calej dlugosci czlonka. Potem tak nawilzonego chwycila dlonia i zaczela wykonywac szybkie, posuwiste ruchy. Gdy czulem, ze zbliza sie final, szybko pochylila sie i wziela go do ust, zaczela posuwac nimi w góre i w dól, i polknela to, co móglbym w innym wypadku wystrzelic na spodnie i sasiednie siedzenia. Silny orgazm przeszyl moje cialo i spowodowal, ze zamknalem oczy i przez chwile nie wiedzialem, co sie dookola mnie dzieje. Chcialem krzyknac z rozkoszy, lecz w pore Natalia polozyla palec na moich ustach, dajac mi do zrozumienia, zebym byl cicho.
Chwila wytchnienia i nadszedl nasz przystanek. Wyszlismy z autobusu jak gdyby nigdy nic, i usmiechajac sie do siebie poszlismy w strone jej bloku. Odwrócilem sie do tylu, i zobaczylem, jak z okna autobusu dziadek o wygladzie hrabiego Dooku usmiechnal sie do mnie i pokazal kciuk skierowany do góry. Moze przypomnialy mu sie jego mlode czasy, a moze po prostu byl pod wrazeniem naszych igraszek na tylnym siedzeniu.
Tymczasem szlismy juz po schodach trzymajac sie za rece. Dotarlismy na najwyzsze pietro i Natalia otworzyla drzwi po lewej stronie. Weszlismy do jej mieszkania. Zamknela drzwi, rzucilem plecak, ona torbe i zdjelismy buty. Calujac sie namietnie zblizalismy sie w strone duzego lózka, które juz czekalo na dwoje rozpalonych kochanków…

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir