“Nowa znajomosc”
Ninejsze dzielo podlega ochronie prawnej na mocy ustawy o prawie autorskim. ochrona prawa autorskiego jest chroniona z mocy prawa.
Zapraszam na moje konto : GayStoriesPL
Ponizej, przeczytacie Panstwo opowiadanie “Nowa znajomosc”, zycze milego czytania i prosze o zostawienie komentarza po przeczytaniu.
Nowa znajomosc
Pewnego ciezkiego dnia zdolowany tym, ze nie moge nikogo poznac wszedlem jak co wieczór na sexfotke. W sumie bylo juz bardzo pózno bo dobrze po pólnocy i szczerze mówiac nie liczylem, ze jeszcze kogos fajnego spotkam. Jak sie pózniej okazalo ten dzien odmienil wszystko, ale moze zaczne od poczatku. W wyszukiwarce z profilami zauwazylem, ze pojawil sie nowy chlopak z mojej okolicy. Co prawda mieszka poza miastem, w którym mieszkam ale za to niedaleko. Postanowilem, ze zagadam, ale nie liczylem na jakis odzew z jego strony. Po chwili odpisal i okazalo sie, ze ma ochote ze mna popisac, i ze mu sie podobam. Pisalo sie rewelacyjnie. Czulem jakbysmy sie znali kawal czasu. Mimo tego, ze bardzo bylem zmeczony nie chcialo mi sie odchodzic od komputera. Wreszcie trafilem na chlopaka, który byl mna zainteresowany i chcial ze mna porozmawiac, a nie jak 95% osób, które tylko odpisuja na pytania. Wymienilismy sie kontami na facebooku i poszlismy spac. Nastepnego dnia przegadalismy caly dzien na facebooku, a wieczorem na zupelnym spontanie i bez planowania postanowilismy sie spotkac. Mialem przyjechac do niego. Troche sie balem bo znalismy sie bardzo krótko, a nie raz zostalem wystawiony do wiatru i osoba, która sie mialem spotkac wystawiala mnie i nie przychodzila. No ale jak to mawiaja raz kozie smierc. Wymienilismy sie numerami telefonów i umówilismy sie godzine pózniej u niego na wiosce. Jadac do niego caly czas sie zastanawialem czy przyjdzie czy nie przyjdzie. Przed jego wioska standardowo zaczely mi mieknac kolana jak to przed kazdym pierwszym spotkaniem. Dojechalem na miejsce w którym sie umówilismy i szedl juz w moim kierunku. Wsiadl do auta podalismy sobie rece i zapytalem gdzie mam jechac bo kompletnie nie znam jego okolic. Wydawal tylko komendy w prawo w lewo i prosto. Naleze raczej do niesmialych osób i bylo mi ciezko jakos do niego normalnie zagadac. Mimo tego, ze jest ode mnie sporo mlodszy balem sie o to jakie ma zamiary. W koncu prawie sie nie znamy. Jechalismy w poszukiwaniu jakiegos ustronnego miejsca i jak sie okazalo byla to polna drózka prowadzaca nad rzeke. Poniewaz bylo spore bloto i dosyc duze koleiny postanowilem nie wjezdzac zbyt daleko zeby sie nie zakopac. Stanalem za krzakami blisko drogi tak, ze bylo widac swiatla przejezdzajacych samochodów. Zapytalem czy przesiadziemy sie na tyl i tak tez zrobilismy. Siedzielismy obok siebie w totalnej ciszy. Nawet na siebie nie spogladalismy. Kazdy patrzyl przed siebie. Wiedzialem, ze jak nie zrobie pierwszego kroku to on go raczej na pewno nie zrobi. Bylo mi bardzo ciezko sie przemóc, ale jakos sie udalo. Sciagnalem buty i usiadlem mu na kolanach twarza skierowana w jego twarz. Czulem jak serce mi wali no i zblizylem sie do niego. Zaczelismy sie calowac. Bylo cudownie. Wiedzialem, ze od tej chwili juz jakos poleci. Calujac sie jednoczesnie sie dotykalismy w rózne miejsca na ciele. Mimo tego, ze bylo dosyc zimno sciagnalem kurtke. Polozylem go na tylniej kanapie kladac sie na nim i calujac go. Czulem jak mój penis zaczyna twardniec, ale nie tylko mój. Jego tez dosyc szybko stanal i postanowilem isc za ciosem. Rozpialem guzik w jego spodniach i wsadzilem mu reke w majtki. Jego penis byl bardzo twardy. Zsunalem z niego spodnie i wlozylem go do ust. Rozmiar jego penisa byl idealny. Nie za duzy nie za maly i grubosc w sam raz. Bawilem sie nim lizac go delikatnie i wsadzajac do buzi. Chwile pózniej wyciagnalem swojego i przyblizylem do jego ust. Zaczal mnie piescic i robil to rewelacyjnie. Bylo mi bardzo dobrze, ale ciagle bylem zestresowany tymi autami, które jezdzily niedaleko nas. Sciagnalem spodnie razem z bokserkami i przeszlismy do pozycji 69, Bylo przyjemnie ale bardzo niewygodnie. Nie moglem sie ulozyc tak zeby nie przygniatac go za mocno.Wtedy tezsciagnalem jego buty i zaczalem zastanawiac sie czy nie sciagnac mu skarpetek i wypiescic jego stóp (uwielbiam meskie stopy), ale stwierdzilem, ze on moze tego nie lubic i tylko go zniechece do swojej osoby wiec dalem sobie z tym spokój i nawet nie proponowalem. Po jakims czasie uslyszalem dochodze. Skupilem sie jeszcze bardziej i po chwili cieply nektar zalal moje usta. Polknalem wszystko i bardzo dokladnie oblizalem jego penisa. Jego sperma byla ciut gorzkawa, ale strasznie mi smakowala. Po tym wszystkim on zabral sie do roboty i zaczal mnie piescic. Bylo mi dobrze, ale chyba stres zadzialal i zrobil swoje bo mimo tego, ze zadowalal mnie ustami i reka na przemian nie moglem dojsc. W pewnym momencie chcialem sie poddac, ale walczyl dzielnie. Zaczalem znowu bawic sie jego penisem az zrobil sie twardy. Wszedlem glowa miedzy jego uda i lizalem jego penisa on za to próbowal reka. Zamknalem oczy i czulem, ze jeszcze troche i w koncu dojde. Tak tez sie stalo. Zdazylem powiedziec, ze dochodze w ostatnim momencie poczulem jego cieple usta i strzelilem. Szyby w aucie byly tak zaparowane, ze prawie nic nie bylo przez nie widac. Ubralismy sie i wyszedl zapalic. Wtedy zaczelismy nawet ze soba rozmawiac. Nie duzo bo nie duzo ale to zawsze cos. On palil a ja zabralem sie za szyby. Postanowil mi pomóc i w miare szybko je ogarnelismy. Odwiozlem go na miejsce, z którego go zabieralem. Wyskoczyl z auta jakby go cos ugryzlo. Nawet mi nie podal reki. Wiedzialem, ze przez to, ze nie moglem dojsc juz nie bedzie sie chcial ze mna wiecej spotkac. Po jakims czasie uslyszalem sygnal sms w komórce. Kilka km dalej zatrzymalem sie przy sklepie zeby odczytac. Byla w nim informacja podobalo sie? I tak znamy sie juz 3 tygodnie i dalej tak zajebiscie sie nam pisze. A spotkania wygladaja juz zupelnie lepiej bo spotykamy sie u mnie w domu 🙂
Zapraszam na moje konto : GayStoriesPL <-----> Zapraszam na moje konto : GayStoriesPL