Suka na która sobie zasluzylem Czesc 2

Suka na która sobie zasluzylem Czesc 2
Byla sobota obudzil mnie telefon od Weroniki.
– czego!
– Panie przyszlam tak jak kazales.
– czekaj grzecznie pod drzwiami. – rozlaczylem sie i poszedlem dalej spac.
Gdy sie obudzilem byla 14. Przypomnialem sobie ze nie wpuscilem suki do domu. Trudno, bylo to trzy godziny temu, pewnie juz jej nie ma. Poszedlem zrobic sobie sniadanio-obiad. Wypilem do niego kubek kawy. Ruszylem do drzwi odebrac moja poranna w tym przypadku popoludniowa gazete. Kiedy otworzylem drzwi moim oczom ukazala sie Weronika. Kleczala na wycieraczka przed drzwiami a w ustach trzymala gazete jak rasowy pies. Pewnie ustawila sie tak jak uslyszala ze odkluczam drzwi, ale i tak bylem pelen podziwu, ze tak dlugo zostala.
– suczko ty nadal tutaj?
– Panie przeciez kazales mi czekac, zauwazylam gazete to stwierdzilam ze zrobie dobre wrazenie, pomylilam sie? – kiedy to powiedziala miala strasznie skruszony glos jakby jej trud poszedl na marne.
– chodz sunio, wejdz do domu i zaczekaj za mna w salonie zaraz bede, tym razem naprawde zaraz.
Nie moglem pokazac uczuc które braly nad mna góre. Nie moglem pokazac ze milo mnie zaskoczyla. Nie! Musialem byc chlodny pokazac ze jest tylko zabawka.
Poszedlem do kuchni i wzialem miske od zupy i wlalam jej wody do picia. Wszedlem do pokoju a ona rozebrana, siedziala na kolanach przy moim fotelu glowa miala opuszczona a na wyciagnietych dloniach trzymala moja gazete. Nie moglem w to uwierzyc. No kurwa ideal mi sie trafil. Postawilem przy niej miske z woda, usiadlem na fotelu i wzialem od niej gazete dajac jednoczesnie znac ze moze sie napic.
– suko musimy porozmawiac.
– Panie co tylko rozkazesz.
– Wiesz ze nic o tobie nie wiem, opowiedz o sobie.
Dowiedzialem sie ze ma 18 lat i chodzi do liceum do klasy maturalnej. Mieszka z mama. Co dziwne uwielbia sprzatac, gotowac, zajmowac sie domem. W wolnych chwilach chodzila na imprezy, biegala albo jezdzila na rowerze. Na moje pytanie czy miala juz Pana odpowiedziala przeczaco. Po przeczytaniu przez nia opowiadan bdsm uznala ze tak powinna zachowywac sie suka.
– suko podaj mi piloty, i waruj przy moich nogach.
Wlaczylem mecz, suka polozyla glowe na podlodze i wypiela sie w moja strone tak jak wczoraj, zaczela prezentowac swoje dziurki pochylajac rekoma posladki.
– Panie czy taka pozycja jest dostatecznie dobra na komenda waruj.
– Dostatecznie.
Mecz przerwala reklama
– suko obroc sie i zacznij obcia…
niezdazylem dokonczyc a juz rozpinala rozporek i jak wyglodniala kurwa zaczela lapczywie ssac mi kutasa.
– smakowala szmacic wczorajszy prezent? – uslyszalem tylko mhmm. Caly czas ssala, lizala i calowala mi kutasa
– szmato w czasie gdy ty spelniasz swoja powinnosc przedstawia Ci pare zasad.
1. W moim domu zawsze jestes nago, podczas okresu nosisz stringi!
2. Do twoich zadan bedzie sprzatanie mojego domu. Przynajmniej 3 razy w tygodniu.
3. Od dzisiaj nie nosisz zadnych majtek oprócz okresu wtedy tylko stringi.
4. Kazdy milimetr Twojego ciala nalezy do mnie i bede robil z nim co zechce.
5. Uprawiasz seks tylko ze mna albo ze wskazana przeze mnie osoba.
6. W domu chodzisz na czterech lapach chyba ze wypelniasz domowe obowiazki wtedy pozwalam Ci chodzic na dwóch.
– jesli sie nie zgadzasz przestan robic loda, ubierz sie i wyjdz i wiecej nie wracaj.
Podniosla glowe popatrzyla mi w oczy i jak jakis glupi piesek który nic nie zrozumial przechylila lekko glowe w lewo i zaczela dalej obciagac kutasa.
– potraktuje to jako tak. Masz ochote na cieply posilek – znowu tylko mhm, i w tym momencie zalalem jej pysk sperma. Ona polknela, i wyczyscila kutasa.
– Teraz kurwo idz posprzataj dom, ja W tym czasie dokoncze mecz.

Ok godzine pózniej…
– szmato gdzie jestes!
podbiegla do mnie i od razu ukleknela przy moich nogach.
– Panie wybacz mi, co sie stalo?
– moja druzyna której kibicuje przegrala mecz, musze sie odstresowac.
Wzialem ja za wlosy i przyciagnolem do stolu przez którego kazalem jej sie wypiac. Rece i nogi przywiazalam do nóg stolu.
– teraz kurwo sie pobawimy. Bede Cie bil paskiem po dupie okolo 20 razy.
Bez ostrzezenia uderzylem ja z calej sily po raz pierwszy, w miejscu gdzie uderzyl pasek pozostala rózowa prega. Po dwudziestu radach jej tylek byl caly czerwony a w niektórych miejscach nawet siny. Ona tylko plakala, byla dzielna. Teraz zobaczymy jak bardzo masz pojemna dupe. Wylalem troche zelu na palce i wlozylem od razu dwa.
– nie jest zle.
Nastepnie dolozylem kolejny palec, teraz zaczalem ja walic w dupe, dolozylem kolejny palec i po jakiejs minucie rzniecia jej dupy wlozylem cala reke.
– Widze kurwo ze sie rozciagalas. To dobrze mniej bedzie cie bolalo. Siegnalem po hak zakonczony duza kulka, na d**gim koncu byla dziurka ze sznurem. Wlozylem jej w dupe kulke bez zbednych ceregieli, ona tylko jeknela. Sznur przywiazalem do jej wlosów tak by byl maksymalnie napiety.
– prawie zapomnial bym o dwóch pozostalych dziurach.
Do pyska wsadzilem jej gumowego kutasa z pomkado zwiekszania jego objetosci i paskiem który nie pozwalal na jego wyplucie. Do cipki wlozylem jej wibrujace jajko i zakleilem otwór tasma klejaca by nie mógl wyskoczyc.
– teraz kurwo jestes piekna. – to mówiac napompowalem jej knebel do granic jej mozliwosci. – ide do sklepu bede za godzine!
Musialo byc jej bardzo ciezko z jednej strony przyjemnosc z d**giej ból. W sumie co mnie to obchodzilo. Po godzinie wrócilem do domu z zakupami. Nalalem sobie czerwonego wina i ruszylem do mojej kurwy, slina i sluz z cipy splywaly wszedzie. Wyciagnalem z niej knebel.
– co kurwo fajnie bylo co!
– tak Panie dziekuje.
Rozwiazalem ja, wyciagnalem hak z jej dupy.
– zobacz ty kurwo jak nabrudzilas masz to wszystko wytrzec wlosami. Nastepnie pójdziesz szykowac mi kolacje.
Milo bylo patrzec jak szmata sprzata swoje wydzieliny a w szczególnosci swoje soczki wlasnymi wlosami. Usiadlem do stolu i po jakis 20 min dostalam kolacje. Nalalem sobie kolejna lampke wina, a kurwie kazalem wejsc pod stól.
– chodz szmato tez musze Cie nakarmic.
Zaczel a robic mi loda, ja W tym czasie dokonczylem kolacje i wypilem wino.
– Wiesz co kurwiszonie mam lepszy pomysl, waruj
Przyjela uzgodniona pozycje a ja bez nawilzanie wszedlem w jej dupe.
– Panie blagam to boli.
– jestes dla mojej przyjemnosci nie dla twojej – przyspieszylem ruchanie jej dupy. – znowu zostawie Ci prezent w dupie – i sie w nia spuscilem – doniesiesz moje drogocenne nasienie do domu i tam je skonsumujesz, a teraz czysc mi gale.
– zapomnialem gdzie moje maniery napijesz sie moze wina?
– tak poprosze – skonczyla pucowac kutasa.
– otwórz pysk dostaniesz z d**giego rozlania. – zaczalem na nia sikac. Gdy skonczyla kazalem jej posprzatac moje szczyny z podlogi.
Po wszystkim wyrzucilem ja z domu.
Umylem sie i poszedlem spac.

W nocy uslyszalem pukanie do drzwi.
A za nimi na wycieraczce kleczala moja sunia.
– co tu robisz, nie dzwonilem po Ciebie – w tym momencie zauwazylem za nia walizki- co znacza te walizki?
– Panie nie mam gdzie sie podziac.
– wejdz i opowiedz mi wszystko
– Panie wybacz mi rozbiore sie i juz opowiadam.
– wpierw usiadz i mów a potem pomyslimy
– kiedy wrócilam do domu, matka mnie dorwala i zaczela wyzywac od dziwki, w sumie tak wygladala i pachnialam. Powiedziala ze jak tak sobie dobrze radze to mam wypierdalac a ona nie chce mnie znac. Smakowalam sie i poszlam, tylko nie mialam gdzie.
– a co z szkola?
– powiedziala mi ze mam 18 lat a ona nie bedzie kurwy pod dachem trzymala.
– co teraz?
– Panie blagam nie kaz mi sie wynosic ja nie mam gdzie sie podziac, bede spala na podlodze, zrobie dla Pana wszystko.
Przytulilem ja i zaprowadzilem do pokoju goscinnego.
– wyspij sie rano sniadanie o 8 i wtedy porozmawiamy. Idz spac, duzo dzisiaj przezylas.
Pocalowalem ja w czolo i wyszedlem z pokoju. Jak sie polozylem do lozka, uslyszalem z pokoju obok delikatne chrapanie. Ja jeszcze musialem wymyslic co dalej…

CDN….

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir