URLOP 5

URLOP 5
– Czesc kochanie – przywitalam go – wlasnie wrócilysmy z plazy na obiad. Kiedy do nas dojedziesz. Musisz sie pospieszyc bo Zbyszek mnie zajezdzi. Gdybym byla tu bez naszych córek to najchetniej caly urlop spedzilabym z nim w lózku – zazartowalam.
Robert wypytywal sie o wczorajsze historie, jak nam sie mieszka, jak sie córki czuja, czy sie nie nudza i takie tam.
– Obiecalam ci w smsie – kontynuowalam – ze ci wszystko opowiem. Wiec jak tu przyjechalysmy zaraz potem poszlysmy na plaze. Tlok niemilosierny wiec pognalo nas dalej gdzie bylo spokojniej. Tam wlasnie poznalysmy Zbyszka. To bardzo mily pan po piecdziesiatce. Pomógl nam z tym namiotem i tak sie zaczelo. Okazalo sie takze, ze tam gdzie dotarlysmy to plaza dla golasów. No i on tez tam byl nago. Wiesz on ma bardzo wielkiego kutasa, o wiele wiekszego niz twój. Glupio tak bylo siedziec on nagi a my ubrane. Rozebralysmy sie, potem razem sie pluskalismy w wodzie. No wiesz zrobilo sie milo, dziewczyny przestaly sie wstydzic Zbyszka, bardzo go polubily. Zwierzyl sie nam, ze jest samotny, ze ma problemy z potencja itd. Atmosfera byla naprawde swobodna, wspólne smarowanie oliwka. Wiec dla przekory go troche prowokowalysmy. Znasz nasze córki jak juz kogos polubia to… Wyobraz sobie, ze te dwie male wiedzmy zaczely mu obciagac. Nawet nie wiesz jak mu to zrobily profesjonalnie. Chyba nie znamy tak do konca naszych córek. Troche im pomoglam, ale to nie mialo znaczenia. Bylo tak milo, ze nie protestowalam. Pomimo tych poufalosci byl bardzo taktowny. Powiedzial mi takze, ze chce poznac jakas kobiete by spróbowac swoich sil jeszcze raz, poniewaz jego znajomy zalatwil mu viagre. Pomyslalam, ze skoro i tak juz sie blisko poznalismy to nie ma co szukac i zaprosilam go do nas na wieczór. Mial zazyc wczesnie viagre a pózniej spróbowac mnie zerznac. No i te dwie nasze córeczki wymusily na mnie by mogly zobaczyc zbyszkowego kutasa w pelnym wzwodzie. Skoro mu juz obciagaly to i tak nie bylo wiekszej róznicy. Zbyszkowi stanal, byl gigantyczny. On mnie posuwal a te dwie siedzialy i sie przygladaly. Jak mnie zerznal d**gi raz bylam wykonczona. Musialam sobie zrobic przerwe. No i wiesz wtedy te twoje córeczki wpadly na genialny pomysl, zeby je Zbyszek rozdziewiczyl. Brak slów, skad takie pomysly u nich. Pomyslalam jednak, ze skoro tak go polubily a on jest tak mily wiec sie zgodzilam. Lepiej zeby to zrobily pod kontrola a nie gdzies tam pokatnie. Zbyszek przelecial najpierw Karoline, pózniej Magde. No i w koncu daly mi spokój, zmordowane poszly spac. Zostalam ze Zbyszkiem sama i dopiero teraz zaczela sie ostra jazda. Robert ty wiesz, on mnie po prostu wyruchal, wyjebal mnie dwa razy w taki sposób, ze ciezko mi to opisac. Dzisiejsze przedpoludnie tez spedzilismy na plazy ze Zbyszkiem. Poznalismy tez dwa mlode malzenstwa. Zbyszek ma juz zlecenie na te dwie mlode mezatki – same go prosily. Ja sie chyba dla odmiany zajme ich mezami. Nic szczególnego, ale mili sa. No to tyle tak pokrótce. Nie masz mi za zle, ze pozwolilam Zbyszkowi sie zerznac? Nie mówilam ci wczesniej, ze mam taki zamiar.
Po chwili milczenia Robert odpowiedzial:
– Kochanie wszystko w porzadku. Ciesze sie, ze dobrze sie bawisz. Przepraszam, ze musialem zostac.
– A nie denerwujesz sie, ze Zbyszek i nasze córki… no wiesz?
– Tak jak mówilas, lepiej jak sie to odbylo pod kontrola – odpowiedzial Robert.
– Jest jeszcze jedna rzecz. Dziewczyny prosily mnie, abym spytala sie ciebie czy nie bedziesz mial nic przeciwko jak one beda uprawialy seks ze Zbyszkiem. Bardzo tego chca a ja jestem pewna ze moge zaufac Zbyszkowi, ze nie zrobi im krzywdy. Oczywiscie bedzie to pod kontrola.
– Chetnie poznam tego Zbyszka, ale powiedz mi jak to widzisz organizacyjnie. Rozumiem, ze my w trójke bedziemy sie pieprzyc, tzn. ty, Zbyszek i ja. A dziewczyny razem z nami?
– No wiesz ty sie zajmiesz mna a Zbyszek juz sobie poradzi z tymi malymi zolzami.
– Nigdy nie uprawialismy seksu przy naszych córkach – odparl Robert.
– Uwierz mi to calkiem przyjemne.
– Ok. jak przyjade to pogadamy. Jezeli to kontrolujesz to nie mam nic przeciwko temu aby Zbyszek i dziewczyny, ale pilnuj ich. Jak sie wszystko dobrze ulozy to moge byc jutro po obiedzie. Ucaluj córki.
– Ok. kocham cie i czekamy na ciebie.
Po obiedzie nie chcialo nam sie specjalnie opalac. Postanowilysmy, ze pójdziemy na plaze tylko pospacerowac wzdluz brzegu. Zbyszek dolaczyl do nas po drodze. Mial ze soba aparat fotograficzny, powiedzial ze zrobimy sobie pare zdjec. Szlismy plaza, bylo bardzo ciasno. Kierowalismy sie w strone naszej plazy gdzie zdecydowanie bylo luzniej. Idac w tym swoim pareo wzbudzalam szczere zainteresowanie wsród mijajacych nas facetów. Pewnie pod slonce dokladnie bylo widac, ze pod spodem jestem naga. Po dlugim spacerze dotarlismy do naszego miejsca. Widac bylo, ze nasi znajomi tez juz wrócili na plaze. Jacek machal do nas z daleka. Podeszlismy do nich. Za parawanem bylo widac jak Adam posuwa od tylu Ize.
– O mala odmiana – powiedzialam do Jacka – przed obiadem ty Ewe, za to po obiedzie Adam nie próznuje.
Na te slowa przerwali zabawe. Zapraszali nas abysmy sie dolaczyli, ale córki wolaly isc na spacer. Zaproponowalam wiec:
– Ok. to ja zostane a ty Zbyszku idz z nimi na spacer i wróccie tu po mnie.
Jako ze bylismy juz na nagiej plazy dziewczyny rozebraly sie, to samo Zbyszek i dali mi swoje ciuchy. Karolina z Magda uradowane chwycily Zbyszka za rece i pociagnely go za soba. Ja weszlam za parawan i stanelam obok Jacka. Obrócil sie w moja strone i szybkim ruchem zerwal ze mnie pareo tak, ze na wysokosci jego oczu znajdowala sie moja wygolona cipka. Czulam co sie swieci. Adam podszedl do mnie od tylu i wlozyl mi dlonie pod koszulke i zaczal masowac mi cycki. Czulam na pupie jego sterczacego kutaska. Po chwili zabawy moimi piersiami, Adam zdjal ze mnie koszulke i stalam przed nimi naga. Patrzac na lezaca na plecach Ewe, która wydala mi sie teraz bardzo apetyczna, pomyslalam ze nigdy nie calowalam sie z inna kobieta. Kleknelam przy niej i zaczelam ja calowac. Najpierw brzuch, potem piersi nastepnie usta – nie oponowala tylko poddala sie tej pieszczocie. Calujac sie tak z Ewa moja pupa byla wypieta do góry. Adam który stal za mna nie mógl chyba sobie odmówic. Wszedl swoim kutaskiem do konca – swojego konca. Nie zebym nic nie czula, ale po wczesniejszych doswiadczeniach, szalu nie bylo. Zaczal mnie szybko posuwac, nie ruszylo mnie to, za to on po niecalej minucie spuscil mi sie do cipki. Co by nie mówic bylo to przyjemne. Jacek w tym czasie nie przestawal upajac sie moimi wiszacymi cyckami. Bawil sie nimi, masowal, ugniatal. To tez bylo mile. Biedna Iza siedziala z boku i sie temu przygladala. Skonczylam sie calowac z Ewa i przesunelam sie pomiedzy nogi Izy. Poprosilam ja aby sie polozyla i szeroko je rozlozyla. Dalej w tej samej pozycji zaczelam lizac jej cipke. Miala ladnie przystrzyzony paseczek i spore wargi. Ssalam je, ssalam jej lechtaczke, wlozylam do pochwy trzy palce i zaczelam ja delikatnie posuwac, jednoczesnie ssac jej cipke. Ja wkladalam jej do pochwy palce, a w tym czasie Jacek wsadzil mi od tylu swojego kutasa i zaczal rytmicznie rzniecie. Ewa z Adamem przytulili sie do siebie i ogladali to cale widowisko. Musze przyznac, ze Jacek znal sie na robocie. Rznal mnie miarowo, zdecydowanie i bardzo mocno. Jego pchniecia powodowaly, ze i ja mocniej penetrowalam cipke Izy. Poczulam nagle jak Jacek zmienil rytm, po chwili sie zatrzymal. Wyjal z mojej pochwy kutasa i podszedl do Izy z boku. Trzymajac kutasa w reku ukleknal nad jej twarza wlozyl go do jej buzi. Zaczal go wkladac i wyciagac, jednoczesnie obciagajac sobie. Po chwili wszyscy moglismy podziwiac spory wytrysk, którym Jacek zalal twarz swojej zonie. Z mojej cipki wyplywaly resztki spermy Adama, natomiast Iza usilowala zetrzec z twarzy sperme swojego meza.
– No ladnie – powiedzialam – panowie sobie ulzyli a trzy kobiety niezaspokojone.
Widok ich opadnietych penisów nie byl obiecujacy. Iza zazartowala:
– Odbijemy sobie z nawiazka wieczorem. Pan Zbyszek pokaze im jak sie zaspakaja kobiety – moze sie chlopaki czegos naucza. Ewus nie masz nic przeciwko, zeby mnie pierwsza zerznal? – zasmiala sie.
– Absolutnie nie – powiedziala Ewa – to mnie pierwsza przeleci.
– No dobra moje panie, bedziemy losowac, ja tez wezme udzial w losowaniu – pogodzilam je.
Zaczelismy rozmawiac, obie pary opowiadaly o swoich zwiazkach, o tym jak od paru lat zaczeli spotykac sie, o pierwszych doswiadczeniach we wspólnym seksie. Jacek siedzial po turecku wiec polozylam sie na plechach, glowa na jego udach. Na szyi czulam powracajacego do zycia jackowego kutasa. Zaczal masowac a w zasadzie mocno ugniatac moje cycki tlumaczac:
– Przepraszam was, wiecie jakiego mam fiola na punkcie wielkich piersi. Iza ma bardzo malutkie. Kocham ja taka i kocham ja takze za to, ze jest taka tolerancyjna, ze pozwala mi na to by od czasu do czasu – no dobra, czesto – spotkac sie z Ewa by sie nia nacieszyc. Wdzieczny tez jestem Adamowi, ze mi na to pozwala. Teraz kiedy mam okazje podziwiac Marte, to sami rozumiecie. Lezac tak pieszczona prze Jacka zmienilam temat.
– Czy macie jakies plany co do dzisiejszego wieczoru?
Iza podtrzymala wczesniejsza deklaracje mówiac:
– Marto jezeli nie mielibyscie nic przeciwko to wpadnijcie do nas wieczorem, znajdzie sie cos do picia i na zab. Mialabym tez wielka ochote, razem z Ewa, na solidny seks ze Zbyszkiem.
– Alez oczywiscie, ze mozemy przyjsc, troche odmiany dobrze Zbyszkowi zrobi – odpowiedzialam.
Jacek wszedl mi w slowo:
– Marto a czy twoje córki moga brac udzial w tym spotkaniu?
– Wolalabym raczej, nie. Pozwalam im pod moja kontrola na seks ze Zbyszkiem. Bardzo go polubily, wczoraj Zbyszek przelecial je pierwszy raz. Przykro mi Jacku, ale moje córki uprawiaja seks tylko ze Zbyszkiem. Tylko na to wyrazil zgode mój maz. Magda powiedziala mi o tym jak jej wsadziles podczas zabawy w wodzie. One wiedza, ze im nie wolno, wiec uszanujcie to. W zamian chetnie ja was obu obsluze, jezeli macie na to ochote. Moje córki dopiero wchodza w swiat seksu. Duzo mi opowiadaly o kontaktach ze swoimi chlopakami, obiecaly mi, ze beda ostrozne i z prawdziwym seksem jeszcze poczekaja. Teraz na urlopie poznalysmy Zbyszka. To bardzo mily i kulturalny starszy pan. Nie narzucal sie nam, to raczej my go sprowokowalysmy. Poczatkowo myslalam ze tylko ja bede sie z nim pieprzyla, ale tak to sie potoczylo, ze i moje córki wziely w tym udzial. Chce skorzystac z okazji i w sposób kontrolowany pokazac im na czym polega seks, bezpieczny seks. Rozmawialam z mezem, prawdopodobnie jutro juz bedzie, pytalam sie czy nie ma nic przeciwko aby Zbyszek uprawial tez seks z dziewczynkami. Zgodzil sie i prosil bym miala nad tym kontrole.
– Ok. Marto masz racje. Przepraszam cie za moje zachowanie. Chetnie pozwole ci sie obsluzyc, Adam pewnie tez. Cala przyjemnosc po naszej stronie.
– No dobrze – powiedzialam – to wstepnie umawiamy sie na 21.
W oddali bylo widac powracajaca ze spaceru trójke.
Rozmawialismy jeszcze przez chwile, az spacerowicze podeszli do nas. Widac, ze byli bardzo zadowoleni. Dziewczyny przylepione do Zbyszka z obu stron zaczely opowiadac o zdjeciach jakie sobie zrobili i o reakcjach innych plazowiczów na widok Zbyszka z tak mlodymi dziewczynami. Pewnie wszyscy mu zazdroscili. Zaczelismy przegladac w aparacie zdjecia z plazowej sesji. Dalo sie zauwazyc, ze poczatkowo zdjecia mialy charakter „wakacyjno-pamiatkowy” – cokolwiek to znaczy. Pózniejsze przedstawialy uczestników ów sesji w pozach bardziej odwaznych, zeby nie powiedziec pornograficznych. Na tych zdjeciach, zbyszkowy sprzet przechodzil z rak do rak, z ust do ust. Gdyby mu stanal to pewnie z cipki do cipki. A i Zbyszek dal sie uwiecznic w pozach wskazujacych jednoznacznie, jak bardzo lubi piescic moje córki. Przyznam, ze soczysta kolekcja. W oczach Jacka i Adama widac bylo ewidentnie zazdrosc, natomiast ich kutasy ewidentnie wskazywaly na podniecenie. Nie chcialam ich juz bardziej prowokowac, wiec powiedzialam:
– No dobra zbieramy sie, a wy panowie – wskazujac na Adama i Jacka – swoim sterczacym podnieceniem uraczcie swoje zony. Byc moze po dzisiejszym wieczorze juz nie beda one chcialy dac wam tej przyjemnosci.
Ubralismy sie i cala czwórka udalismy sie do siebie. Po drodze pytalam sie Zbyszka o wrazenia. Widac bylo po nim mieszanke skrepowania a takze i dumy.
– Ja chyba nigdy nie przestane wam dziekowac, nie nadazam za tym wszystkim. Doswiadczam tak niepojetej i nieoczekiwanej przyjemnosci, otwartosci, i sam juz nie wiem czego jeszcze, ze trudno mi to wyrazic. Czuje jakbym nadrabial utracona czesc zycia. Skala emocji i podniecenia jest niesamowita. Chcialbym abys wiedziala, ze mozesz mi calkowicie zaufac. Wez karte z mojego aparatu, abys miala pewnosc, ze te zdjecia sa pod twoja kontrola. Sama zdecydujesz, które mi dasz.
– To ja ci dziekuje, milo mi, ze masz do tego takie podejscie. Ufam ci i ciesze sie, ze sie poznalismy, ze moje córki darza cie taka sympatia. Jestem pewna, ze i Robert cie polubi – oczywiscie nie w taki sposób w jaki nasza trójka to okazuje. Jak sie zapatrujesz na dzisiejszy wieczór?
– Nie wiem czy rola buhaja rozplodowego mnie nie przerosnie – zasmial sie – nie chcialbym zawiesc oczekiwan Izy i Ewy. Mam nadzieje, ze mój wspomagacz mnie nie zawiedzie. Rozumiem, ze spotykamy sie u nich?
– Tak wstepnie umówilismy sie na 21 – potwierdzilam.
– A Karolina i Magda?
– Zostana w domku. Nie chce aby braly udzial w tej, co by nie mówic, orgii. Jeszcze maja czas, wystarcza im nasze wspólne zabawy. Wpadnij do nas po 20 i razem sie do nich wybierzemy.
Zbyszek pocalowal mnie mocno, nie mniej moje córki i poszedl do siebie. Mielismy jeszcze troche czasu wiec po drodze byly jeszcze lody – takie zimne.
Przygotowujac sobie kolacje, obie panny opowiadaly mi ze szczególami przebieg wspólnego spaceru.
– Wiesz mamo – zaczela Karolina – wszyscy których mijalismy bardzo sie nam przygladali. Pewnie zastanawiali sie kim pan Zbyszek dla nas jest. Z racji wieku mysleli, ze to dziadek z wnuczkami, ale nasze zachowanie raczej na to nie wskazywalo. Idac stale sie do niego przytulalam, Magda zreszta tez wiec zdziwienie bylo spore.
– Ja slyszalam – powiedziala Magda – komentarz jednej pani, ze stary dziad przygruchal sobie mlode laski.
– No nie dziwcie sie ludziom – powiedzialam – jestescie mlode, ladne i bylyscie calkiem nago ze starszym facetem, który na pewno wzbudzal zazdrosc u niejednej plazowiczki.
– Pózniej dotarlismy do takiego odludnego miejsca – kontynuowala Karolina – i to tam zrobilismy sobie sesje fotograficzna. My pozowalysmy panu Zbyszkowi a on, choc z pewnym skrepowaniem, nam. W pewnym momencie kiedy robilam zdjecie panu Zbyszkowi Magda przytulila sie do niego i zaczela mu obciagac. Ukleknela nad nim, ssala mu, ciagnela go za jaja a pan Zbyszek zaczal ssac jej cipke. Ja robilam zdjecia a oni sie piescili. Skonczylo sie tym, ze Magda dostala orgazm, który jak widzialas, efektownie utrwalilam na zdjeciu.
– To fakt – stwierdzilam – udalo ci sie uchwycic ten moment, piekne to zdjecie.
– A pózniej byla zmiana – wtracila Magda – moje miejsce zajela Karolina. Jednak z nimi trwalo to dluzej. Zaczeli sie przytulac, calowac, piescili sie nawzajem. Dlatego Karolina ma wiecej zdjec. Na koniec ona równiez kleknela nad panem Zbyszkiem i zaczela mu ssac. On tez zaczal piescic jej cipke no i skonczylo sie podobnie. Karolina padla na niego i lezala jakis czas na panu Zbyszku a ja robilam wciaz zdjecia. Szkoda, ze mu nie stanal bo móglby nas tam przeleciec.
– Sluchajcie moje drogie – chcialam utemperowac ich emocje – Zbyszek nie mial ze soba, prezerwatyw, wiec z seksu i tak bylyby nici. Rozmawialam na ten temat ze Zbyszkiem i pozwolilam mu na seks z wami pod warunkiem, ze wszystko bedzie pod kontrola, i tak ma zostac.
– Mamo masz racje – przytaknela Karolina – ale musisz nam zaufac. My tez zdajemy sobie z tego sprawe, i nie pozwolilybysmy sie przeleciec bez zabezpieczenia. Dlatego tez nie próbujemy cie przekonac bys nas wziela ze soba na to wieczorne spotkanie. Nie chcemy prowokowac, pan Jacek jest mocno napalony, wiec dla spokoju zostaniemy w domku. Wystarczy nam to, co robi z nami pan Zbyszek.
Bylo juz po 20 kiedy przyszedl Zbyszek. Bralam prysznic wiec dziewczyny zrobily mu cos zimnego do picia. Nagosc juz nie robila na nas specjalnego wrazenia wiec bez skrepowania, golutka wyszlam z lazienki. Zbyszek spojrzal na mnie i usmiechnal sie:
– Masz sliczne cialo, az szkoda je zaslaniac. Jednak jakos trzeba przejsc przez caly ten kemping. Pewnie wiekszosc bylaby zadowolona podziwiajac takie cuda.
– To niech sobie pójda na nasza plaze i tam sie napatrza – odparlam.
Bylo cieplo wiec postanowilam ubrac tylko lekka sukienke, bez bielizny. I tak pewnie wkrótce te dwa napalence rozbiora mnie, wiec szkoda mojego wysilku.
– Szykuje sie fajna zabawa – powiedzialam – ciesze sie, ze idziemy razem. Szkoda tylko ze nie ma jeszcze Roberta, bardzo bym chciala abyscie sie juz poznali. Mialam wielu kochanków i w zasadzie zadnego nie poznal tak osobiscie. Opowiadalam mu duzo i ze szczególami o spotkaniach z nimi. Fajnie by bylo jakbyscie sie poznali i polubili, bylby to ciekawy uklad – zasmialam sie.
Krzyknelam do córek, ze wychodzimy i pociagnelam za soba Zbyszka. Na miejscu towarzystwo juz czekalo na nas. Nie zdazylismy usiasc a juz pierwsze drinki byly za nami. Jacek z Adamem z trudem ale zmiescili w jednym pokoju dwa lózka, takze bylo na czym wygodnie siedziec. Pewnie zrobili to takze po to, by bylo wystarczajaco miejsca abysmy sie wszyscy mogli wygodnie razem pieprzyc. Czulam sie strasznie podniecona ta mysla. W tak duzym gronie jeszcze tego nie robilam. Zaczely sie rozmowy, zarty, zjedlismy to co Iza z Ewa przygotowaly. Opowiadali nam o swoich wspólnych spotkaniach, kiedy to prawie cala noc razem we czwórke pieprzyli sie jak króliki. Ta otwartosc i brak zazdrosci bardzo ich do siebie zblizyla. Równiez cieszyli sie z tego powodu, ze powiekszy sie im grono do wspólnego seksu. Od slowa do slowa atmosfera stawala sie coraz bardziej swobodna. Pilam z wszystkimi zalegle bruderszafty. Z panami schodzilo mi to o wiele dluzej, przesiadujac im na kolanach, obsciskujac sie z nimi i calujac bardzo soczyscie. Iza z Ewa równiez nie odmówily sobie i oblegly Zbyszka z dwóch stron. Siedzac na kolanach u Adama wyczul, ze nie mam nic pod sukienka, wiec niewiele myslac zsunal mi ramiaczka odslaniajac moje piersi. Konsternacji nie bylo, wiec stojac przed nim zsunal juz calkowicie ze mnie sukienke. Stalam tak naga przed nimi wszystkimi. Iza podchwycila sytuacje stanela przed Zbyszkiem i wypinajac do niego swoja pupe zachecala go by zdjal jej spodenki. Jednym wprawnym ruchem Iza zostala pozbawiona dolnego odzienia. Adam dopelnil calosci zdejmujac jej koszulke. Stanela tak przed Zbyszkiem eksponujac swoja zgrabna dupke i malutkie piersi. Za to jej duze sutki cudnie sterczaly. Usiadla Zbyszkowi na kolanach i zaczela sie z nim calowac. Kazdy znalazl cos dla siebie, tak wiec Jacek calujac sie z Ewa powolutku rozbieral ja. Mi przypadlo rozebranie Adama. W jego ruchach bylo widac zniecierpliwienie, kiedy pozbawie go w koncu resztek odzienia. Kleknelam przed nim powoli zdejmujac mu spodenki. Jego kutasek dzielnie sterczal do góry, wiec wzielam go do buzi i zaczelam mu obciagac. Robiac dobrze Adamowi widzialam katem oka jak pozostali panowie byli juz nadzy. Kutas Jacka stal na bacznosc a Ewa obciagajac mu reka przygladala sie poczynaniom Izy. Zrozumialam jej intencje wiec pociagnelam Jacka za reke by podszedl do mnie i zaczelam obciagac im na zmiane. Ewa zas dolaczajac sie do Izy zaczela obrabiac zbyszkowego kutasa. Widac ze mialy w tym spore doswiadczenie. Zbyszek z zamknietymi oczami siedzial na brzegu lózka a obie panie kleczac pomiedzy jego udami na zmiane ssaly, obciagaly, masowaly jego wielkie jaja. Piekny to widok jak w miare ich staran jego kutas robil sie coraz wiekszy. Kutasy Jacka i Adamy staly juz w najlepsze wiec panowie polozyli sie na lózku a ja pomiedzy nimi kleczac obciagalam im w dalszym ciagu. Wszyscy troje przygladalismy sie jak kutas Zbyszka robi sie gigantyczny. Obie panie z trudem miescily go sobie w ustach. Jedna ssala olbrzymia glówke, d**ga zas obciagala go obiema dlonmi. I tak na zmiane, az naszym oczom ukazal sie znajomy mi widok ogromnego kutasa. Panowie patrzyli z niedowierzaniem, panie byly jak zahipnotyzowane.
– Skad ja to znam – usmiechnelam sie – widze, ze spisalyscie sie. Prawda, ze kutas Zbyszka jest imponujacy?
Iza z Ewa nic nie powiedzialy tylko stale piescily ten skarb. Jacek wydusil z siebie:
– Zbyszek moje gratulacje, cos niesamowitego. Widzialem na pornosach wiele wielkich kutasów, ale twój to rzadkosc. Mam tylko prosbe – postaraj sie nie rozerwac naszych dziewczyn.
– Nie masz sie o co martwic – odparl Zbyszek – bede delikatny. Wczoraj przelecialem Karoline i Magde. To byl ich pierwszy raz, dziewczyny spisaly sie na medal. Marta nie narzekala a skoro jej córki tez daly rade to waszym zonom nic nie grozi.
Widzac spore zaangazowanie Izy i Ewy spytalam sie:
– Zrobimy losowanie, która z was pierwsza bedzie rznieta, dobrze?
Przerwalam na chwile masowanie dwóch kutasków i przynioslam z kuchni zapalki – jedna cala, d**ga krótsza. Trzymajac je w dloni dalam Jackowi i Adamowi by wylosowali kolejnosc. Który wyciagnie dluzsza tego zona bedzie pierwsza w kolejnosci. Wyszlo na to, ze to Jacek zapewnil swojej zonie pierwsze rzniecie. Pomyslalam, ze skoro to ma byc ich pierwszy raz to niech to sie stanie podobnie jak z moimi córkami. Poprosilam aby Jacek usiadl na lózku a Iza polozyla swoja glowe na jego kolanach. Oboje chwycili sie za dlonie. Ewa w tym czasie nasmarowala zbyszkowego kutasa oliwka i to samo Adam uczynil z cipka Izy. Widzialam w oczach Zbyszka, ze raczej nie bedzie sie zbytnio ceregielil. Po chwili moje podejrzenia sprawdzily sie. Zbyszek kleknal miedzy nogami Izy, zblizyl wielka glówke kutasa do wejscia jej pochwy i jednym mocnym pchnieciem wszedl w nia do polowy. Iza jeknela glosno, podalam jej wiec poduszke mówiac, ze z pewnoscia jej sie przyda. Zbyszek nie czekajac na jej reakcje zaczal ja posuwac. Poczatkowo robil to delikatnie, ale ruchy jego zaczely przybierac na intensywnosci by po minucie zaczac ja regularnie rznac. Iza z glowa w poduszce, zaciskajac dlonie na dloniach meza poddawala sie coraz to silniejszym pchnieciom. Pchal mocniej, wchodzil glebiej, Ewa przytulila sie do Zbyszka z boku i calowala sie z nim podczas gdy Adam ssal sterczace sutki Izy i masowal jej lechtaczke. Ja przytulilam sie swoimi cyckami do pleców Jacka i zaczelam mu obciagac reka. Przyznam, ze tworzylismy bardzo zgrany zespól. Widac bylo, ze Zbyszek nabral juz pewnosci siebie i rznal Ize z calych sil. Ta jeczala, wila sie, gleboko oddychajac. Co jakis czas Zbyszek wyciagal kutasa z Izy by dac go Ewie do ssania, poczym ponownie rozpoczynalo sie ostre rzniecie. Jacek patrzyl w milczeniu jak inny facet rznie jego zone i robi to w taki sposób jakiego ona jeszcze nigdy nie doswiadczyla. Po paru minutach Zbyszek poprosil Ize by ta ukleknela tylem do niego. Ta z pewnymi juz oporami zrobila to pochylajac sie nad kutasem Jacka, zaczela mu ssac. W tym czasie Zbyszek wszedl w Ize od tylu i akcja zaczela sie od poczatku. Trzymajac Ize mocno za tylek, rozpoczal demolowanie jej cipki z calych sil. Dlugo ja rznal w tej pozycji, gdy nagle Iza znieruchomiala, ucichla by zginajac sie niemalze w pól, wydala z siebie glosny, dlugi jek orgazmu. Szalala na tym lózku, próbowala sie wyrwac, ale jednoczesnie bardziej eksponowala Zbyszkowi swoja cipke, by mógl jej jeszcze glebiej wsadzic. Cudowna scena, to byl naprawde dlugi orgazm. Iza opadla na lózko bez sil a Zbyszek w dalszym ciagu ja posuwal. Trwalo to jeszcze chwile po czym wyjal swoja pale z Izy i dal Ewie do wylizania, co z ochota zrobila.
– Jak bylo? – spytal sie Jacek swojej zony
Ta gdy doszla juz do siebie odparla:
– To bylo niesamowite, jeszcze nikt w zyciu tak mnie nie zerznal. Czulam zbyszkowego penisa cala soba, byl we mnie wszedzie. Zbyszku bardzo ci dziekuje i prosze nie oszczedzaj Ewy, niech i ona doswiadczy tego wszystkiego.
Iza podniosla sie i przytulila do Zbyszka, po czym pochylila sie i pocalowala zbyszkowego kutasa w glówke. Zrobilismy sobie przerwe, trzeba sie bylo czegos napic bo wszystkim zaschlo w gardlach. Siedzialam jak zwykle pomiedzy Adamem i Jackiem. Popijalam drinka i obciagalam im sterczace kutasy. W pewnym momencie Adam powiedzial:
– To bylo szalenie ekscytujace, pozwolisz Marto ze sobie ulze bo juz nie wytrzymam.
Popchnal mnie na lózko, rozszerzyl mi uda i wsadzil mi swojego kutaska. Zaczal mnie posuwac jak szalony, moje cycki pod wplywem pchniec falowaly na wszystkie strony. Reszta popijajac drinki przygladala sie tej akcji. Ewa przytulila sie do pleców Zbyszka, obciagala mu pale obserwujac swojego meza w akcji. Jacek z Iza siedzieli wtuleni w siebie. Adam nie zalowal sobie, rznal mnie jak zwykla dziwke nie zwazajac na nic. Jak zwykle z Adamem nie trwalo to zbyt dlugo. Spuscil sie we mnie, przytulil sie i szepnal:
– Dziekuje Marto, juz mi lepiej.
Ledwo co Adam zdazyl podniesc sie ze mnie poczulam jak Jacek kladac sie na mnie wsadzil mi swojego kutasa. Tego poczulam juz solidnie. Solidne bylo tez to, co zaczal ze mna wyprawiac. Widac bardzo podniecil go widok posuwanej przez innego, zony. Bylo mi cudownie, objelam go nogami i przycisnelam do siebie. Jacek nie przestawal mnie posuwac, ugniatal moje cycki. Czulam sie naprawde jak dziwka, która na zmiane posuwa paru gosci. Dziwka nie dziwka, ale czulam sie ekstra. Wyszedl ze mnie i jednym ruchem obrócil mnie na brzuch i bez ceregieli wsadzil mi od tylu. Ostra jazda zaczela sie od nowa. Byl wytrwaly bo ujezdzal mnie jeszcze dlugo gdy poczulam w sobie jego wytrysk. Zaczal sie spuszczac nie przestajac mnie posuwac. Zdazylam tylko wykrzyczec:
– Jacku nie przestawaj, rznij mnie jeszcze, zaraz dojde.
Jacek poslusznie walil mnie bez opamietania jeszcze z minute, az dopadl i mnie orgazm. Co tu pisac –bylo ekstra. Lezalam tak jeszcze troche, czulam sie dobrze zerznieta. Jednak jeszcze jedna z nas czekala na swoja kolej. W pokoju bylo duszno, pomimo uchylonego okna. W powietrzu czuc bylo seksem. Adam podchodzac do zony powiedzial:
– Kochanie teraz twoja kolej, wskakuj na Zbyszka i do dziela.
Zbyszek siedzial na krawedzi lózka, Ewa podeszla do niego i ujmujac w dlonie swoje sliczne piersi podala mu do calowania. On zaczal ssac raz jedna raz d**ga, jednoczesnie penetrujac palcami jej cipke. W koncu usiadla mu na kolanach obejmujac go swymi nogami, które zaplotla za nim. Przytulila sie do niego swoimi cyckami i zaczeli sie ostro calowac. Jego pala sterczala miedzy nimi, która Ewa stale obciagala obiema dlonmi. W tym czasie ja popchnelam Ize na plecy, rozszerzylam jej uda i zaczelam ssac jej cipke. Spodobaly mi sie jej duze wargi, byly wrecz idealne do ssania. Jacek równiez nie próznowal, bawil sie moimi wiszacymi cyckami i posuwal moja cipke wkladajac mi palce do pochwy. Pewnie czul w niej jeszcze swoja i Adama sperme. Ewa powiedziala do meza:
– Kochanie podaj mi oliwke, musze nasmarowac Zbyszkowi kutasa.
Nie zmieniajac pozycji dalej sie calowali a Ewa dokladnie rozprowadzala oliwke po calej dlugosci wciaz dlugiej i grubej paly. Jak skonczyla, popchnela Zbyszka, który polozyl sie na lózku tuz obok Izy, podniosla sie i nakierowala jego pale na swoja cipke. W pewnym momencie, tak jakby sie umówili ona gwaltownie opadla na dól, on zas zdecydowanie pchnal swojego kutasa ku górze. Nawet nie zdazyla krzyknac. Wszedl w nia prawie caly. Dluzsza chwile z trudem lapala oddech, pochylajac sie nad Zbyszkiem. Obok nich, z d**giej strony usiadl Adam, delikatnie pieszczac swoja zone. Ewa powoli uniosla sie, tak ze kutas Zbyszka prawie caly sie z niej wysunal. Jednak to byl dopiero poczatek. Zbyszek nie czekajac na jej reakcje, wbil sie w Ewe ponownie z takim impetem, ze cala sie uniosla do góry. I znów zaczelo sie ostre posuwanie. Slychac bylo tylko jednostajny glosny jek Ewy i odglos zderzajacych sie cial. Walil ja z calych sil, nie bylo w tym za grosz delikatnosci, o której wczesniej wspominal. Ewa jednak nie protestowala, pewnie nie wszystko juz do niej docieralo. Miala zamkniete oczy, opierala sie nad Zbyszkiem na rekach a on, tak jak poprzednio z Iza demolowal jej cipke. Trwalo to dlugo, po czym nie wychodzac z Ewy, trzymajac ja, zmienil pozycje. Teraz ona lezala obok Izy a Zbyszek zarzucil sobie na ramiona jej nogi. Jej cipka byla doskonale wyeksponowana, co z cala sila wykorzystywal. To bylo niesamowite. Lizac w dalszym ciagu cipke Izy, widzialam jak Zbyszek wchodzil w Ewa do samego konca. Ewa musiala miec naprawde pojemna pochwe. Widac bylo tylko wielkie jaja obijajace sie o jej pupe. Mialo sie wrazenie, ze w tej pozycji, jego kutas wyjdzie jej ustami – gdzie ona go miescila. Adam lezac obok nich piescil Ewie lechtaczke, a Zbyszek po prostu jebal mu zone. To nie bylo uprawianie seksu, bzykanie czy posuwanie. On ja po prostu jebal. Podalam Ewie dyzurna poduszke, bo ta intensywnosc krzyków wychodzaca z naszego domku mogla wzbudzic niepokój wsród innych wczasowiczów. Ewa byla i pojemna, i wytrzymala. Jednak i na nich przyszla pora. W zasadzie w jednym czasie, zaczeli dochodzic. Zbyszek sapal, jeczal, wbijajac sie w dalszym ciagu w Ewe. Ona zas juz bezwiednie, poddajac sie temu brutalnemu rznieciu, zaczela przezywac orgazm. Po chwili ucichla, jednak ta wielka pala w dalszym ciagu wbijala sie w nia. Kiedy ostatni wytrysk trafil do Ewy pochwy, Zbyszek wyjal swoja pale, pozostawiajac jej cipke niesamowicie rozciagnieta, i podal ja lezacej obok Izie do wylizania. Widzac to przesunelam sie znad cipki Izy wyzej i wspólnie z nia zlizywalysmy resztki spermy. Ewa skulila sie i lezac cichutko na boku, dochodzila do siebie. Adam polozyl sie tuz za nia, przytulil sie i calowal ja po plecach. Czas jaki uplynal, byl chyba wystarczajacy aby jackowy kutas ozyl. Przekonalam sie o tym doglebnie. Kleczac nad Iza, z która wspólnie dalej lizalysmy Zbyszkowi pale, poczulam jak Jacek wszedl we mnie do konca. I znowu nasz pokój wypelnil sie jednostajnym jekiem. Jacek wiedzial jak to robic. Pomimo tego, ze mial o wiele mniejszego kutasa niz Zbyszek a nawet niz mój maz, wiedzial jak mnie rznac. Nagle poczulam jak wyszedl ze mnie i zaczal wkladac, lezacej pode mna Izie. Posuwal nas tak na zmiane, mial do dyspozycji dwie cipki. Jedna golutka, jedna z paseczkiem. Wkladal raz jednej, raz d**giej. My w dalszym ciagu ssalysmy, wciaz sterczaca wielka pale. Po chwili dolaczyl do nas Adam podajac nam do ssania swojego kutaska. Tak wiec ssalysmy teraz im obu a Ewa ssala Jackowi kutasa w przerwach kiedy wychodzil z jednej by wejsc w d**ga. Znów tworzylismy zgrany zespól. Wypadlo na Ewe, tzn. jackowy wytrysk, wyladowal wprost do jej ust. Chwycila jego kutasa w dlon i zaczela mu mocno ssac – do ostatniej kropli. Niczego nie uronila, pozostawila jackowego kutasa nienagannie wylizanegoZeby Adam nie czul sie poszkodowany, razem z Iza skupilysmy sie nad obciaganiem jego sprzetu. Jego kutasek ladowal raz w jednych ustach, raz w d**gich. Nie zauwazylam nawet jak Zbyszek podszedl do nas od tylu i bez zbednych ceregieli wsadzil mi az upadlam na Ize – wydalam z siebie tylko krótki glosny krzyk. Zaczela sie od nowa podwójna penetracja. Wsadzal raz mnie raz Izie, z która w dalszym ciagu ssalam Adamowi. Jak to zwykle bywa w przypadku Adama, szybko spuscil sie nam na twarz, wiec zaczelysmy nawzajem zlizywac sobie jego sperme a Zbyszek walil nas obie mocno i zdecydowanie. Po pewnym czasie rznal juz tylko mnie. Biedna Iza lezala pode mna gdy ja przytlaczalam ja swoimi wielkimi cyckami. Orgazm przyszedl dosc szybko. Bezwiednie lezalam na Izie posuwana przez Zbyszka. Gdy wyszedl ze mnie polozylam sie obok Izy, próbujac powrócic do rzeczywistosci. Wszyscy tego potrzebowalismy. To byla niesamowita orgia – tego mi bylo trzeba. Adam nalal wszystkim drinka. Siedzac tak wkolo, wszyscy nadzy, zaczelismy wymieniac sie wrazeniami.
– Zbyszku chcialam ci jeszcze raz podziekowac – powiedziala Iza – nie sadzilam, ze mozna tak intensywnie przezywac seks. Czulam sie calkowicie wypelniona, ból przechodzacy w rozkosz to cos niepojetego. Jeszcze nikt mnie tak nie zerznal jak ty. Chyba nie bedzie przesada jak powiem, ze jestem seksualnie spelniona. Nie odmówie sobie jednak tej przyjemnosci i chcialabym abys nie raz zaspokoil mnie w ten sposób.
Ewa slyszac te slowa, usmiechnela sie, mówiac:
– Izunia nie bedziemy sie licytowac, która Zbyszek solidniej zaspokoil. Mi tez brak slów aby wyrazic skale doznan jakich mi dostarczyl. Czuje sie zerznieta doskonale, ale i ja nie odmówie sobie kolejnego rzniecia ze Zbyszkiem.
Widac bylo pewne zazenowanie u Zbyszka. Po chwili wydusil z siebie:
Milo mi to slyszec. Bardzo chcialem nie zawiesc waszych oczekiwan. Jezeli Jacek z Adamem nie beda mieli nic przeciwko to postaram sie nie raz, zaspokoic was obie. Jestescie wszyscy bardzo mili, w zyciu nie spodziewalem sie, ze doswiadcze takiej intensywnosci doznan.
– Jedyne co moge dodac – wtracil Adam – sadze, ze Jacek podziela moje zdanie to, to ze ciesze sie tym, ze nasze zony doswiadczyly takiej przyjemnosci, poczuly sie zaspokojone. Ewy przyjemnosc to moja przyjemnosc. Zgadzasz sie ze mna Jacek?
– Nic dodac, nic ujac – lakonicznie odparl Jacek przytulajac sie do Izy.
Widzac, ze sprzet Zbyszka zaczyna powoli zmniejszac gabaryty zaproponowalam:
– Moi drodzy zrobilo sie juz bardzo pózno, jestem skonana, Zbyszek jak widac tez wyczerpal swoje mozliwosci. Chyba juz czas na nas. Bardzo wam dziekuje za tak mile spotkanie. Pewnie jutro, tzn. juz dzisiaj po sniadaniu spotkamy sie na plazy. Moze juz dotrze do nas mój maz.
Pozegnalismy sie czule, Jacek calujac mnie nie odmówil sobie pomasowania moich piersi – Adam zreszta tez. Ubralismy sie i wyszlismy na dwór. Pomimo póznej pory, bylo bardzo cieplo. Przytulilam sie do Zbyszka i szepnelam do niego:
– Nie idz do siebie, zostan u mnie na noc. Przespimy sie u mnie a rano wspólne sniadanko.
– Mialem nadzieje, ze mi to zaproponujesz – zasmial sie.
Przed snem wzielismy wspólny prysznic, myjac sie nawzajem, i oboje nadzy polozylismy sie spac.
CDN

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir