SEX TOUR DE POLOGNE 2015

SEX TOUR DE POLOGNE 2015
SEX-TOUR DE POLOGNE 2015

Jak pewnie niektórzy z Was wiecie raczej nie mam w zwyczaju ruszac sie ze swojego miejsca w Polske. Jednak czasem, bardzo rzadko, wyruszam na seks eskapady. Tak bylo i tym razem. Przygotowujac sie najpierw rozeslalam wici. Tu i tam dalam anonse: „Wytrzymala, ladna, meska trans suka zaprasza na ostry seks bez ograniczen, zwykly oraz wszystko z BDSM i Sado-Maso. Seks pojedynczy lub grupowy. Nie tylko z ludzmi. Realizuje wszystkie preferencje i „odchylenia”. Duze, letnie upusty a nawet gratisy. Zadzwon, zapytaj, umów sie, przyjdz lub zabierz suke do siebie”. Dalej byly informacje o miejscu pobytu, trasie podrózy z punktu do punktu. Daty przybycia, czas pobytu, godziny przyjec, sposoby kontaktowania sie ze mna. Podczas planowania takiej eskapady, w naszym falszywie tolerancyjnym kraju najwazniejsza sprawa staje sie wybór miejsca, hotelu, pensjonatu itp. gdzie toleruje sie prawdziwie takie osoby jak ja i mnie podobne. Na szczescie sa takie miejsca. Podrózowalam taka jaka jestem naprawde tzn. nie jako facet ale jako dziewczyna. W swoich rzeczach nie mialam ani jednego ciucha meskiego. Za to babskich fatalaszków multum. Nie spodziewajcie sie, ze podam Wam nazwy miejscowosci i hoteli czy pensjonatów, w których przebywalam. Nic z tych rzeczy. Nie bede Wam opisywala miasto po miescie, hotel po hotelu czy gosc po gosciu bo to byloby nudne. W wiekszosci wypadków bylo to zwykle ruchanie w dupke, gardlo i obciaganie. Niektórzy wpadali tylko na 30 minut zaruchac lub na godzinke. Dluzszy seks czy seks z przyrzadami tez byl. I wlasnie o tym nietypowym seksie napisze. Nie wszystkim czytajacym sie to spodoba, uprzedzam! Ktos by pomyslal, ze zylam tylko samym seksem bez jedzenia i picia, od rana do nocy. Nic z tych rzeczy. Robilam przerwy na posilek. Raczej nie jadam w hotelowych restauracjach z wyjatkiem sniadan jesli takowe byly. Po przebudzeniu kapiel, sniadanie. Po sniadaniu przygotowania. Niebieska rura z duzym lbem w dupe i do kiszki na trzydziesci minut. Makijaz specjalny. Kartka na drzwi „Nie przeszkadzac”. Kamerka i otwarcie kanalu publicznego przewaznie na Showup.tv czy live.tv. I gotowa, naga, od trzynastej czekalam na gosci. Bardzo rzadko, ale czasem pojawial sie klient rano. Wtedy tez nie odmawialam. Najwiekszy ruch byl w godzinach siedemnasta do dwudziestej pierwszej. Konczylam dzien miedzy dwudziesta pierwsza a dwudziesta d**ga. Byli tez tacy co brali mnie do siebie na cala noc. Szlam chetnie chociaz wracalam obolala. Zapakowana, wymalowana i wystrojona wyruszylam.

HOTEL

Ladny hotel, nie za drogi, nie w centrum. Przybylam kolo 12 00. Zawsze jest ten moment konsternacji i zaskoczenia, gdy podchodze do recepcji i mówie co i jak. Ladna dziewczyna a w dowodzie facet. No, ale na szczescie jeszcze nie jest to zabronione i nie rozstrzeliwuja za to. Dziewczyna w recepcji byla uprzejma, nawet bardzo. Usmiechala sie zazenowana raczej niz zgorszona. Juz dawno nauczylam sie nie reagowac na spojrzenia czy komentarze za plecami. Ciagnac torby i swiecac bialymi udami w ponczoszkach a i tez dolem dupci, bo przewaznie jestem w kusej spódniczce, wpakowalam sie do windy i pojechalam na swoje pietro. W pokoju zaczelam szybko sie przygotowywac bo nie bylo zbyt wiele czasu do podanej godziny a czynnosci zawsze jest duzo. Szybko rozpakowalam ciuszki. Ustawilam kamerke i wlaczylam pokaz publiczny. Porozkladalam przywiezione zabawki i inne potrzebne do seksu wyposazenie. Rozebralam sie do naga i w lazience porozwieszalam sprzet niezbedny do czyszczenia dupki i kiszek. Patrzylam jak szybko rosnie cyfra pokazujaca liczbe ogladajacych. Najpierw kapiel. Podlaczylam do prysznica sprzet cisnieniowy do lewatyw kiszek: filtr wody, zbiornik stalego cisnienia i dlugi waz do którego mozna przykrecac rózne koncówki. Najpierw, zawsze trzeba wyplukac kiszke. Do tego celu uzywam niebieska, ponad metrowa, elastyczna, rure zakonczona owalnym, sporym zgrubieniem z wieloma otworkami. Pieknie blyszczala sie nasmarowana wazelina. Gdy otworzylam i wyregulowalam wode z otworków glowicy wytrysnal gesty pióropusz cienkich strumieni cieplej wody. Powolutku wprowadzalam rure coraz glebiej w wypieta dupcie. Zaciskajac odbyt powodowalam wzrost cisnienia w kiszce i napelnianie brzuszka poczym luzowalam dziurke i woda bryzgala silnym strumieniem porywajac ze soba kupe i niestrawione jeszcze jedzenie. Pchajac powoli, ostroznie wsadzilam rure do konca w kiszke. Mam juz w tym wprawe. Nie pierwszy raz to robie. Wyciagajac i wsadzajac rure wyplukalam sie dokladnie w srodku. Po wyjeciu rury z dupy wsadzilam tam metalowy, spory wziernik i rozkrecilam srube mocno rozwierajac odbyt. Wytarlam sie do sucha stojac naga przed lustrem malowalam sie. Zrobilam bardzo ostry, raczej wulgarny makijaz. Taki zwykle robie w hotelach. Dodatkowo pomalowalam sutki na jaskrawy, czerwony kolor. Z rozwartej dupy co chwila leciala woda. W koncu juz tylko kapalo i wylatywal gas. Bylam pusta. Wyjelam wziernik. Wytarlam sie do czysta. Szybko sprzatnelam lazienke. Z lózka zdjelam koldre i calosc nakrylam gumowanym przescieradlem a podloge tez zabezpieczylam od zamoczenia. Zawsze tak robie. Mam nawet swoje reczniki. Naga lezac, widoczna w calosci powoli dla wszystkich masowalam kutaska. Szybko przybywalo widzów. Oni pisali a ja mówilam. Mówilam gdzie jestem, ale bez detali i podawalam co chwila swój numer komórki. Czekalam na pierwszy telefon. Nie czekalam za dlugo.
– Mariolka wita. – Odezwalam sie mile.
– Jestes juz w hotelu? – spytal.
– Tak, juz jestem. Zapraszam jak masz chec. – Powiedzialam.
– Co oferujesz? – Pytal.
– Tak jak pisalam w ogloszeniach. Wszystko ci chcesz. Kazdy rodzaj seksu jaki lubisz. Nie stawiam zadnych warunków co do tego co bedziesz robil. Jestem grzeczna suczka i wykonam wszystko. – Mówilam.
– Ladna jestes. Widze ciebie na kamerce. Mozesz wypiac dupe? – Powiedzial.
– Prosze bardzo. – Odparlam i obrócilam sie dupka do kamerki.
– Sliczna. Jaka wielka. Czemu jestes naga? Masz bielizne? – Pytal.
– Lubie byc naga. A poza tym nie wiem co kto sobie bedzie zyczyl. Mam wiele ladnych ciuszków. Jak chcesz to sie ubiore. – Odparlam.
– Jestes lysa. Masz peruke? – Pytal dalej.
– Mam kilka peruk. – Powiedzialam.
Tego lata bylam ogolona na lyso, aby sprostac zachciankom klientów. Nie wszyscy chca bym miala wlosy. Wielu podniecam naga i lysa, bez brwi. Zwlaszcza tych z niecodziennymi preferencjami.
– To sie ubierz w cos ladnego i nalóz peruke. – Mówil.
– Zrobie co zechcesz ale dopiero jak przyjdziesz. Teraz nie mam czasu na wystepy. – Wyjasnilam.
– Zawsze przyjmujesz gosci przed kamerka? – Spytal.
– Nie, nie zawsze. To zalezy czy ktos tego chce. Wtedy jest pokaz ogólny. Bez obawy jak chcesz to bedziesz w masce. Ale zawsze pokazuje sie wszystkim jak czekam. Przyjdziesz? – Mówilam.
– W jakim hotelu jestes? Jaki numer pokoju? – Spytal.
Podalam mu namiary, przedtem jednak wylaczajac mikrofon.
– Ok. Przyjade. Masz nalozyc seksowna bielizne i peruke. Jak wejde nasz kleczec z otwartymi szeroko ustami. Zerzne ci dupsko az zakwiczysz suko. Ale mi stoi. – Powiedzial.
– Dobrze czekam. Warunki znasz? Jaki seks sobie zyczysz ? Zwykly czy specjalny? Akceptujesz je? – Odpowiedzialam.
– Tak znam. Chce, tu wymienil co bedzie robil. Zaraz bede szykuj dupsko. Nie nakladaj majtek. – Powiedzial i rozlaczyl sie.
Szybko ubralam sie w sliczna, czarna bielizne. Niewiele tego bylo. Staniczek nie zakrywal cycków a jedynie je unosil i wypychal do przodu, calkiem odkryte. Pas do ponczoch i ponczochy, rózowe szpilki i dluga, czarna peruka. Na szyje zalozylam skórzana obroze. Kamerke ustawilam tak, ze pokazywala mnie cala, kleczaca a wchodzaca osoba byla niewidoczna, jak kazal. Kleczalam z posmarowana obficie dziurka w dupce i obciagnieta skórka. Rozleglo sie umówione pukanie.
– Prosze. – Powiedzialam.
Jeszcze rzut oka na obraz w komputerze. Wszystko bylo widoczne jak trzeba. Spora liczba okreslala duza widownie.
– Prosze wejsc. – zawolalam i rozwarlam usta.
Zobaczylam faceta po trzydziestce raczej. Taki misiowaty i nieco pulchny. Wszedl i patrzyl na mnie a ja na niego z rozdziawionymi ustami. Nic nie mówiac rozebral sie do golasa. Przedtem zamknal drzwi na klucz. Nie byl gruby ale i do szczuplych nie zaliczal sie. Mial spory brzuszek. Nie mial za duzego kutasa, taki standard z dlugim napletkiem. Nie byl wydepilowany, czego w zasadzie nie lubie, ale jako ulozona suka milczalam. Cialo tez mial porosniete wlosem. Pokazalam mu reka stól. Na nim lezala maska i kartka papieru. Podszedl i przeczytal. Nic takiego. Zawsze prosze, aby najpierw umyl sobie narzady dokladnie w lazience i ze to nie wchodzi w czas seksu. – Najpierw ciagnij suko. – Powiedzial stajac przede mna.
Samymi ustami, bez pomocy rak zaczelam obciagac mu sciagajac napletek jezykiem. Zasysalam sprawnie calego kutasa do ust. Majac go w ustach pracowalam jezykiem i gardlem. Czulam jak szybko rosnie. Poruszajac glowa masturbowalam go ustami nadziewajac sie do oporu. Pociekla gesta slina. Mruczalam i piszczalam jak zwykle przy takiej robocie. Gdy zaczynal sapac za szybko to przerywalam i lizalam mu jaja oraz zasysajac caly worek do ust. Kasalam trzon kutasa i glówke. Przygryzalam i naciagalam napletek. Facet stekal i sapal.
– Szykuj sie suko. Kladz na plecy z nogami szeroko w górze. – Polecil.
Zna sie na rzeczy – pomyslalam- ma malego wiec w tej pozycji wejdzie glebiej. Sprawnie nalozylam mu kondona. Szybko ustawilam kamerke na lózko i ustawilam sie z nogami w górze rozwierajac i wypinajac sliski otworek. Wszedl we mnie az jeknelam glosno. Walil mnie w dupe równo i mocno, tak jak lubie. Jeczalam i stekalam podniecajac go. Czasem dyskretnie zerkalam na ekran, gdzie wszystko bylo widoczne. Widac bylo jak facet pracuje, moje cialo lata rytmicznie a cyce faluja ostro. Jeczalam coraz glosniej. Ruchal dlugo. Balam sie, ze sie nie spusci, choc to nie moja sprawa. Byl caly mokry i zziajany. Postanowilam mu pomóc. Pracujac dupa, zgralam sie z jego ruchami. Rytmicznie zaciskajac i luzujac odbyt oraz zmieniajac kat ulozenia dupy spowodowalam silniejsze tarcie. Facet zaczal sapac i stekac. Wiedzialam, ze to juz zaraz. W koncu wydal dlugi, zduszony jek i zwalil sie ciezarem ciala na mnie. W dupce poczulam kilka lekkich uderzen ciepla. Trysnal. Lezal chwile. Nigdy nie przeszkadzam w takim momencie, chociaz to strata czasu dla mnie. Polezec na cyckach moze, ale nie spac, jak to sie niektórym zachciewa po ruchanku. Wreszcie wstal powoli. Zdjal kondona pelnego bialej smietanki.
– Teraz wyliz mnie suko ale najpierw wypijesz wszystko. – Powiedzial podnoszac kondona.
– Tego nie bylo w umowie. Za to jest ekstra ……. – Powiedzialam.
– Dobra pij i liz. – odparl.
Polozylam sie na wznak i otworzylam usta. Patrzylam jak wyciska sperme z kondona i po chwili poczulam ja w ustach. Polknelam wszystko oblizujac sie ze smakiem, zadowolona. Lubie sperme.
– Ale suka z ciebie. Liz. – powiedzial.
Powoli wylizalam mu dokladnie jaja i kutasa. Wymyl sie i ubral.
– Swietna jestes. Postaram sie wpasc jak nie dzisiaj to jutro. – Mówil kladac na stole to co nalezy.
Po jego wyjsciu doprowadzilam sie do ladu i stanu uzywalnosci oraz poukladalam rzeczy w pokoju. Lezalam na lózku wyginajac sie przed kamera i plotkujac. No widownia byla spora. Jedni przychodzili inni odchodzili. Na obrazliwe komentarze nie reagowalam. Jak ktos przesadzil to dostawal ostrzezenie a jesli sie nie poprawil to banowalam go. Czekalam na nastepnego. W miedzy czasie dalam dwa pokazy prywatnie za kredyty. Potem mialam jeszcze czterech chetnych na ruchanie w dupe i obciaganie. Bylo juz chyba po osiemnastej jak zadzwonil telefon.
– Siucham, Mariolka. – Pisnelam rozkosznie jeczac.
– Jestes juz w hotelu jak pisalas? – Zapytal.
– Tak, juz jestem. – Odpowiedzialam.
– Dobra, przyjade. Który hotel i numer pokoju? – Zapytal.
– Czy mam sie jakos przygotowac? Bedzie zwykle ruchanie czy cos jeszcze? – zapytalam podajac mu nazwe hotelu i numer pokoju.
– Zabawimy sie ze dwie godziny. Wyrucham ci dupsko i gardlo, zostaniesz wydojona. Masz duze cycki? Lubie bic po jajach. Masz duzy worek? Rucham bez gumy. Spuszczam sie do srodka w dupe i gardlo. Zaloze ci kajdanki. Pisalas suko, ze lubisz kazdy rodzaj seksu. Zgadzasz sie? – Mówil.
– Dobrze, dwie godziny. Seks z dodatkami, bez gumki. To bedzie razem …….. Kazde nastepne ponad 20 minut liczy sie za pelna godzine. Prosilabym z góry po przyjsciu za te dwie godziny. Jaka mam pewnosc, ze nie zrobi mi Pan krzywdy biciem jaj i dojeniem no i zdrowy jest Pan? Zgadzam sie na wszystko o ile Pan sie zgadza na to co powiedzialam. – Mówilam.
– Dobrze suko, niech tak bedzie. Bez obawy, nie bój sie. Jestem zdrowy i nie robie tego pierwszy raz. Jestem fachowcem, jesli tak moge powiedziec, od tych rzeczy. – Zasmial sie.
– To fajnie. Zapraszam. Jak mam byc ubrana? Czy mam czekac w jakiejs ulubionej przez Pana pozycji? Mam wlaczony kanal pokazów na Showup.tv, czy mam go wylaczyc na czas seksu? – Powiedzialam.
– Masz byc calkiem naga suko. Nic na sobie nie miec, nawet ozdób. Masz czekac kleczac tylem do wejscia z rekoma za plecami. Nie wolno ci sie ogladac ani gadac. Po wejsciu zaloze ci maske i skuje rece. Nie bój sie od razu poloze tak jak sie umówilismy na stole. Nie oszukam ciebie suko. Jak bedziesz dobra do dostaniesz ekstra. Zrobimy to przed kamerka. Kamerke ustaw tak, abys byla widoczna cala jak kleczysz. Potem to ja juz sie nia zajme. – Mówil.
– Bedzie jak Pan kaze. Prosze sie nie sugerowac wiszaca na klamce kartka z napisem „Nie przeszkadzac”. Czy zapuka Pan w jakis sposób? – zapytalam.
– Nie bede pukac. Wejde od razu. Nie musisz wiedziec kiedy, suko. Drzwi maja byc uchylone. Teraz masz isc i zrobic sobie porzadne plukanie dupy lewatywa. Ma byc swieza jak przyjde. – powiedzial.
– Tak, Panie zrozumialam, czekam jak Pan kaze. – Odpowiedzialam.
Pobieglam do lazienki i znowu gruba, niebieska rura wpelzla mi w dupe tryskajac woda. Po lewatywach wytarlam sie i wypachnilam cale cialo. Przygotowalam lózko. Uchylilam lekko drzwi zostawiajac niewielka szparke. Kleczac tylem do wejscia z rekoma z tylu czekalam podniecona. Na ekranie widzialam jak padaja komentarze i ile mnie osób oglada. Powiedzialam im, ze zaraz bede dojona i ruchana. Wtedy liczba ogladajacych podskoczyla szybko. Slyszac jak ktos idzie na korytarzu podskakiwalam. Przeszlo kilka osób ale nie do mnie. Pewnie bylam widoczna troche przez szpare w drzwiach. Mozliwe, nie wiem. Wtem otworzyly sie moje drzwi i ktos stanal w nich. Nie ogladalam sie, tylko skulilam sie.
– Boisz sie suko? – Padlo pytanie.
Pokiwalam glowa bez ogladania.
– To dobrze. Powinnas. – Odpowiedzial glos.
– Pochyl glowe i patrz w podloge. – Rozkazal
Wykonalam. Widzialam tylko Jego nogi jak obchodzil mnie w kolo i ogladal macajac cycki i jaja.
– Ok. masz dlugi worek i niczego cycki. Nadajesz sie. – Powiedzial.
– Tak jak sie umówilismy, masz tu za pierwsze dwie godziny. – powiedzial kladac na stole ……
Uslyszalam zamykanie drzwi. Nastepnie slyszalam jak sie rozbiera i cos naklada. Po chwili moje rece zostaly skute z tylu kajdankami. Na glowie wyladowal skórzany kaptur – maska. Wyposazony w dwie rurki wsadzone gleboko w nos do oddychania. Jedynie dwie niewielkie dziurki pozwalaly mi co nieco widziec w ograniczonym zakresie. Kaptur mial tez gumowa rure, która zostala wsadzona mi gleboko w usta blokujac jezyk i bolesnie je rozwierajac. Byla twarda i nie moglam jej zgniesc ustami. Glowe mialam wyprostowana i usztywniona szerokim, skórzanym kolnierzem. Ujrzalam wielka dupe przed soba. Pan stojac z boku wyjmowal z torby przyrzady. Na moment, nim wielki kutas przeslonil mi widok, dojrzalam jakies plastykowe cylindry i paski. Stanal przede mna. Zobaczylam wielkiego kutasa i wiszace jaja. Kutas byl obrzezany. Byl podtrzymywany paskami do bioder. Juz byl sztywny! Pan musial byc podniecony bardzo, albo cos zazyl bo kutas sterczal nie opadajac ani na chwile przez caly czas seksu. Sutki zacisnal mi metalowymi zaciskami polaczonymi lancuszkiem. Lancuszek ten opasywal mu biodra. Gdy poruszal mini to szarpal moje sutki bolesnie.
– No suko zaczynamy. – Powiedzial i wpakowal mi kutasa w usta przez rure do gardla.
Zachlystnelam sie przyduszona. Zasapalam rurkami przez nos. Maska miala uchwyty, za które on teraz trzymal i nabijal moja glowe na kutasa. Ruchal gleboko i zdecydowanie. Powoli wsadzal mi kutasa do przelyku az opieralam sie nosem o jego podbrzusze. Przytrzymywal i puszczal. Wtedy ja gwaltownie dyszalam i jeczalam. Najpierw opróznilam zoladek rzygajac a potem juz leciala tylko gesta, biala slina. Oczy zaszly lzami i nic nie widzialam. Kutas byl dlugi i duzy. Z wielkim trudem moglam go polknac. Czulam jak moja szyja puchnie, gdy kutas wlazi gleboko. Moje sutki szarpane ruchem jego bioder bolaly okrutnie. W koncu po dlugiej katuszy Pan wbil sie mocno i trysnal silnie w przelyk. Czulam jak ciepla sperma splywa do zoladka.
– To tyle na wstepnie suko. Wstawaj. – Powiedzial podnoszac mnie z kolan.
Na wpól przyduszona, zalana slina, odzyskujac wzrok co nieco, podnioslam sie z kolan przy jego pomocy. Do cycków przymocowal mi skórzany stanik skladajacy sie z dwóch podwójnych cylindrów. Nastepnie zalozyl mi gumowe majtki wyposazone w trzy duze cylindry. Z przodu wlozylam jaja i kutasa a tylny cylinder obejmowal mi odbyt. Po zapieciu pasków wszystkie mocno przylegly do ciala. Z kazdego cylindra odchodzily dlugie plastykowe rurki. Wszystko bylo przezroczyste. Pomógl mi wejsc na lózko i ustawic sie na czworaka w rozkroku z wypieta dupa. Co nie bylo latwe i wygodne majac skute rece za plecami. Na sekunde zobaczylam spora liczbe widzów na ekranie komputera. Zobaczylam siebie w pelnej okazalosci. Czekalam chwile. Po czym rozlegl sie odglos pracy jakiegos urzadzenia i cylindry ozyly zasysajac moje narzady. Maszyna pracowala z przerwami utrzymujac stala próznie w cylindrach. Cyce, sutki, kutas, jaja i odbyt puchly w oczach wsuwajac sie w glab cylindrów. Czulam wyraznie jak krew rozsadza mi narzady. Po pewnej chwili, gdy mój kutas zaczynal szczypac, pewnie doszedl do granic rozerwania, Cylinder na nim zaczal podskakiwac jak dojarka. To samo zaczely wykonywac te na cyckach. Najpierw wydojono mi siku z pecherza. Potem zaczely mnie bolec i szczypac sutki. Cos z nich cieklo! Cylinder na jajach szarpal mocno. Jaja musialy byc potezne i worek wypelnic caly cylinder bo ból byl spory. Odbyt byl zasysany i puszczany rytmicznie. Czulam jak wychodzi z dupy i puchnie. Cos tam pocieklo. Resztki lewatywy. Pan zaczal chlostac mi dupe. Najpierw tylko stekalam i popiskiwalam ale z czasem zaczelam dawac koncert kwiczenia i wycia. Wtedy Pan wsadzil mi kutasa w gardlo i powoli ruchal. Musial to byc niezly widok dla ogladajacych. I to za darmo!
– Suko masz niezla ogladalnosc. – Uslyszalam.
No pewnie. Takie cos i za friko. – Pomyslalam obolala.
Wszystko mialam ogromne, sztywne. Juz dawno tryskalam kilka razy i teraz nie wiem co tam lecialo, jesli lecialo. Czulam potworne rozpieranie kutasa. W dupie mialam wielka gule. Jaja juz dawno zdretwialy tak samo jak i cyce. Zakneblowana gumowym kneblem wylam! DOJENIE TRWALO I TRWALO! Konca nie bylo widac! Pompy wyciagaly ze mnie wszystko w okrutny sposób powiekszajac narzady.
– Teraz sobie porucham. Odbyt juz gotowy. – Powiedzial ogladajac moja dupe.
Odlaczyl pompe z odbytu i zdjal cylinder. Mialam wrazenie jakby z dupy wisial mi kawal miesa. Pulsowal mocno.
– Ale ciasna. Jaka wielka i pulchna. – Mówil masujac mi sterczacy odbyt i wkladajac palce do srodka.
Odbyt byl potwornie wrazliwy na dotyk i ciasny okropnie.
Ustawil sobie moja dupe. I glucho ryknelam, gdy poczulam jak wpycha kutasa w to co bylo odbytem. Dobrze, ze bylam zakneblowana bo chyba by sie zbiegli wszyscy goscie. To bylo niesamowite ruchanie! Nie tylko odbyt i kiszka reagowala ale calutka dupa i uda. Cale cialo i pompowane nadal narzady lataly okropnie. Dostalam dzikich spazmów calego ciala. Jego kutas byl okropnie duzy jak na mnie w takim stanie dupy. Czulam nie kutasa ale jakis betonowy wal w dupie. Ten wal próbowal mi rozsadzic dupsko. Padlam na twarz i ramiona gniotac cycki w cylindrach pompek. Szarpalam skutymi rekoma na plecach. Ale mocny chwyt za dupe nie pozwalal mi uciec. Nie wiem czy i kiedy wytrysnal ale ruchanie bylo straszne i dlugie okropnie. Nie jest mozliwe wykonanie takiego ruchania bez wspomagania kutasa. W koncu przestal i wyszedl z mojej dupy. Musial sie jednak spuscic albo zrobic siku bo z dupy kapalo. Jak mnie puscil to padlam na bok, przodem do kamery. Alez sie kotlowalo na czacie widzów! „Dobrze suce tak”, Zajeb suke”, „Rozwal jej dupe, zeby srala caly czas”, Wyrwij jej chuja i jaja”, Doic krowe!”, Ale suka! Wspaniala! Tez tak bym chciala!” – Takie i podobne byly komentarze. Nie dane mi bylo lezec. Krzyczac i szarpiac zmusil mnie do ponownego wypiecia dupy w rozkroku. Zdjal cylinder pompy z wora. Jaja opadly na lózko! Takie byly wielkie! Lezace na lózku jaja widocznie nie nadawaly sie do jego celu bo zmusil mnie do ustawienia sie przy lózku. Teraz skul mi dlonie z przodu. Ustawil mnie tak, ze oparta rekoma o fotel, mocno nachylona wypinalam dupe do kamery, do widzów. Zaczal od prostego krecenia i naciagania wora. Meka zmuszala mnie nie tylko do krzyków ale i do wspinania sie na palce stóp. Najpierw uderzal po jajach rekoma, nastepnie piescia. Potem chlostal mnie okrutnie w dupe od czasu do czasu trafiajac w jaja. Wyskakiwalam w góre z zakneblowanym wrzaskiem. Ale nie to bylo jeszcze najgorsze. Stalam nadal mocno wypieta ale uda i nogi mialam zwiazane pasami razem. Jaja sterczaly mocno napiete, poziomo w tyle, trzymane przyrzadem. Zaczal od zwyklej packi. Z góry i z dolu. Potem byly bicze, rózgi i jakies przyrzady, które doprowadzaly mnie do szalu. Moje jaja – ach to nie do opisania co czulam i wyprawialam! Skonczylo sie tym, ze jak przebil mi oba jaja dlugimi iglami to padlam na kolana! Kleczalam ze zwiazanymi udami, sterczacymi sztywno w tyl pod wywalonym odbytem, przebitymi iglami, jajami. Toczac gesta sline, bedac ruchana w gardlo, duszac sie. Moje cyce i kutas szczelnie wypelnialy wielkie cylindry pompek. Juz nic z nich nie mozna bylo wypompowac. Wreszcie przestal. Kleczalam nadal jeczac i skomlac. Nie moglam usiasc bo jaja nie pozwalaly. Pan siedzial na lózku z tylu i chyba patrzyl na mnie.
– Tak, suko, jestes niesamowicie dobra. Szkoda, ze wyjezdzasz. Chetnie zabralbym ciebie do siebie na dluzej. Chyba nie mialem takiej trans dupy jeszcze. No ale skonczylismy. Podobalo ci sie prawda suko. – Mówil.
– Yhhyyhhyy. – Wydalam dzwiek potwierdzenia.
Pan wyszedl do lazienki. Wykapal sie. Jeszcze troche pokrzyczalam, gdy wyjmowal igly i zdejmowal pozostale przyrzady ze mnie. Bylam nadal w masce. Lezalam na lózku jeczac. Macalam to co bylo kiedys cycami, kutasem, jajami i odbytem. Wszystko ogromne, bolesne i twarde. Cieknace. Na koniec Znowu kleczalam tylem do drzwi.
– No suko. Troche sie przeciagnelo. Nalezy ci sie wiecej i dostaniesz premie bo jestes bardzo dobra. Teraz zdejme ci maske. Nie wolno ci sie ogladac. Jak wyjde masz kleczec dziesiec minut. No to trzymaj sie zdrowo ekstra dupo. Ach jeszcze jedno. Nie przejmuj sie widokiem wszystkiego. To minie w ciagu kilku dni. Moge ci gwarantowac. – Powiedzial.
Zdjal mi maske, wyszedl zamykajac drzwi. Kleczalam jak kazal. Widok moich narzadów porazil mnie. Ogromne, nabiegle woda, jak napompowane. Sino fioletowe. Twarde. Z tylu sterczala czerwona rura dawnego odbytu. Powoli doszlam do lazienki. Siedzialam dlugo pod prysznicem lejac chlodna wode na narzady. Obijajac jajami o kolana sprzatalam pokój. Na koniec sprawdzilam to co mi zostawil. Nie oszukal mnie a ekstra premia byla nad wyraz hojna. Ne ekranie wrzalo. Naga siedzialam na lózku z jajami na udach i odpowiadalam na pytania. Jakos malo bylo wyzwisk i pouczen od „prawdziwych polaków”. To jest nawet ciekawe zjawisko socjologiczne. Sa osoby, które oburzaja sie swiecie na te czy inne postepowanie seksualne, pouczaja, obrazaja. To co oni robia na tych i podobnych stronach jak sa tacy swieci, pytam sie? Czy to o nich nie bylo powiedziane w stwierdzeniu o „zdzble i belce”. Bo ci sa tu „sluzbowo” nie robia tego. Tylko faryzeusze i zaklamani tak postepuja. Zblizala sie dwudziesta d**ga. Zasnelam szybko. Snilo mi sie, ze wisialam za odbyt i bylam bita po jajach. Ot taki sobie sen przyjemny. Na d**gi dzien mialam trzech klientów z rana od dziesiatej. Zwykle ruchanko i obciagano. Tak ich wymeczylam, ze wychodzili okrakiem bardzo zadowoleni. Nawet byli wygoleni i mieli spore kutasy. Jeden mial olbrzymia pale i do tego zakrzywiona do góry. Ten doprowadzil mnie do szalu. Jego krzywy kutas atakowal mój punkt G w dupie bardzo mocno. Dostalam dwa ogromne orgazmy odbytnicze. Musial cos wziac bo nie opadal ani troche. Korzystajac z tego ujezdzalam go, mlaskajac wysunietym odbytem, stosujac wyrafinowane techniki, a znam sie na tym ekstra. Potem zrobilam mu ustami i gardlem „plonaca pochodnie” i „lamanie draga”. Alez skakal i napinal sie. Wydoilam go ze wszystkich plynów i soków jakie byly do wydojenia. Milo bylo patrzec jak jego krzywy, obrzezany kutas zyje swoim zyciem skaczac oslizgly. Jaja to mu calkiem wciagnelo do srodka! Tak mi sie spodobalo, ze nie wzielam nic. On zas nie mógl sie na dziwic widoku mojej wiszacej dupie, ogromnych jaj i zdeformowanego kutasa wczorajszym seksie. Po trzynastej mialam jeszcze szesciu a kolo 2000, przed spankiem niezly fisting dupy.
Zadzwonila, a zasadzie odezwala sie przez komputer, tuz po osiemnastej. Akurat skonczylam dawac dupy i lezalam z cieknacym odbytem w strone widzów. Odwrócilam sie do komputera przodem.
– Suko, obserwuje ciebie od wczoraj. Masz niezle dupsko. W sam raz do moich celów. Przyjade do ciebie o dziewietnastej. Masz siedziec gola na krzesle przodem do drzwi w szerokim rozkroku. Rece z tylu za oparciem. Glowa odchylona daleko do tylu i rozwarte szeroko usta. Czytalam twoje ogloszenie. Proponujesz wiele. Musialam cie sprawdzic bo bardzo czesto ogloszenia klamia. Jak dochodzi do realizacji to zaczynaja sie wykrety. Ty jednak jestes prawdziwa wiec przyjade do ciebie i zrobie ci z dupy tunel. To bedzie BDSM. Teraz marsz do lazienki. Zrób lewatywy. Kiszki maja byc czyste jak przyjde. Zrozumiano. – Powiedziala.
– Tak Pani. Suka bedzie gotowa na czas. To wyniesie….. – Odpowiedzialam.
– Zgoda, ale za kazdy rodzaj BDSM? – Dodala.
– Tak, Pani bez ograniczen. – Potwierdzilam.
Po rozmowie poszlam do lazienki. Zrobilam szereg lewatyw publicznie. Czekalam gotowa siedzac na krzesle jak kazala. Kolo dziewietnastej otworzyly sie drzwi do pokoju i weszla wysoka, mocno zbudowana lekko pulchna kobieta w srednim wieku. Chcialam cos powiedziec ale ona zareagowala nerwowo kazac mi stulic pysk i nie odzywac sie nie pytana. Patrzylam jak wyklada z torby przyniesione rzeczy. Cos w rodzaju skórzano metalowej uprzezy z pasków, czarny gorset ,buty z cholewami na wysokich szpilkach, ponczochy z lateksu, pompowane kneble, rekawice jedne krótkie inne dlugie na cala reke, z lateksu i czarnej, grubej gumy. Wielka puszka bialego smaru, kremu. Obok tych rzeczy polozyla dwa ogromne kutasy. Niewiarygodnie dlugie i grube. Oba byly modelami konskich kutasów duzego ogiera. Wiem jak wygladaja konskie w naturze bo czesto mam z nimi do czynienia. Jeden z nich byl mocowany do bioder a d**gi mial cos w rodzaju uchwytu do trzymania przy wpychaniu. Obok kutasów polozyla dwa modele reki. Wielka dlon jednej byla wyprostowana a d**giej zacisnieta w duza piesc. Byly tam tez i inna modele nie tylko kutasów. Wszystko czarnego koloru. Ubrala sie w czarny gorset. Bardzo obcisly. Wielkie, nagie cyce podniesione gorsetem splywaly jej lekko w dól na bokach. Lateksowe ponczochy podtrzymywaly szerokie gumy z gorsetu. Na nogach te wielkie szpile. Na wielka dupe i podbrzusze, miedzy udami zalozyla skórzane paski. Mocno je zapiela. Wielka cipa wylazla wycisnieta na wierzch i rozwarla sie. Patrzylam jak ogromne wary cipy pecznieja i robia sie sinawe. Duza lechtaczka szybko wyszla na wierzch twardniejac. Byl to doslownie spory kutasek! Dlugie, czarne wlosy upiela na czubku glowy w wielki pióropusz. Wygladala bardzo groznie i seksownie. Zwlaszcza te pulchne faldki ciala wypchniete tu i tam. Na koncu zabrala sie za mnie. Wysmarowala mnie od czubka glowy po stopy oliwa. Moje cale cialo opinaly ciasno skórzane paski uprzezy. Na glowie mialam maska z pasków. Maska miala gumowy rozwieracz ust. Malo mi nie rozerwala ust przy wkladaniu go. Uprzaz posiadala metalowe uchwyty w wielu miejscach. Ustawila mnie na czworakach z wypieta dupa. Bylam tak zwiazana, ze praktycznie mój brzuch prawie dotykal ud, przez co dupa byla wysoko i mocno napieta. Uda zwiazala razem szerokim pasem. Wyciagniete w tyl jaja sterczaly sinawe, zablokowane poziomym przyrzadem. Glowa dociagnieta do góry w tyl paskiem przymocowanym na jej czubku i do uprzezy na plecach. Po ustawieniu mnie i kamerki, abym byla dobrze widoczna, Pani nalozyla krótkie rekawiczki. Czulam jak smaruje mi dupe i wpycha w odbyt krem z puszki. Cala bylam sliska i blyszczaca. Pani pchala powoli dlon w mój odbyt. Stekalam glucho. Krzyknelam, gdy jej dlon wpadla do srodka mojej dupy. Jestem luzna wiec nie trwalo to dlugo. Pani fistowala moja dupe jedna dlonia wpychajac coraz wiecej kremu. Nastepnie zaczela wpychac mi w dupe przyrzad w postaci szeregowo polaczonych elastycznie kul o róznej srednicy. Przyrzad byl okropnie dlugi. Czulam jak wchodzi coraz glebiej. Wrzaski rozpoczelam, gdy kazala mi przec a ta zmija wlazla mi do kiszek i parla do przodu. Okropne wrazenie. Pani poruszalam tym czyms i krecila a ja wylam i jeczalam. Nawet na zewnatrz bylo widac, gdzie jest leb tego weza. Przyrzad wlazl do konca i bardzo mocno ruchal mi dupe i kiszki. Wszystko sie we mnie rozlazlo.
– Bardzo dobrze suko. Bardzo dobrze. Jeszcze troche i zaczniemy. Ladnie wywalasz kiszke z dupy. Dobra jestes. – Mówila do siebie raczej niz do mnie.
Ja darlam sie, nie baczac gdzie jestem. W przerwach moich jeków slyszalam jak glosno mlaszcze moja kiszka odbytu. Co jakis czas pierdzialam donosnie. Dodatkowo Pani bila mnie dlonia po sztywnych jajach. W koncu luzowanie dupy zakonczyla. Ponownie wsadzila mi reke do srodka z garscia bialego zelu. Teraz zostalam zakneblowana pompowanym kneblem. Patrzylam jak Pani smaruje ogromnego, czarnego kutasa z uchwytem.
– Nnnnyyy, nyyyyy. – Belkotalam wystraszona.
– Milcz suko. Bez ograniczen to znaczy bez ograniczen seks. – Syknela Pani i ustawila sie z tylu mojej dupy.
– Mmmmmuuuuuwwww! – Zawylam niezrozumiale, gdy czarny potwór zaglebil sie w dupsko.
Najpierw drobnymi ruchami tam i w tyl oraz obrotami wpychala mi go coraz glebiej i glebiej!
– Piszcz, piszcz suko. To jeszcze nie koniec atrakcji dla ciebie. Takie wielkie dupsko musi miec wielka dziure. Ja ci ja zrobie. – Mówila ruchajac coraz szybciej.
– Ummmm gffsss!!! – Belkotalam czerwona z wysilku na twarzy.
Bila mnie mocno po jajach i gniotla. Nastepnie zalozyla mi na nie tzw. „dziadka do orzechów” i skrecila mocno az mnie wyprostowalo! Co chwila pierdzialam wypychajac wtlaczane powietrze. Czulam bardzo jak moja kiszka pracuje wpychana i wyciagana z dupy. Plaski leb kutasa rozciagal moje kiszki gleboko. Doprowadzila do takiego stanu moja dupe, ze bez klopotów wyciagala calego kutasa z dupy i jednym, szybkim, ruchem wsadzala go do konca, az do uchwytu. Belkoczac niezrozumiale potrzasalam odgieta w tyl glowa az latala wiszaca gruszka pompki knebla. Ilosc widzów na showupie musiala byc juz wielka. Taki pokaz za darmo! Pani nie poprzestala na tym kutasie. Nadeszla kolej na sztuczne rece. Mlaskajac odbyt pochlanial je a ja belkotalam nieludzko. Moja dupa przyjela wszystko co mialo byc uzyte. A byly to wielkie, okropnosci. Gdy skonczyla ustawila mnie blizej do kamery i dlonmi rozciagnela moja dupe. Widzowie ujrzeli okropny krater-dziure zamiast odbytu! Pani mówila im , ze to jeszcze nie koniec. Ze bedzie jeszcze wieksza dziura. Teraz ubrala dluga, do ramienia rekawice lateksowa. Zacisnela dlon w piesc i wsadzila w dupsko. Pchala obracajac ja jak sruba. W koncu dalej juz nie mogla wsadzac bo ramie oparlo sie o moja dupe!!!! Czulam jej dlon na swoich zebrach! Nastapila chwila przerwy, gdy zakladala czarne rekawice do ramion z grubej gumy. Na obie rece. Teraz powoli wsadzila mi jedna dlon w kanal dupy a nastepnie wsadzila obok d**ga. Powoli obracala nimi w odbycie. Ruchem posuwista zwrotnym i obrotami ramiona wchodzily coraz glebiej.
– Uuuugggggfssssss uuccchhchh! – Jeczalam glucho rytmicznie.
Oddech mialam szybki i plytki. Napinalam sie bardzo i wywalalam brzuch. Z ust zatkanych kneblem leciala biala slina. Rece Pani weszly juz powyzej lokci. Zatrzymala sie dajac mi zlapac oddech. Nie tylko odbyt mialam rozwalony ale i wejscie do kiszek. W koncu obie rece weszly tak gleboko, ze dalsze wpychanie grozilo rozerwaniem mojej dupy. Pani zaczela obracac nimi powoli. Czulam jak moja miednica rozciaga sie okropnie. Potem ruchami tulowia wsadzala i wyjmowala obie rece z i do dupy. To jest naprawde trudne do opisania. Tak sie zakonczyla pierwsza czesc seksu. W d**giej lezalam na wznak z nogami w górze i wypieta dupa. Daleko z dupy wsial odbyt. Ziala okropna ciemna dziura! Widzowie podziwiali. Patrzylam na niewybredne komentarze. Podniecalo mnie to bardzo. Pani sliskimi dlonmi masowala moja wiszaca kiszke odbytu wyciagajac ja mocno z dupy. Ustawila mnie tak, aby wszystko dokladnie mogli podziwiac widzowie. Czulam jak naciaga i rozciaga sterczacy odbyt. Cos mówila na zadawane pytania, ale ja pochlonieta wlasnym krzykiem nie slyszalam. Nastapila przerwa. Pani siedziala w fotelu z szeroko rozwartymi udami i wypieta cipa. Miala cipe okropnie wielka. Wargi sromu wisialy jak dlugie platy skóry. Zewnetrzne bordowe a wewnetrzne sine. Lechtaczka jak maly kutas sterczala sztywno. Wszystko ociekalo sluzem. Kleczac pomiedzy tymi udami powoli zblizalam twarz do tej olbrzymiej pizdy. W koncu cala twarz zniknela miedzy wielkimi warami. Pani trzymala moja glowe przycisnieta do pizdy. Czulam jak sztywny kutas lechtaczki gniecie mi oczy. Dusilam sie, ale ona trzymala mocno. Puscila ma sekunde dla zlapania oddechu i znowu dusila mnie. I tak wiele razy. Na koniec, podduszona w polowie lizalam z mlaskaniem oslizgla szpare i krocze. Pani glosno jeczala.
– Obciagaj kutasa suko. – Uslyszalam polecenie.
Zaczelam ssac lechtaczke jak kutasa. Pani byla coraz glosniej i glosniej. W koncu jej uda objely moja glowe. Nie moglam sie wycofac. Ssalam i lizalam twardy kutas-lechtaczke. W koncu Ona eksplodowala. Ja krzyczalam duszac sie z glowa miedzy jej udami. Malo minie nie udusila! Gdy jej uda zwiotczaly, padlam na podloge. Ona i ja dyszalysmy okropnie. Kazda z innego powodu. Ale to nie byl koniec!
Pani z przypietym do bioder konskim kutasem – potworem szykowala moja dupe do ruchania. Nabrala garsc zelu z puszki i wsadzila gleboko reke w moja dupe smarujac wszystko dokladnie. Potem to juz bylo okropnie i podniecajaco. Widzialam na poczatku ja okropny, plaski leb sztucznego kutasa wchodzi w moje dupsko. Glebiej, glebiej coraz glebiej. Pani trzymajac za kiszka odbytu naciagala ja na coraz grubsza czesc tego olbrzyma. Trudno mi opisac co dzialo sie w srodku! Moja skóra na brzuchu wyraznie sterczala wypchnieta od srodka! Pani ruchala mnie okropnie i dlugo. Bardzo dlugo. Na koniec jednym ruchem, po wyjeciu kutasa, wchodzila we mnie do konca! Brzuch, cyce, dupa lataly okropnie uderzane. Z odbytu co chwila pierdzialo powietrze i slychac bylo mlaskanie. W koncu i Ona sie zmeczyla.
– No suko to by byly wszystkie przyjemnosci. Teraz ja pójde sie wykapac a ty sobie poskaczesz. Masz skakac na zmiane. Po pietnascie pelnych suwów na kazdej rece na zmiane, az powiem kiedy dosyc. – Mówila ustawiajac pionowo lateksowe rece.
Jedna wyprostowana a d**ga zacisnieta w kulak. Jeczac i piszczac galopowalam na kazdej po nakazana ilosc razy nadziewajac sie do konca. Na jednej przodem do kamery a na d**giej tylem. Naga calkiem. Podskakiwalam miotajac cyckami i kutasem. Ona co chwila poganiala mnie szybciej i szybciej. Skaczac patrzylam przez mgle zalzawionym wzrokiem jak wyciera swoje olbrzymie, mocne cialo. Jak czysci i pakuje przyniesione rzeczy. Na koniec posadzila mnie w rozkroku szerokim na krzesle. Rece mialam za oparciem a glowa odchylona do tylu z rozwartymi ustami. Stanela za mna. Zaczela wsadzac mi dlon w usta! Powoli pchala rozdzierajac mi szczeki. Ból szczek doprowadzal mnie do szalu. To dziwne ale w zaden sposób nie moglam zacisnac szczek! W koncu jej dlon cala prawie wlazla mi w usta! Oczy wyszly mi na wierzch. Sapalam przez nos. Majac wsadzona jedna dlon w moje usta d**ga mocno brandzlowala mojego kutasa. Krzyczala, widzac moje próby zwierania ud. W koncu siknelam zóltawym plynem. Gdy wyjela reke z ust, nie moglam ich zamknac!!!
– Jestes niesamowita suko. Szkoda, ze daleko mieszkasz. Jeszcze, zadna meska wywloka nie wytrzymala tego co ty. Nasz tam na stole wszystko co trzeba plus ekstra. – Powiedziala wychodzac.
Dlugo siedzialam rozkraczona na krzesle nie mogac zamknac ust. W koncu zwloklam sie i poszlam do lazienki, gdzie kapalam sie i robilam lewatyw. Wszystko jak zawsze pokazywalam na showup.tv.
Spalam jak zabita. Na d**gi dzien wypisalam sie z hotelu przed dwunasta.
– Miala Pani duzo gosci wczoraj. – Powiedziala cicho recepcjonistka.
– Owszem. Mam duzo znajomych. A, ze jestem bardzo rzadko w tych stronach wiec mam duzo odwiedzin. Chyba nie bylo za glosno i inni goscie sie nie skarzyli. – Odpowiedzialam patrzac jej w oczy.
– Nie. Wszystko bylo dobrze. Nikt nie skarzyl sie. Na…. Pa.. Pania. – Powiedziala dziewczyna wahajac sie czy mówic „pan” czy „pani” do mnie.
– No to sie ciesze. Na pewno jeszcze sie u Was zjawie w przyszlosci. Do widzenia. – Powiedzialam wychodzac.
– Do widzenia Pani. Zycze milego dnia. – Dolecialo mnie jeszcze.

PENSJONAT

Miescil sie w wolno stojacym domku. Malutka recepcja a za nia korytarz i obok schody na góre. Mialam zarezerwowany pokój z lazienka na górze. Mloda dziewczyna spojrzala na mój dowód i na mnie.
– A… Pan to Pani? – Spytala zawieszajac glos niepewna.
– Tak to ja. To mój dowód. – Odparlam patrzac z usmiechem w jej oczy.
– Spytalam no bo… Wszystko w porzadku. – Nie dalam jej dokonczyc i wyjasnilam kim jestem.
Patrzyla na mnie. Widzialam jak jej oddech przyspieszyl. Po zalatwieniu potrzebnych formalnosci dala mi klucze.
– Zycze milego pobytu. Odwiedziny do 22. – Powiedziala gdy szykowalam sie do pójscia do pokoju.
Spojrzalam na nia. Usmiechala sie. Poznalam z jej twarzy, ze raczej wie w czym rzecz.
– Tak, rozumiem. Dostosuje sie. – Odpowiedzialam idac na góre i mruzac do niej oczy.
Po rozlozeniu rzeczy w pokoju wyszlam na maly spacer i cos zjesc. Do trzynastej bylo jeszcze czasu. Wiedzialam, gdzie mam sie udac. Siedzialam przy stoliku palaszujac leniwie lody i wzrokiem odprowadzajac przechodzacych chlopców. Na prawej rece mialam zalozona bandane koloru ciemnoniebieskiego. Znak, ze mozna mnie ruchac. Zbyt dlugo nie czekalam. Podszedl mlody facet. Na oko kolo 30.
– Jestes sama? Czekasz na kogos? – Zapytal.
– Sama. Czekam, moze na Ciebie. – Odpowiedzialam zakladajac wysoko noga na noge i pokazujac cale udo z kawalkiem pupy. Spojrzal.
– A to, to co? – Zapytal pokazujac na bandane.
– Bandana. Taki znak. Wiesz co to? – Odpowiedzialam oblizujac zmyslowo lyzeczke.
– Tak wiem. Ruchasz sie. Jestes dziewczyna czy trans. Wygladasz na transa. Tutaj przychodza prawie same transy. – Tak, wiem, dlatego tu jestem.
– Jestem transka. Suka. Masz chec? Siadaj nie stercza tak bo robisz zamieszanie. – Odparlam.
– Ale ja jestem z kolega. – Powiedzial siadajac.
– To dobrze. Mnie to nie przeszkadza. Moze byc was dwóch. Zawolaj go. – odpowiedzialam z usmiechem biorac delikatnie jego dlon.
Odwrócil sie i dal znak d**giemu stojacemu w oddaleniu. Juz dawno domyslilam sie, ze jest ich dwóch. Tamten podszedl i przedstawil sie. Ja tez sie przedstawilam. Usiadl obok.
Zapadlo milczenie. Patrzylam na nich z usmiechem. Mlodzi, nie brzydcy, zadbani, podnieceni a wiec wszystko ok. Gdyby jeszcze mieli odpowiedni sprzet na dole to czego wiecej pragnac.
– Jak macie chec to mozecie mnie wyruchac. – Powiedzialam bez ogródek.
Zaskoczylam ich tym stwierdzeniem
– Tak, chcielibysmy. Jestes ladna, masz duza dupe. Cycki sa prawdziwe? – odparli pytajac.
Wstalam i szybko podnioslam wysoko króciutka spódniczke. Ich oczom i oczom niektórych z otoczenia ukazala sie moja jedrna gola dupa bo przeciez stringi nic nie zaslanialy. Usiadlam i pozwolilam jednemu wlozyc dlon pod stanik. Poczulam jak zaciska ja na moim cycku.
– Prawdziwe. – Powiedzial patrzac na kolege.
– Ruchamy bez gumy z tylu i przodu jednoczesnie i na zmiane. Spust do srodka i z polykiem. – Odezwal sie jeden z nich.
– Prosze bardzo, bedzie jak chcecie. – Odpowiedzialam.
– Mam pokój w pensjonacie. – Powiedzialam, gdy zapytali gdzie.
Jeszcze ustalilismy potrzebne sprawy i poszlismy. Dziewczyna z recepcji nic nie mówila widzac jak prowadze dwóch facetów. Udawalam, ze nic nie widzi. Tak jak powinno byc w porzadnym hotelu czy pensjonacie.
– Mam byc nago czy w bieliznie? – spytalam po wejsciu do pokoju.
– Mozesz byc w bieliznie, ale cycki na wierzchu i gola dupa. – Powiedzial jeden.
– Dobra. Najpierw ja sie przygotuje a potem wy. Musicie wymyc jaja i kutasy. – Mówilam rozbierajac sie.
Na poszlam do lazienki. Nie zamykalam drzwi. Patrzyli jak robie sobie lewatywy.
– Ja musze trzymac a wy w tym czasie wymyjcie sie to bedzie szybciej. – Powiedzialam wychodzac z ogromnym brzuchem do pokoju.
Ujelam ich wielkie, na moje szczescie, wygolone kutasy i pomasowalam rekoma. Czulam jak zapulsowaly. Stalam zaciskajac dupe i patrzylam jak sie myja. Ich paly juz byly sztywne. W koncu i ja bylam czysta i gotowa. Uruchamiajac komputer wyjasnialam im o co chodzi. Oni bez dluzszego zastanawiania zgodzili sie na pokaz publiczny przez kamerke. Pokaz ruszyl. Na ekranie widac bylo ich sztywne paly i mnie ubierajaca sie w bielizne do ruchania. Mam zawsze komplety bielizny w której sie rucham i takiej do chodzenia. Zalozylam stanik typu stelaz unoszacy i wypinajacy cycki, pas i ponczochy oraz wysokie szpilki. Stojac widoczna w pelni wyjasnilam patrzacym co zaraz nastapi. Seks zaczal sie tradycyjnie. Najpierw wysmarowalam sobie dobrze dupe i odbyt. Kucajac ssalam po kolei wielkie kutasy. Mruczalam i mlaskalam rozkosznie zawsze to robie jak obciagam. Nie moge sie powstrzymac. W koncu chlopcy byli gotowi. Zaczelismy na pieska. Jeden walil mnie ostro w odbyt a d**gi w gardlo. Uderzeniem w dupe nadziewalam sie gardlem na kutasa z przodu. Robili to bardzo fachowo. Moje cialo latala w obie strony na zmiane albo ruchane jednoczesnie z obu stron na raz bylo sciskane jak w kleszczach. Dusilam sie, ciekla gesta biala slina a oczy wylazily na wierzch. Alez walili mnie! Zatkana glucho jeczalam. Najpierw poczulam uderzenie i cieplo w dupie. Wkrótce potem, aby sie nie utopic lykalam sperme tego z przodu. Na koniec kleczac lizalam im do czysta kutasy i jajka. Nastapila przerwa. Chlopcy regenerowali sily a ja dawalam pokaz i dyskutowalam z widzami. Nastapila d**ga runda. Lezalam na wznak z odchylona glowa w tyl na krawedzi lózka i uniesionymi w góre rozwartymi udami, wypinajac dupe. Trzymana za kostki bylam ruchana brutalnie w dupe z jednego konca a d**giego facet trzymal mnie za glowe i ruchal w gardlo. Teraz ruchanie bylo o wiele mocniejsze i bolesniejsze bo kutasy wchodzily gleboko do konca. Jeden w kiszki a d**gi do przelyku az jaja opieraly sie na twarzy. Nie powiem, ze mialam latwo z ruchaniem w gardlo. Kutas byl gruby! Mój przelyk i szyja pecznialy grozac rozerwaniem. Ten co ruchal w dupe nie przerywal. Ruchal na rózne tempa i sposoby. Ruchanie w gardlo musialo odbywac sie sila rzeczy z przerwami na zlapanie oddechu przeze mnie. Cala twarz byla zalana slina i wydzielina spermy z zoladka po pierwszym ruchaniu. Ruchanie bylo bardzo dlugie, bo juz raz sie spuscili. Gdy wreszcie dupe wypelnila mi d**ga porcja spermy a po gwaltownym polknieciu nowej porcji spermy zostalam zostawiona sama sobie. Czulam sie jak szmaciana lalka. Dwa orgazmy, które mialam w trakcie wypompowaly ze mnie sily. Jak jak ja wygladalam! Ich kutasy nadal sterczaly! Byc moze cos wzieli na wspomaganie.
– No suko, teraz sobie pogalopujesz. – Powiedzial jeden kladac sie na wznak ze sterczacym bolcem.
Gdy nabilam sie dupa na ten bolec, zapial mi na sutkach ostre klamerki z ciezarkami i lancuszkami, które wzial ze stolika. Trzymajac lancuszki jak lejce zmusil mnie bolesnie do galopu. Skakalam szybko a moje cyce lataly na rózne strony. Sutki szarpane ciezarkami lancuszkami bolaly okropnie. Piszczalam i krzyczalam. Dobrze, ze pokój mialam daleko w koncu korytarza. Bardzo dlugo jechalam na kutasie. Nie wytrysnal! Potem ujezdzalam d**giego kutasa. I tak kilkanascie razy na zmiane! Slaniajac sie wykonczona szarpana za cyce plakalam i piszczalam. Cala zawartosc z mojej dupy wylala sie. Wszystko mialam pozaklejane i lepiace. Na koniec, juz nie wiem ile czasu to trwalo, dali mi spokój. Padlam pólprzytomna dupa do kamery. Lezalam dyszac. Oni wykapali sie i ubrali sie.
– „X” plus bez gumy. – Powiedzialam cicho.
– Nie ma sprawy, nie bój sie. Jestes super dupa. – Powiedzial jeden kladac co trzeba na stoliku.
Gdy wyszli jeszcze dlugo dochodzilam do siebie. Pisalam i rozmawialam z ogladajacymi mnie. Nie powiem co tak wypisywali niektórzy. Jestem odporna na takie teksty. Gdy doszlam jako tako do siebie powloklam sie, zaruchana prawie na smierc, do lazienki na kapiel i lewatywy. Gdy wrócilam czulam sie swietnie, jak zawsze po dobrym przeruchaniu dupska. Baraszkowalam gola rozrabiajac przed kamerka na lózku, gdy zdzwonil telefon.
– Dzien dobi, tu Mariolka, siucham grzecznie. – Zapiszczalam do telefonu.
– Mariolka, suka? – Zapytal meski glos.
– Tak, suczka. – Potwierdzilam.
– Jestes w hotelu juz? Jestes wolna? – Tak jestem w pensjonacie. Aktualnie jestem dostepna.
– Czy to co napisalas w ogloszeniu o masturbacji jest aktualne? – Pytal.
– Tak, jak najbardziej. Lubie byc masturbowana, dojona dlugo bardzo. – Odpowiedzialam.
– I niezaleznie od orgazmów i wytrysku? – Pytal.
– Tak bez przerwy, niezaleznie. – Mówilam.
– To dobrze, bardzo dobrze. Ja jestem masturbatorem-onanizatorem. Stosuje masturbacje i onanizm takich suk jak ty przez wiele godzin. Znam sie na tym i mam przyrzady do tego. Jest to tortura seksualna bardzo mocna. Czy jestes gotowa na to? – powiedzial pytajac.
– Tak, Panie suka jest gotowa na taka torture seksualna. – Odpowiedzialam cicho juz nie smiejac sie.
– Jak jestes ubrana teraz? – Pytal.
– Jestem naga. Pokazuje na showup.tv. – mówilam.
– Pokazujesz wszystko na showup-ie? – Spytala.
Tak, Panie. Pokazy sa publiczne. I jesli sie Pan zgodzi to tez to co Pan bedzie robil. – Wyjasnilam.
– Odwazna suka jestes. Ok., dobrze zrobimy to publicznie. Jestes gotowa na dwie trzy godziny? – Zapytal.
– Dwie, trzy godziny? Bez przerwy? Z ruchaniem? – Zapytalam po namysle.
– Tak, bez przerwy o ile wytrzymasz. Z ruchaniem w dupe, wibratorami i pradem. Masturbacje suche i mokre. Reczne i maszynowe. Zgadzasz sie? – odpowiedzial.
– Tak, Panie zgadzam sie o ile nie zrobi mi Pan jakiejs krzywdy takimi dzialaniami. – Powiedzialam.
– Bez obawy suko. Robie to juz wiele lat i nie zdarzylo mi sie. Owszem czesto suki mdleja juz po niecalej godzinie, ale to normalne. Acha jeszcze jedno. Stosuje zastrzyki przed, w kutasa i jaja. Co ty na to? – Powiedzial.
– Dobrze, Panie. A po co te zastrzyki, czy po nich czegos nie dostane? – Spytalam.
– Spokojnie suko. Nic zlego nie bedzie po zastrzykach. Wymagam, aby do seksu, kutas byl duzy i sterczal twardo przez caly czas a nie miekl. Po zastrzykach w kutasa bedzie stal twardo. Zastrzyki w jaj pobudza wydzielanie spermy. – Wyjasnial.
– Dobrze, zgoda, ale ja nie mam spermy, Panie. – Powiedzialam.
– Jak to? Nie tryskasz? – Zapytal zaskoczony.
– Tryskam, owszem, ale jest to lepki, zóltawy plyn, chyba bez plemników. – Wyjasnilam.
– Plyn nosny, rozumiem. Mnie plemniki nie potrzebne. Z reszta pewnie po paru trysnieciach bedziesz sucha albo prawie sucha. Wtedy zacznie sie ból. Przyjade do ciebie za niecala godzine. Masz byc naga, Lezec na lózku, przodem, w pozycji zaby, dupa wypieta do góry, rozkraczona, ramiona i glowa plasko na lózku. Rece z tylu na plecach. Nie wolno ci sie odzywac, ogladac ani pytac. Czy masz kiszki cale czyste, nie tylko dupe? – Powiedzial.
– Tak, Panie suka rozumie i zastosuje sie. Jestem po glebokich lewatywach i mam dupe i kiszki puste. – Odparlam.
– Dobrze. Teraz powiedz mi jaka jest grat….. ? – spytal.
Ustalilismy dokladnie szczególy i inne sprawy logistyczne. Zgodzil sie na wszystko. Powiedzial, ze jak wytrzymam bez mdlenia przez 90 minut to bedzie ekstra.
– Teraz zrób sobie dodatkowe lewatywy i przygotuj sie. Podaj nazwe hotelu i numer pokoju. – Odrzekl.
Powiedzialam mu dokladnie gdzie jestem. Po rozmowie pobieglam do lazienki na lewatywy. Gdy wykapalam wszystko z dupy i kiszek, wrócilam do pokoju. Wyjasnilam widzom co teraz bedzie i szybko przyjelam pozycje „zaby”. Nie czekalam za dlugo. Bylam okropnie podniecona. Z praktyki wiem jak trudno spotkac sie z kims kto potrafi zaspokoic moje potrzeby masturbacyjne. Sam nigdy nie robie tego sobie. Zwykle to co mi robia to nie jest to co szukam. Oni mdleja po krótkim czasie, gdy ja zaledwie zostaje pobudzona. Nic nie mówie, bo jako suka nie wolno mi, no ale wewnatrz jestem zla i sfustrowana. To potrafi wykanczac suke. Uslyszalam jak otwieraja sie drzwi i ktos wchodzi do pokoju. Nie widzialam nic bo twarz mialam wtulona w lózko. Jedynie odruchowo mocniej wypielam dupe i otworzylam odbyt szykujac dupe do ruchania.
– No suko widze, ze wiesz jak przygotowac dupe do ruchania. – odezwal sie glos.
Potem slyszalam jak On cos rozklada i przygotowuje sie. Trwalo to chwile.
– OOO ummm! – Krzyknelam czujac ostre uklucie w kutasa.
To byl pierwszy zastrzyk. Okropnie bolalo! Dostalam ich cztery w rózne miejsca. Potem jeszcze dwa duze w kazde jajko. Darlam sie glosno bo bolalo okrutnie. Nie zdawalam sobie sprawy, ze moge byc slyszana przez innych. Po zastrzykach Pan masowal mi kutasa i jaja. Czulam wyraznie jak dretwieja i rosna. Po masazu zostalam okropnie wyruchana w dupe. Mial, ku mej radosci, duzy sprzet pomiedzy nogami. Ruchal brutalnie. Moje jaja i kutas pecznialy i twardnialy okropnie. Wypelnil moja dupe spora iloscia spermy, która powoli wydobywala sie na zewnatrz. Po wyruchaniu zalozyl mi na szyje sztywny kolnierz, rece skute razem z tylu przyczepil do tego kolnierza. Ustawil mnie przy lózku. Zobaczylam faceta w masce nagiego a poteznym, obrzezanym kutasem. Byl w srednim wieku. Obok na stole lezaly przyniesione przez niego narzedzia. Byly one z metalu, gumy i lateksu. Plastykowe cylinderki, rurki i dysze metalowe oraz elektryczne maszynki. Pan na rekach mial czarne gumowe rekawice. Na narzady zalozyl mi metalowy przyrzad z w dwoma otworami. Jeden otwór zaciskal mi kutasa a d**gi jaja u nasady. Gdy podociagal paski przyrzadu wszystko sie okropnie napielo. Okropnie obrzmialy, twardy, zylasty, lysy kutas sterczal poziomo. Juz nie pamietam jak wyglada mój kutas w twardym wzwodzie. W dole sterczaly olbrzymie, obciagniete, twarde jaja. Wszystko bolesne. Poniewaz mam cycki to Pan zalozyl na nie metalowy stanik-stelaz wyposazony w sruby zaciskajace sutki. W dupe zamocowal wielki wibrujacy kutas. Wibracje kutasa byly okropne. Nie te z rodzaju jakiegos bzyczenia. Przypominaly raczej walenie piescia. Ustawiona w rozkraczonej pozycji kolankowo-lokciowej, z wypieta, wibrujaca dupa czekalam na masturbacje. Pan wysmarowal oliwa cala moja dupe, krocze uda i brzuch. Dojenie rozpoczelo sie od brutalnego trzepania kutasa i jajek. Bil, krecil kutasa i jaja okropnie. Szybko zaczelam krzyczec. Moje podniecenie narastalo. Nagle zaczelam tryskac! Wtedy ujal kutasa dlonia i doil jak krowe, mocno i szybko. Tryskalam do pojemnika. W trakcie onanizowania mnie bylam bita po jajach i krecona. Doil mnie zmieniajac rece. Bez przerwy. Juz nie bylo NIGDY przerwy! Nastepnie wsadzil mi na kutasa cylinder dojarki. Cylinder mial rurke, która rozepchala mi cewke. Po uruchomieniu czulam jak mój kutas jest masowany szybko. Wszystko skakalo. Teraz wytryski byly rzadsze i bardziej skape. Orgazmy, które mialam byly krótkie i coraz gorsze. Nie byly juz rozkoszne. Wkrótce stalam sie jednym wielkim oczekujacym na ból orgazmu napieciem. Gdy nastepowal, ja wylam. Kutas wypelnil szybko caly dlugi i gruby cylinder. Byl opuchniety jakby ktos wlal w niego pare litrów cieczy. Dalej lezalam na plecach rozwartym szeroko kroczem do kamery a Pan obiema dlonmi walkowal mi kutasa. Kutas zacisniety pomiedzy dwoma synkop przesuwajacymi sie poziomo dlonmi skrecal sie bolesnie w obie strony. Fioletowa glowa slinila sie wydzielina z jajek. Plakalam i jeczalam bez przerwy! Teraz mialam jeden nieustajacy orgazm-ból. Moje cyce i cialo konwulsyjnie drgaly. Kutas i jaja juz nie przypominaly normalnosci! Po walkowaniu nastapila masturbacja cewki kutasa precikami, sondami i hegarami. Mimo uplywu czasu mój kutas i jaja ani na sekunde nie miekly! Co jakis czas bylam dojona cylindrem i jednoczesnie ruchana w dupe przez Pana. Po kazdym ruchaniu lizalam do czysta Panskiego kutasa i jaja. Jak przez mgle widzialam szal jaki sie dzial wsród patrzacych. Potem odtworzylam komentarze! Szok! Super! O to mi chodzi!
Zostalam zwiazana w pozycji bocznej z udami pod brzuchem, spieta pasami i dupa wypieta. Jaja i kutas zamocowane sztywno sterczaly z tylu. Pan przygotowal jedna z przyniesionych maszynek z podlaczona gumowa rurka i metalowa koncówka. Po uruchomieniu uslyszalam syk powietrza. Kutas i cewka otrzymaly dodatkowa porcje oliwy. Po chwili strumien powietrza zaczal uderzac mnie po glówce kutasa co jakis czas nadymajac cewke. Poczatkowa przyjemnosc szybko stawala sie udreka! Glówka i kutas reagowal okropnym ostrym bólem. Pan nie musial dmuchac dlugo. Wykonywal ruchy omiatajace, zmieniajac koncówki i sile strumienia. Krzyczac szarpalam pasami. Ból. Ból bóllll! Z kutasa cieklo juz cos bez ustanku. Sikalam czesto! Od czasu do czasu nastepowala reczna masturbacja. To bylo najprzyjemniejsze. Jesli tak moge powiedziec na doznania, które przezywalam.
– No suko. Jestes super. Minelo 90 minut a ty jeszcze zyjesz choc to co tam masz nie wyglada raczej ciekawie. Teraz zaczne masturbacje na mokro. Jeszcze zadna suka nie wytrzymal ich za dlugo. – Mówil Pan zakladajac mi dojarke na kutasa.
Poszedl do lazienki i cos tam przygotowywal. Wrócil, zdjal mi dojarke. Poprowadzil do lazienki. To byla jedyna chwila wzglednego spokoju w czasie calego seksu. Patrzylam na ogromne znieksztalcone okropnie, sztywno trzesace sie w przodzie, moje narzady! Zauwazylam metalowe przyrzady porozkladane i przykrecone do prysznica. Kamerka i komputer zostaly tak ustawione, ze dokladnie pokazywaly wszystko co bylo w lazience. Najpierw pochylona, oparta o sedes zostalam wyruchana w dupsko. Lazienka byla nawet duza, co umozliwialo swobode dzialania. Skrepowana, w pozycji póllezacej z udami zacisnie tymi pasami lezalam wypinajac kutasa pionowo do góry. Nad nim wysoko w górze sterczal przyrzad, przymocowany do moich bioder. Z przyrzadu sterczala metalowa dysza celujac w obolaly leb kutasa i ziejacy otwór, co kiedys byl wejsciem do cewki. Dalej jakies zbiorniczki i podlaczenie do kranu. Tym razem zostalam mocno zakneblowana pompowanym kneblem.
– No suko, teraz naprawde zaczniesz strzykac. – Powiedzial Pan i uruchomil przyrzad. Na koncu rurki pokazala sie kropla wody. Najpierw mala potem coraz wieksza i wieksza, w koncu pac, spadajac z wysoka, trafila w ziejacy otwór cewki. Mój kutas, a wlasciwie miesnie jego zareagowaly blyskawicznym skurczem naprezajac go dodatkowo i odchylajac z toru padania kropli. Na sekunde po zaraz kutas powrócil na dawne miejsce prowadzony zalozonym przyrzadem. Jeszcze dobrze sie nie ustawil, gdy pac, nastepna kropla wpadla w cewke, kutas znowu zareagowal odchyleniem i powrotem na miejsce. I tak bez przerwy. Co raz GORZEJ! Nie minelo dlugo a zaczelam wycie i szarpanie pasów. Kazde „pac” kropli kwitowalam gluchym stlumionym wyciem. Leb kutasa z czerwonego stal sie bordowy z fioletowym otworem na szczycie. Cewka palila juz na calej dlugosci. Pojawily sie nieregularne skurcze wytrysków. Pan bacznie patrzyl i regulowal wielkosc i szybkosc kropli, aby jak najwiecej ich trafialo w kutasa. Cialo moje, a zwlaszcza biodra byly teraz twardo naprezone. To spowodowalo, ze mój kutas juz tak szybko nie skakal i otrzymywal prawie sto procent trafien. Biodra oderwaly sie od podlogi i bylam wyprezona w góre. Oczy zamkniete, glowa gdzies w tyle. I tylko kwik i drganie swiadczyly ze nie stracilam przytomnosci. Okropna TORTURA! Jeszcze takiej nie mialam. Wreszcie poczulam, ze krople nie padaja. Jesli myslicie, ze nastapila przerwa to jestescie w bledzie. Przy akompaniamencie mojego placzu i stekania Pan zamocowal moje nogi, ciagnac je do góry pod pachami i wiazac stopy pasem za glowa na szyi. Moje rece zostaly odgiete w tyl za plecy i tam zwiazane razem. Bylam spakowana jak paczka. Glucho wylam czujac ból wykreconych stawów biodrowych. Nie jestem przeciez z cyrku! Ta pozycja wywalila mojego kutasa i jaja sztywno skosem do przodu i rozwarla dupe wysuwajac odbyt. W tej pozycji nastapil brutalny gwalt. Ach jakze wylam! Po zgwalceniu mnie Pan ustawil nastepne narzedzie tortury. Mój kutas zostal zamocowany przyrzadem tak, ze nie mógl podskakiwac i uciekac. Zacisniete wielkie jaja, teraz puste, posinialy i stwardnialy. Pan umocowal je w pozycji wyprezonej, tak ze nie zaslanialy odbytu. Naprzeciw fioletowej glowy kutasa z dziura na czubku umocowana byla metalowa dyszka w pewnym oddaleniu. Podobna dysza sterczala naprzeciw odbytu. Wszystko podlaczone do czegos tam i do prysznica. Najpierw trysnal silny strumien trafiajac mnie w odbyt. Rozbryzgi wody moczyly wszystko wkolo. Poczulam jak odbyt, a dokladniej, faldy kiszki, furkocza i rozchylaja sie. Czulam jak woda wypelnia dupe. Bez mojej woli nastapilo przemozne parcie, które wywalilo cala kiszke odbytu na zewnatrz oraz wode z dupy. Parcie pozostalo. Skupiona na odbycie nie zauwazylam jak i kiedy trysnal cienki strumien trafiajac mnie w ziejaca cewke. Natychmiast caluskie moje krocze i narzady napiely sie bolesnie. Wrzasnelam glucho zakneblowana. Zaczelam sie szamotac! Kutas naprezony do granic mozliwosci doskwieral mi coraz okropniej. Cewka palila jakby wsadzony tam byl rozgrzany do czerwonosci pret. Ogien pelzl powoli coraz glebiej i glebiej w miare jak cewka otwierala sie. To co potem nastapilo to nie mam slów, aby to okropienstwo opisac! W koncu „ogien” dotarl do zwieracza pecherza. Moje cialo zareagowalo okropnym wyprezeniem az pasy zatrzeszczaly. Kutas zrobil sie prawie granatowy a grube zyly grozily rozerwaniem. Byc moze to byl jakis dziki, nieokielznany i nie doswiadczany przeze mnie orgazm, ból, spazmy. Nie wiem co to bylo. Zwieracz poscil i pecherz zaczal sie napelniac. Nie, nie wiem jak opisac to co doznawalam. Pan bacznie obserwowal. Tak jak mówil wiedzial co robi. Skierowal strumien wody w jaja. Gruba metalowa sonda posuwal mnie w cewke. Wsadzal szybko do konca, do pecherza, i wyjmowal. Wtedy kwiczac, bo nie podobne to bylo do ludzkiego dzwieku, Tryskalam z kutasa grubym jak palec silnym strumieniem. W koncu po dlugim czasie bylam pusta. Wtedy tortura wodna zaczynala sie od nowa. I tak w kólko, w kólko! Odbyt wywieszony na zewnatrz dostarczal mi okropnego bólu, tepego. Stale parcie, niepowstrzymane doprowadzila do tego, ze ból obejmowal calutka dupe i biodra. Brzegi odbytu staly sie fioletowe a wszystko potwornie puchlo podbiegajac jakas woda. W koncu tej przyjemnosci bylam bliska omdlenia. Powoli zatracalam swiadomosc. Wtedy seks sie skonczyl. Pan zabral narzedzia. Na koniec, pólprzytomna, zostalam ponownie zgwalcona w dupe przez ogromnie napalonego Pana. Moje lezace na podlodze i buczace glosno, bezsilne, nagie cialo zostalo dokladnie wymyte przez Pana. Nastepnie podtrzymywana zostalam ulozona na lózku i dokladnie wytarta. Glosno i gwaltownie reagowalam, gdy Pan osuszal i wycieral moje krocze i to co bylo kiedys narzadami a teraz byla tam prawie jedna nabrzmialam kula napompowana woda! Widownia szalala! Komentarze byly skrajne. A tak w ogóle to nie dziwi mnie juz zaklamanie ludzi w kraju. Skoro sie komus taki seks nie podoba to po co sie torturuje ogladajac to i jeszcze obraza, no przynajmniej tak sie palantom wydaje, mnie, siejac jad nienawisci i pouczen. Lezalam jeczaca i zaplakana patrzac jak Pan czysci i sklada te okropne narzedzia.
– No i jak suko, bylo dobrze? – Zapytal.
– Tak, Panie bylo bardzo dobrze. Suka dziekuje Panu. – Odpowiedzialam.
– Widze, ze kutas i jaja sa bardzo dobrze wydojone. Masz swietny odbyt do ruchania i dupe. Za jakies dwa do trzech dni wszystko powinno wrócic do normy. Kutas bedzie stal ci jeszcze z dobe. Masz tutaj co ustalilismy i jeszcze dokladam ekstra jak obiecalem. Powiedzial Pan kladac ……. Na stole.
– Do widzenia suko. – Powiedzial wychodzac.
– Do widzenia Panu. Suka dziekuje Panu. – Odpowiedzialam.
Na ten dzien juz mialam dosyc. Wieczorem wyszlam cos zjesc. Szlam w rozkroku zwracajac uwage na siebie. Nie moglam ubrac spodni ani stringów wiec nalozylam spódniczke na gola dupe. Niestety przód spódniczki sterczal. Gdybym nie byla przyzwyczajona do takich sytuacji to na pewno nie odwazylabym sie tak pokazac na ulicy. W czasie jedzenia przy stoliku staralam sie choc troche zaslonic wiszace w dole balony narzadów. Nie za bardzo to sie udawalo. Na szczescie to bylo jedno z takich miejsc gdzie…. Na d**gi dzien juz nie wydarzylo sie nic interesujacego. Ot zwykla codziennosc suki. Ruchanie w dupe, obciaganie, gang-bang na kilka osób.
Potem byly jeszcze inne Hotele i Pensjonaty ale nic godnego, to znaczy takiego INNEGO odbiegajacego od zwyklego seksu z suka nie bylo. Ruchalam sie pojedynczo i grupowo. Faceci i dziewczyny tez byly. Powoli wszelkie slady seksu „specjalnego” ustapily. Wrócilam do siebie zadowolona i przeruchana ekstra. W banku tez przybylo.

® MARIOLKA

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir