Miejskie przygody
Od rana chodzilem pobudzony. Nie wiem czy to cisnienie atmosferyczne, dobry biorytm czy po prostu sloneczna pogoda. Bladzac myslami po cialach kolezanek z pracy marzylem, kiedy w koncu siade przed ekranem laptopa w domu i ulze sobie mocnym waleniem. Wsród wspólpracowniczek bylo kilka flirciar, które czesto mnie “podgrzewaly”, jednak jak dotychczas nic z tego nie wyniklo. Bedac singlem w mlodym wieku mozna wpedzic sie we frustracje seksualna. Hormony buzuja, kipia, szaleja, a ich ujscie nastepuje zbyt rzadko.
Jestem dosc przystojnym 26-latkiem. Mam 185 cm wzrostu i postawna sylwetke. Nigdy nie bylem rozchwytywany, ale czesto slyszalem komplementy. Zdarza mi sie miewac przygodny seks. Czasem partnerke na kilka tygodni “spotykania sie”. Czesto mysle o seksie i oceniam przydatnosc pod tym wzgledem wlasciwie kazdej napotkanej kobiety. Zagladam w dekolty, patrze na nogi, oblizuje sie na widok tylków. Partnerki, z którymi bylem zawsze twierdzily, ze mam “zajebiste” libido. Pewnie nie jestem kochankiem idealnym, ale nie raz potrafilem zarwac noc na pieprzeniu, tak ze dziewczyna rano miala problemy z chodzeniem. Pomagal mi w tym “przyzwoity” (okreslenie jednej cynicznej-nowoczesnej mlodej damy, z która mialem przyjemnosc) 17-centrymetrowy kutas. Zaden ogromny naganiacz, ale wazne, ze stal kiedy trzeba. A czesto nawet, kiedy bylo to zbedne.
Po powrocie z pracy dosc szybko sie zadowolilem. Liczna kolekcja filmów ulubionej wytwórni przeciez nie moze sie marnowac. Zanim jeszcze mój maly kolega calkowicie opadl mój telefon zaczal dzwonic:
– No hej Janek! Co sie tak ostatnio nie odzywasz? Ile to juz minelo od naszego ostatniego razu? – zapytala zalotnie Monika, której glos szybko rozpoznalem.
“Ostatni raz” zabrzmial dwuznacznie lecz chodzilo po prostu o spotkanie. Z Moniki niezla flirciara i swój ciety jezyczek czesto wykorzystywala w czasach studiów. I nam zdarzylo sie nieco poszalec, pijacko i beztrosko, i co zaskakujace bez zadnego skrepowania i moralniaków.
Monika byla dosc niska blondyneczka o ksztaltnej pupie i niewielkich piersiach. Dzieki bieganiu miala zawsze bardzo silne i seksowne nogi. Przyznam, ze do dzisiaj zdarza mi sie wspominac, kiedy to na jednej z imprez skakala na mnie w barowej toalecie. Myslalem, ze zlamie mi kutasa, ale miala wszystko pod kontrola serwujac sobie silny orgazm. Podobnie jak ja jest singielka i z tego co wiem, tez czesto chodza jej po glowie niegrzeczne przygody.
– OO czesc Monia! Aaa wiesz, praca, praca jakos nie mialem glowy. Ale musimy to jak najszybciej nadrobic! – odpowiedzialem z entuzjazmem.
– To moze juz dzisiaj nadrobimy? W Forum puszczaja ten nowy film Andersona, moze sie wybierzemy?
– Okej, a o której?
– Niech bedzie 19, potem bedziemy mogli jeszcze gdzies skoczyc.
– Moze byc, widzimy sie wieczorem, pa!
Bylem zadowolony z planów na wieczór. Caly czas myslalem o pieprzeniu, a to moze pozwoli mi ochlonac. Choc z d**giej strony alkohol + Monika… Pomyslalem, ze moze dzis zaryzykuje jakis odwazny krok.
Bilety zakupione, 5 po siódmej, a jej dalej nie ma. Przeklinam pod nosem, bo nienawidze wchodzic na sale kinowa w ciemnosci. Nagle sms: “Sorry Janek, wielkie wielkie sorry, wypadlo mi cos powaznego, prosze nie gniewaj sie, wynagrodze Ci to obiecuje!”.
“Nosz kurwa mac” – pomyslalem. Zajebiscie. Tylko kasa poszla niepotrzebnie na te bilety. Przynajmniej jeden, bo postanowilem jednak, ze pójde sam. Na sali kinowej niewiele osób. Jakies parki, wieksza grupa znajomych i jeden samotny koles. Film calkiem niezly choc nie moglem sie skupic nadal wkurzony zachowaniem Moniki. Myslalem o tym, ze w domu chociaz mam pornosy i móglbym urzadzic kilka intensywnych sesji. Pod koniec filmu miala miejscu calkiem dobra erotyczna scena. Wyjatkowo odwazna jak na hollywoodzki film kinowy. Koles pieprzyl jakas mlodziutka dziewczyne na stole kuchennym. Podskakujace piersi i biodra faceta uderzajace o tylek wygladaly jak z filmu dla doroslych. Kutas stanal mi od razu. Siedzialem na szczescie w takim miejscu, ze moglem swobodnie masowac go przez spodnie. Tak bardzo chce mi sie ruchac, co robic. Droga do domu daleka, wieje i pada. Moze zalatwie sprawe na miejscu. Wiedzialem, ze sale kinowe sa monitorowane, poza tym towarzyszylo mi jednak kilka osób. Pomyslalem o toalecie w centrum handlowym, w którym znajdowalo sie kino. Nigdy wczesniej nie walilem sobie konia “na miescie”, choc zdarzalo mi sie kilka “kontrowersyjnych” sytuacji z bylymi partnerkami. Mysl o samozaspokojeniu w toalecie miejsca publicznego dodatkowo mnie nakrecil.
Szybkim krokiem doszedlem do toalet i zajalem miejsce w pierwszej kabinie. Podsluchalem jeszcze czy pozostale z nich sa puste i wyciagnalem telefon, zeby znalezc jakas pomoc. Godzina na telefonie wskazywala 20.57 co nie bylo zbyt dobra informacja, bo wiedzialem, ze za kilka minut zamkna centrum handlowe.
Szybko odpalilem neta i wszedlem na stronke z pornosami online. Wybralem jeden z pierwszych jaki mi sie wyswietlil. Cycata aktorka o wielkiej dupie i owlosionej pizdzie ujezdzala jakiegos murzyna. Czarny jak to czarny. Kutas jak rura wydechowa. Wkrecilem sie w ekran walac dosc energicznie. Bylo mi zajebiscie i czulem, ze zaraz dojde. Stalo by sie to gdyby ktos mocno nie pieprznal w drzwi do sali z toaletami i równie mocno nie pchnal tych do pierwszej kabiny w której siedzialem… Dostalem drzwiami w kolano i wypuscilem telefon na podloge.
– Kurwa mac! – krzyknalem spanikowany.
– O Jezu przepraszam pana najmocniej, nie sadzilam, ze ktos tu jest! – wystraszona laska w trykocie ochroniarza patrzy na mnie obawiajac sie mojej zlosci i ewentualnej skargi.
Co ciekawe w ogóle nie jest skrepowana widokiem mojej sterczacej paly, tylko zerka na mnie i moje spodnie, które nieudolnie próbuje zalozyc. Ma okolo 170 cm wzrostu, jest dosc przysadzista. Musi miec kilka lat wiecej ode mnie, mysle, ze jest kolo trzydziestki. Zauwazam jeszcze, ze jej krawat lezy we wglebieniu duzych piersi. Jest typem kobiety, której ladna twarz widza dopiero w d**giej kolejnosci jesli wiecie co mam na mysli.
– Jeszcze raz przepraszam, ale juz 21 i zamykamy sklep. – podnosi mój telefon z którego dochodza jeki cycatki jebanej przez czarnego. Zaczyna ogladac filmik i usmiecha sie po chwili. Ale co Pan tu w ogóle jeszcze robi?.
– Korzystam z toalety kurwa, chyba mi wolno! – mówie stanowczo czerwony ze wstydu.
– Wolno, wolno i nawet trzeba… kiedy jest potrzeba! – Smieje sie ze mnie? Albo do mnie? Sam juz nie wiem. Patrzy jeszcze raz na ekran i na mnie dodajac jednoczesnie. Moze sie Pan tak nie meczyc z tymi spodniami, moze chcialby Pan dokonczyc?
– Slucham? – Zastanawiam sie co to za tekst… chce mnie sprowokowac? Zaraz zadzwoni po kumpli i zrobia ze mnie ekshibicjoniste? Uwodzi mnie? Pomyslalem, ze to niemozliwe. Takie akcje tylko w filmach. W zyciu facet w takiej sytuacji dostaje w twarz, a nie darmowego loda.
Jako ze spodnie zaplataly mi sie w taki sposób, ze mam problem z ich zalodzeniem prostuje sie w koncu i uspokajam. Kutas sterczy juz tylko do polowy, ale widac do dokladnie. Kobieta patrzy na mnie i na ekran telefonu na zmiane.
– Znam te aktorke, lubie ja, zawsze robi takie soczyste lody, pluje na chuja i mocno sie slini, zajebiscie mnie to jara – ja slucham w milczeniu, potem ona dodaje. Takiego loda teraz ci nie zrobie, ale chcialabym zebys dokonczyl.
Caly czas zaskoczony biegiem wydarzen nie moge z siebie nic wydusic. Kutas niemal opadl, ale po chwili namyslu stawiam wszystko na jedna karte. To chodz – mówie.
Pani ochroniarz podchodzi do mnie i spluwa sobie na dlon. Rozsmarowuje sline o d**ga reke i patrzy mi przy tym gleboko w oczy. Z telefonu, który ówczesnie schowala do kieszeni caly czas dobiegaja jeki jej ulubionej aktorki. Patrze na jej piersi, które musza byc naprawde spore i plakietke z imieniem “Iwona”.
No lap go – mówie zniecierpliwiony. Iwona usmiecha sie lekko i w koncu go dotyka… i to jak! Jedna wilgotna dlon laduje na jajach, a d**ga zaczyna jezdzic po trzonie. Czuc, ze dziewczyna jest juz doswiadczona, bo idzie jej to bardzo dobrze. Pala bardzo szybko wraca do swoich maksymalnych rozmiarów. Ja jedna reka opieram sie o scianke kabiny, a d**ga lapie Iwone za rude wlosy siegajace do ramion. Pani ochroniarz zaczyna sciskac moje jaja coraz mocniej. d**ga dlonia szybko jezdzi po kutasie. Co chwilka zatrzymuje sie zeby lekko scisnac i podraznic kciukiem zoladz. Jestem niesamowicie podniecony, a i w jej oczach widze plomien. Oblizuje sobie usta i patrzy na mojego nabrzmialego chuja. W pewnym momencie przywieram mocno do jej ust i wsadzam jezyk gleboko. Lizemy sie namietnie. Po chwili ona lekko spluwa mi na usta. Slina ciagnie sie miedzy nami. Ona widzac to zrywa ja jezykiem i usmiecha sie. Najwyrazniej lubi takie “mokre” zabawy. A i mnie nie sa one obce i niemile. Jadac dzien w dzien na pornosach mozna dokopac sie do wielu bardzo ostrych i zboczonych filmików, przy których zabawa slina to gimnazjalna igraszka.
– Ja pieprze jaka jestem mokra – mówi podniecona Iwona.
– Strzele ci z palca – odpowiadam.
– Chodz do umywalek, nie bedziemy tego robic z tym syfie – ciagnie przy tym za chuja i prowadzi w ten sposób do sali z umywalkami, która z dwóch stron ma wielkie lustra.
Szybko odpina pasek w swoich spodniach i sciaga je po kolana. Jej cipka ma lekki zarost, miedzy wlosami widac miesiste duze wargi sromowe. Podobnie jak ona, spluwam sobie na dlon i przystawiam ja do cipki. Poczatkowo jezdze po calej dlugosci tylko jednym palcem. Co chwile zatrzymuje sie na lechtaczce i draznie ja tak jak ona robila to z moim zoledziem. Zaczynam przyspieszac i dokladam d**gi palec. Napalona ochroniarka ma szeroko otwarta buzie i dyszy coraz mocniej. Wlóz je – prosi blagalnie.
Wkladam dwa palce w dosc zdecydowany sposób, na co ona reaguje piskiem. Rekoma lapie sie za piersi i masuje je. Wyciaga przy tym jezyk i otwiera szeroko usta. Wiem czego chce i niesamowicie mnie to podnieca. Zbieram wiec sline, nachylam twarz nad jej ustami i powoli spluwam jej na jezyk. Ona rusza nim jeszcze zalotnie i polyka ja ochoczo. Wzdycha niczym spragniony na pustyni po kropelce wody. Przyjmujac moje palce w cipie sciaga swój krawat i odpina guziki koszuli. Ten przy samej szyi zostawia zapiety. Wyciaga piersi ze stanika i rozchyla koszule. Rozpiecie wraz z koszula w spodniach tworza ksztalt karcianego karo. Wielkie pelne cycki opieraja sie na miseczkach stanika. Sa mlecznobiale z duzymi aureolami. Iwona lapie sie za nie i sciska sobie sutki. Ja caly czas mocno ja palcujac pluje jej od razu na cycki. Ona usmiecha sie tylko i rozsmarowuje to na swoich walorach. Jestem tak mocno podniecony, ze trace nad soba kontrole. Trace rozsadek. Powtarzam sobie w myslach, ze czas isc na calosc.
Przerywam palcówke i lapie Iwone za dupe. Jest duza, ale jedrna. Niektórzy mogli by powiedziec, ze moja zboczona ochroniarka jest gruba, ale wedlug mnie byla po prostu kobieca. Miewalem juz partnerki “przy kosci” i seks z nimi niczym nie róznil sie od tego uprawianego z chudzinkami. Siegajac glebiej pamiecia stwierdzilbym, ze sa chyba nawet bardziej namietne.
Podnosze ja lekko za tylek i klade miedzy umywalkami. Sciagam jej ciezkie pracownicze buty, robocze spodnie i czarne majteczki. Zadzieram jej nogi do góry tak, ze Iwona musi oprzec sie plecami o lustro. Nachylam sie i zaczynam robic jej minete. Juz wczesniej na palcach czulem, ze jest bardzo mokra, ale to przeszlo moje oczekiwania. Cipa byla skapana w jej sokach, które splywaly tez po udach. Taka ilosc wilgoci widywalem jedynie na filmikach, gdzie kobieta miewala wytrysk. Jej soki smakowaly wybornie, zapomnialem juz jak dobrze moze smakowac pizda. Lapczywie lizalem cala dlugosc jej szparki. Wsadzalem jezyk do srodka, a nastepnie draznilem lechtaczke. Zeby podkrecic moja spontaniczna partnerke splunalem tez siarczyscie na cipe.
– Kurwaaa tak, idealnie! – glosno oznajmia mi Iwona, która co chwila wpatruje sie w rozjasniony lampami sufit.
Widze jej rozkosz, slysze jej jeki, zauwazylem tez, ze zerka w przeciwne lustro, gdzie widac nasze odbicie. Mój wypiety tylek i glowa, która “pracuje” miedzy jej podniesionymi nogami. Liz liz mocno – krzyczy juz wlasciwie.
Zaczynam ssac jej lechtaczke i wkladam palce do srodka. Zadzieram je nieco do góry by latwiej masowac przednia scianke cipki. Wiem, ze to doprowadza kobiety do ekstazy. Moja mineta staje sie coraz bardziej zdecydowana. Pani ochroniarz jeczy coraz mocniej, czuje, ze jej satysfakcja sie zbliza. d**ga reka zaczynam walic sobie konia. Dostrzegam, ze Iwona caly czas mietosi sobie cycki, mocno pociagajac za sutki. Domyslam sie, ze lubi co nie co bólu. Jej oddech staje sie w pewnym momencie glebszy.
– Kurwa tak tak taaaak! – Z jej piersi wydziera sie krzyk rozkoszy, ma silne skurcze, które czuje na palcach, uda zaciskaja mi sie na glowie. – Ja pierdole – mówi Iwona. – Co to bylo? Jakis kurwa megaorgazm! Oo mistrzowsko sie spisales koles – dodaje bedaca w lekkim amoku ochroniarka.
Nieco zaskoczony jej entuzjazmem usmiecham sie, stojac miedzy jej nogami z chujem w reku. Zaczynam jezdzic zoledziem po jej cipie, a ona cicho pomrukuje. Przez chwile waham sie czy wsadzic go bez gumy obcej lasce, ale mówie sobie “pieprzyc to”, skoro odpierdalam juz pornosa na zywo to skoncze to w godnym stylu!
Wkladam swoje 17 centymetrów w pizde ochroniarki. Ona nie przejmuje sie tym, zachecajac mnie tylko wypowiedzianym chyba bardziej do siebie slowem “zajebiscie” Zaczynam ja ruchac. Jestem juz tak narajany, ze to nie potrwa zbyt dlugo. Iwona oparta o lustro zerka w dól nakrecajac sie widokiem kutasa wchodzacego w nia gleboko. Jeczy i znowu otwiera szeroko usta zapraszajac mnie do naplucia. Nie czekam na to dlugo. Zbieram sline i tym razem charkam mocno. Czesc sliny trafia jej na policzek. Pani ochroniarz zgarnia to na palce i wklada sobie do ust. Czuje, ze zblizam sie do szczytu i nieco zdezorientowany miotam sie jak zakonczyc to upojne pieprzenie. Iwona musi zdawac sobie sprawe, ze zblizam sie do finalu i wypowiada slowa, o których do tej pory moglem sobie tylko fantazjowac samotnymi wieczorami.
– Zlej mi sie w usta – mówi.
– To chodz suko – odpowiadam przyjmujac te konwencje, nakrecony mocno tym porno-jebaniem.
Lapie ja za wlosy i mocno sciagam do pozycji kleczacej. Ona nurkuje miedzy moimi nogami i zaczyna lizac i ssac mi jaja. Zaczyna je slinic. Tak obficie jak aktorka na ogladanym przez nas wczesniej filmiku. Wale sobie konia nad jej twarza. Czujac, ze zaraz trysne ciagne ja za wlosy i ustawiam jej twarz pod kutasem. Iwona szeroko otwiera usta i wystawia jezyk. Czeka z niecierpliwoscia na moje soki. W koncu nadstawiam koniec chuja w jej usta i spuszczam sie. Sciskam go, zeby wszystko splynelo gleboko w gardlo tej suczki. Zaskoczony, ze bylo tego tak duzo. Pani ochroniarz przez chwile bawi sie w ustach moim nasieniem i wypuszcza sobie troche. Kilka kropel spermy splywa jej po brodzie. Reszte polyka. Oboje usmiechamy sie do siebie.
Iwona staje nad umywalka widzac swoje uwolnione piersi i sperme na brodzie. Po raz pierwszy moge zobaczyc jej duza pelna dupe. Nieco zaluje, ze nie pobawilem sie nia choc troche. Ciagle niedowierzam zaistnialej sytuacji. Ponad 10 lat brandzlowania sie przy porno i nagle taka akcja! Przeciez takie rzeczy sie kurwa nie dzieja!
Staje za spelniona kochanka i przyciskam opadlego chuja do jej nagich posladków, biore na palce sperme, która ma na brodzie i karmie ja nia. Ona ssie mi palce i mówi:
– Nie nakrecaj mnie tak, bo za chwilke bede chciala znowu.
– Taka temperamentna co? – pytam.
– No bo ile mozna ogladac Redtuba i pieprzyc sie ogórkiem? – odpowiada wesolo.
– Widze, ze oboje czulismy potrzebe zrobienia w realu tego co ogladamy na kompie hm?
– Kurwa mistrzowsko, az mam wiecej ochoty na takie akcje.
– Ja tez – mówie caly czas niedowierzajac w to co sie stalo.
Oplukalismy sie oboje w umywalkach, ubralismy i nastala niezreczna cisza. Iwona przerwala ja przypominajac sobie o moim telefonie w swojej kieszeni. Wyciagnela go i pokazala mi stop klatke w filmiku, który zapoczatkowal seks. Na ekranie nasza aktoreczka miala cala twarz w spermie i zerkala seksownie w obiektyw. Tak tez bym chciala – mówi Iwona i zaczyna cos wpisywac na moim telefonie. Pokazuje swój numer i dodaje:
– Wiesz przez te wszystkie filmy mam teraz bardzo pojebane, zboczone pomysly, moze mi pomozesz?
– Bedziesz tez musiala spelnic kilka moich zachcianek – odpowiadam zawadiacko kontynuujac ten naiwny nieco flirt.
– Bardzo chetnie, byleby konczylo sie takim fajnym pieprzeniem… noo a teraz spadaj juz. Na szczescie to ja zamykam dzisiaj sklep, wiec nie musialam sie stresowac kumplami.
– Nooo kompletnie o wszystkim zapomnielismy.
– A kaseta z monitoringu tez sie nie martw, zajme sie tym – mówi Iwona puszczajac mi jednoczesnie oczko.
W niezlym szoku, zarówno po seksie jak i slowach o monitoringu skierowalem sie w strone, która mi wskazala. Moze za niedlugo sam wyladuje na jednej ze stronek dla doroslych? Pewnie jestescie w stanie zaproponowac kilka zabawnych opisów mojej akcji.
– Hej a jak Ci na imie tak w ogóle? – krzyczy jeszcze za mna Iwona.
– Janek!
– To bedziesz mial ksywe Janek Jebaka! – dodaje Iwona nawiazujac chyba do tandetnych pseudonimów gwiazd porno.
Smieje sie z tego w myslach i sprawdzam swój telefon, który pomógl mi dzis tak bardzo. Widze trzy nieodebrane polaczenia od Moniki… Jakos calkowicie wybaczylem jej to, ze mnie wystawila, moze nawet jej za to podziekuje. Nagle telefon zaczal dzwonic. Moja stara kumpela widocznie bardzo chciala mnie przeprosic za dzisiejsza nieslownosc. Odebralem wiec z mysla jak bedzie mi to chciala wynagrodzic…
zapraszam do oceny 🙂