Jak zostalam suka cz. 5 – kara

Jak zostalam suka cz. 5 – kara
Magda, byla szczupla, o idealnych ksztaltach czarnowlosa 40 latka. Po tamtej nocy, spotykalysmy sie prawie codziennie, miala wolne mieszkanie bo byla sama. Spotkania przepelnione erotyzmem, delikatne pieszczoty, wtedy poznalam co to namietnosc. Ale jak wspomnialam Karolina nakryla nas, w trakcie takich uniesien. Niestety miala klucze do mieszkania Magdy, bo w koncu byla jaj Pania. Stanela w drzwiach:
– no prosze, dwie suki ze soba sie zabawiaja bez zgody, kara was nie minie, szmaty, odwrócila sie i wyszla.

Chwila ciszy spojrzalysmy na siebie i wspólnie stwierdzilysmy, co ma byc to bedzie, ale bylo warto i wrócilysmy do dalszych zabaw. Tydzien, minal mi na spotkaniach z Magda i Pania. Pani nie dala po sobie poznac ze o wszystkim wie. Jedynie polecila mi stawic sie u niej w piatek popoludniu.
O godzinie 17.00 stawilam sie u Pani, jak zawsze mialam przygotowane ubranie, dzis gorset koronkowy, ponczochy i cala reszta, ale nie bylo sukienki, co mnie zdziwil. Pani pomalowala mi paznokcie, kazala sie ubrac. Poslusznie wykonalam polecenie. Pani przyszla, zalozyla mi obroze, podala plaszcz i kazala czekac. Po chwili wrócila ubrana wyjsciowo i pokazala palcem na drzwi, ze wychodzimy. Po drodze zorientowalam sie ze jedziemy w dobrze znane mi miejsce, do domu Karoliny. Zaparkowalysmy przed domem i poszlysmy w kierunku wejscia, Karolina otworzyla nam zanim Pani zdazyla zapukac. Przywitala sie z moja Pania i weszlysmy do srodka. Stalam i w ciszy patrzylam, jak Karolina cos powiedziala na ucho mojej Pani. Ta spojrzala na mnie:
-zdejmuj plaszcz, oznajmila
poslusznie zdjelam i stalam w samej tylko bieliznie, Pani podeszla przypiela mi smycz i pociagnela za soba. Szlam czujac, napieta smycz, w kierunku zejscia do piwnicy (miejsce które juz poznalam). Zeszlysmy na dól, panowal pólmrok, ale doskonale widzialam ksztalty Magdy, która juz tam byla. Po wejsciu w glab, zauwazylam ze dzis stoja tam dwie takie skrzynie jak ostatnio. Magda stala przy jednej, mnie Pani doprowadzila do d**giej i odpiela smycz. Obie stanely na przeciw nas:
-No co dziwki, myslalyscie ze bez karnie bedziecie sie zabawialy – powiedziala Karolina
– dokladnie, szmaty – dodala moja Pani
– dzis poznacie smak kary, wtracila Karolina
– wasze przeprosiny i obietnice poprawy nic tu nie dadza, dodala Pani.
Nie wytrzymalam i z nuta radosci – nie wazne co z nami zrobicie, jak nas ukarzecie i tak bylo warto.
– zgadzam sie dodala Magda
Rozwscieczylo to Karolina chyba na maxa, bo prawie z krzykiem wscieklosci dodala.
– wy suki pieprzone, bedziecie tu caly weekend, a my zapewnimy wam kazdy rodzaj upokorzenia i perwersji jaki nam przyjdzie do glowy.
Doskonale wiedzialysmy ze czeka nas ciezki weekend, ale tez mialysmy swiadomosc, ze to co nas polaczylo da nam sile by zniesc wszystko. A Polaczylo nas uczucie, nie nazwalysmy tego nigdy miloscia, bo i tak byla skazana na porazke, ona miala 40 lat ja niespelna 20, ale w tamtym momencie, wiedzialysmy ze razem damy rade i ze zadna kara nie powstrzyma nas, by dalej delektowac sie pieknem sexu.
Po tych slowach, Karolina i moja Pani, podeszly do nas i zalozyly skórzane opaski na nadgarstki i kostki, po czym przypiely nas do skrzyn. Dzis skrzynie staly tak ze nie widzialysmy drzwi, moglysmy tylko nasluchiwac. Spojrzalysmy na siebie, krótki usmiech i bylysmy gotowe, na kare.
Z oddali bylo slychac zblizajace sie kroki, niestety nie moglysmy zobaczyc kto idzie, zwiazane i wypiete w kierunku drzwi czekalysmy na to co sie stanie. W pewnym momencie poczulam silne uderzenie w posladek, od razu zorientowalam sie ze to nie byla zadna z nich, reka byla wieksza i dosc mocno mnie uderzyla, po sekundzie uslyszalam d**gie uderzenie, tym razem dostalo sie Magdzie. Chwila ciszy, zostala przerwana glosem Karoliny
– Panowie, wchodzcie – powiedziala
Nagle przed nami stanelo, 6 facetów, dobrze zbudowanych. Przygladali nam sie chwile, wydajac jeki zadowolenia.
– To wasze zabawki na dzisiejszy wieczór – przerwala cisze Karolina, jak wspomnialam wam wczesniej wpisowe na dwugodzinna zabawe z tymi dziwkami to 5000000 (dzisiejsze 500 zl). Kto chetny placi kto nie wypad – dodala i wraz z moja Pania usiadly w fotelach pod sciana. Po chwili, panowie zaczeli dawac im kase, cala 6.
– dobra, widze wszyscy chetni to sa wasze, my bedziemy, patrzec zebyscie im zbyt duzej krzywdy nie zrobili.
Widzialam, przez chwile, szyderczy usmiech Karoliny, a potem juz tylko nagich facetów ze sterczacymi kutasami.
Podeszli blizej, 3 do mojego pyska, i 3 do Magdy, no nie powiem, okazale sprzety, jeden dosc gruby, dwa pozostale normalne. Ten od grubasa, przykucnal, prze de mna, spojrzal na mnie i wymierzyl siarczystego plaskacza w pysk, nawet nie mrugnelam okiem, przyjelam jakby to bylo dotkniecie pióra, spojrzal jeszcze raz:
– podobasz mi sie suko, lubisz brutalnych facetów i dobrze jestes wytresowana – powiedzial
Patrzylam tylko na niego i nic nie powiedzialam, wstal a moim ocza ukazal sie znów wielki gruby i sztywny kutas.
Chwycil mnie za szyje i zaczal powoli wkladac mi go do ust, pozostala dwójka stala i sobie trzepala, wchodzil coraz glebiej, byl dosc delikatny, czulam kazdy cm zaglebiajacy sie w moim pysku. Wsadzil go tylko do polowy i zaczal wycofywac, by znów wrócic, powolnymi ruchami pieprzyl mnie w usta, cierpliwie wykonywal swoje ruchy, nie przyspieszajac, wchodzil i wychodzil, nawet nie wiem w którym momencie zniknal caly w moim pysku, jak poczulam jego brzuch na swoim nosie, przyspieszyl i zaczal mnie po prostu pieprzyc. Czulam twardego wielkiego kutasa w moim gardle. Pierwszy raz mialam meskiego prawdziwego kutasa w pysku, podniecilam sie, bylo mi dobrze. Jeszcze chwile moje usta byly pieprzone, wyjal go i stanal prze de mna
– panowie, ta dziwka sie nadaje, teraz wasza kolej powiedzial i odszedl
Katem oka spojrzalam na Magde tez miala kutasa w ustach, nagle poczulam dwa kolejne przy mojej twarzy, ocieraly sie o policzki zblizajac sie do ust, raz jeden raz d**gi sie po nich przesuwal. Otworzylam lekko usta, aby ich glówki slizgaly sie troszke glebiej, jak juz troszke sie rozgrzali, zaczeli powoli dawac mi je do ust, na poczatku, próbowali razem, ale nie udalo mi sie dwóch na raz przyjac, wiec wchodzili pojedynczo, w miedzy czasie poczulam dlonie na posladkach, wiedzialam doskonale czyje to sa rece. Dotykal mnie i gladzil, ale nagle poczulam silne uderzenie, jakby kawalkiem drewna, tak sie wzdrygnelam ze az kutas który wchodzil mi do ust zanurkowal gwaltownie w moim gardle.
Po chwili d**gie uderzenie, tym razem juz bylam przygotowana. Dostalam jeszcze parenascie takich strzalów, dupa bolala, ale nie uronilam nawet jednej lzy. Jak juz skonczyla, znów poczulam dotyk dloni, ale juz teraz przez obolaly tylek nie byl az tak przyjemny, nalal oliwki i zaczal wcierac, w posladki i miedzy nie. Nadal na zmiane czulam kutasy w pysku, ale skupialam sie bardziej na doznaniach z tylu. Jak juz wtarl we mnie oliwke, zaczal wkladac we mnie palce, dwoma mnie posuwal, chyba zauwazyl ze zrobilo mi sie dobrze i przestal, by po doslownie chwili zaczac napierac swoim kutasem, powtorzyl to co zrobil z moimi ustami, powoli wchodzil, czulam kazdy cm, pomimo ze w pysku mialam kutasa to jednego to d**giego, pieprzyli mnie na maxa na zmiane, ja czulam tylko rozkosz kutasa zaglebiajacego sie w mój suczy tylek, z tego letargu wybudzil mnie strzal spermy w moim pysku, próbowalam przelknac wszystko ale nie dalam rady, splynelo mi kacikami ust, kilka pchniec resztki spremy oddanie, wylizalam do czysta, wyciagnal chwtcil za brode, dal w pysk
– miales racje dobra zdzira z niej – powiedzial o tego co mnie posuwal.
Nie zorientowalam sie, kiedy zaczal mnie pieprzyc juz na maxa, ale wiem ze bylo to fantastyczne, jeden kutas ruchal moja dupe, a d**gi pysk, czas szybko mijal, zmieniali sie przy mojej dupie i pysku, zlali mnie sperma w tylek i uata, ale czulam sie spelniona, dostawalam jeszcze lanie, tym czyms drewnianym, jak i batem, bylam obolala ale zaspokojona. Na odchodne cala trójka stanela prze de mna i po prostu mnie olali, splywalam moczem cala. Magda jak sie okazalo takze, ubrali sie, podziekowali i wyszli. Panie jeszcze chwile nam sie przygladaly. Po czym wstaly rozkuly nas i zaprowadzily do pomieszczenia obok, byl to pokój , z lazienka, lózkiem i jakims stolikiem. Wepchnely nas do srodka
– macie sie teraz ogarnac, przez caly weekend to bedzie wasza buda, tu bedziecie przebywac chyba ze my zdecydujemy inaczej – powiedzila Karolina i zamknela drzwi na klucz.
Stalysmy teraz, razem, patrzylysmy na siebie, takie, zerzniete, upokozone , ociekajace moczem i sperma, ale obie sie do siebie usmiechalysmy, by za chwile, zaczac sie calowac, bylysmy obolale, bo bili nas ale wszystko poszlo w zapomnienie, jak nasze usta, sie splotly, z mieszanka spermy i moczu. Pozniej poszlysmy pod prysznic, pieszczac sie, juz wykapane, lezac w lózku, opowiadalysmy sobie to co sie wydarzylo.
Magda, z dzika rozkosza powiedziala, jak byla wypelniona przez 3 kutasy na raz, az jej zazdroscilam. Potem poszlysmy spac.
Rano, obudzila nas Karolina, podniesionym tonem, oznajmila ze mamy pól godziny zeby doprowadzic sie do odpowiedniego wyglady, wiedzialysmy ze mamy wygladac elegancko, a zarazem jak suki. 
– tam w szafie macie ubrania i meldujecie sie w salonie.- dodala juz w drzwiach.
Przygotowania nie zajely nam dlugo, jedynie Magda pomagala mi zrobic odpowiedni makijaz i przy tym tlumaczyla mi jak mam samodzielnie to robic. Jak juz w lustrze zobaczylysmy siebie, ubrane i wyszykowane na spotkanie z Paniami, pocalowalysmy sie i grzecznie poszlysmy na góre. Siedzialy, juz przy stole popijajac kawe, popatrzyly na nas i nakazaly isc do kuchni zrobic im sniadanie.
Za nim poszlysmy, zapytalam
– unizenie prosimy Panie o pozwolenie na zrobienie sobie kawy.
Karolinie az oczy zrobily sie jak mlynskie kola ze zdziwienia, ale pozwolila nam.
Grzecznie podziekowalam i udalam sie do kuchni, odchodzac uslyszalam tylko
– zobacz dwie godziny grupowego jebania i od razu sa grzeczne.
– mysle ze nie to, dodala Pani
– a co?
– one cos do siebie czuja i teraz beda robic wszystko, zeysmy byly z nich zadowolone, a Kate, nauczylam jak byc grzeczna – dodala Pani
– ale nie zmienia to faktu ze ten weekend maja byc ukarane, wtracila Karolina
– wiem, ale chyba im sie spodobalo, bo od rana jakies zadwolone sa.
– zauwazylam, mam wrazenie ze jak sa we dwie to nic nie jest wstanie ich przerazic i upokozyc, zniosa wszystko
– Karolinko masz racje, ale to my sie mamy zabawiac nimi wiec nie wazne czy im sie podoba czy nie, reszte weekendu beda zabawkami.
– wiem i to mnie podnieca, jak na nie patrze – dodala karolina
W kuchni, byla rozpiska co mamy Pania zrobic, na sniadanie, wykonalysmy polecenie, podalysmy im do stolu, czekajac co bedzie dalej. Nagle Karolina rzucila
– dla was jedzenie jest przygotowana w korytarzu przy drzwiach.
– dziekujemy odpowiedzialysmy zgodnie i udalysmy sie do korytarza
Stojac, w drzwiach, przezylysmy szok, staly tam 3 miski na ziemi, w dwóch jajecznica, a w jednej woda, miski byly podpisane, wiec wiedzailysmy która jest której. Po tak wyczerpujacej nocy, bylysmy glodne, wiec nie myslac wiele ukleknelysmy i zaczelysmy jesc, od czasu do czasu popijajac. Panie stanely w drzwiach i glosno sie smiejac powiedzialy
– no i ta sa prawdziwe suki.
Jak skonczylysmy, pozmywalysmy naczynia, znów zostalysmy zamkniete w naszym pokoju, czekajac na nastepne polecenia. Za sciana bylo slychac, jakies przemeblowania, widac Panie znów cos szykowaly dla nas.
Wiedzialysmy ze i tak juz nic nie zrobimy, mozemy tylko byc posluszne. Po jakims czasie halasu ucichly, drzwi sie otworzyly, weszly obie, kazaly nam sie pochylic do przodu i wlozyly nam cos w tylki.
– dzis popoludniu bedziecie mialy znów zabawy, a te niespodzianki macie nosic w sobie – powiedziala Karolina
– oczywiscie, bedziemy i dziekujemy za taka mozliwosc, odpowiedzialysmy.
Czas mijal szybko, wypelnione spedzalysmy ze soba czas, rozmawiajac, przyszla pora obiadu, znów miski, ale tym razem nie musialysmy gotowac, przyszly po nas, obroze, dostalysmy, smycze i polecenie pojscia po czterech, wyprowadzily nas na korytarz, nakarmily i odprowadzily do pokoju. Odetchnelysmy chwile, po obiedzie i znów przyszly tym razem zabraly nad do pokoju z wczoraj. Nakazaly kleczec na srodku i nas zwiazaly, plecami do siebie. Kleczalysmy moze z kwadrans, gdy w drzwiach pojawily sie obie. Staly tak by srodkiem mozna bylo przejsc. Po chwili zaczeli wchodzic faceci, placac im, w tych drzwiach. Schodzilo sie ich coraz wiecej, po wejsciu, rozbierali sie, masowali kutasy do sztywnosci i podchodzili do nas kazac obciagac, poslusznie ssalysmy kutasy, od czasu  do czasu dostajac po pysku. Rece nas dotykaly kutasy pieprzyly, usta i gardla, zrobili sobie kóleczko i co chwile inny kutas byl w moich i Magdy ustach. Nie bylam w stanie zliczyc ilu ich bylo, po prostu, rzneli nasze pyski, jedni przytrzymywali za glowi inni tylko pakowali, nie bylam wstanie okreslic czasu, ale dlugo to trwalo, az zaczeli pokoleji spuszczac sie na nas i w nas, usta, twarz, dekold, oczy, zalane sperma, sciekala po mnie wszedzie, czulam ja sie lepie, ale bylo mi cudownie. Ale panowie nie zamierzali konczyc zabawy, staneli w kólko i ze swoich kutasów wylewali mocz, na nas, jak do prywatnych pisuarów. Kleczalysmy, w kaluzy moczu, ubrania zalane. Skonczyli podziekowali Pania i wyszli. Zmuszone bylysmy jeszcze jakis czas tak kleczec za nim przyszly i nas uwolnily.
– ogarnac sie szmaty, bo wieczorem, ciag dalszy – powiedziala tym razem moja Pani
– wedle rozkazu, bedziemy gotowe – odpowiedzila Magda.  
Udalysmy sie do swojego pokoju, potem prysznic, wykapane usiadlysmy i zaczelysmy rozmawiac o tym co nas spotkalo. Doszlysmy do wniosku, ze te zabawy nas podniecaja, nawet bicie w pewnym momencie bylo podniecajace, nic nas nie upokazala, jak myslaly Panie. Jedyna rzecz jaka nam utkwila w glowie ze ten weekend oznaczal dla nas ze zostalysmy prostytutkami, sprzedanymi przez Panie. Wieczorem, byla powtórka, grupa facetów, ruchali nas, bili, wyzywali, zalewali sperma, moczem, ale bylo nam cudownie.
Noc, znów wspólnie w lozku, rano pobudka, jedzenie z miski, chyba stalo sie to dla nas czyms naturalnym.
Ale niedziela byla inna niz poprzednie dwa dni. Nie bylo juz facetów, nie bylo pieprzenia, nasze Panie postanowily, ze po sniadaniu, bedziemy z nimi mogly usiasc do stolu. Dostalysmy kawe, siedzac z nimi przy stole, Karolina zapytala
– to byla kara za co wiecie
– wiemy odpowiedzialysmy zgodnie
– upokorzone, zapytala moja Pani
Spojrzalysmy na siebie z lekkim usmiechem.
– kuzwa, podobalo im sie, wtracila Karolina
– Panie nam wybacza, ze osielamy sie mówic, ale bardzo chcialysmy podziekowac za ten weekend, nie upokozyl nas, ale dal nam radosc ze moglysmy Pania sluzyc i dac zadowolenie. Korzystajac z okazji, chcialybysmy prosic o pozwolenie na dlasze spotykanie sie ze soba.
– bezczelne suki, i co my z wami mamy zrobic – zapytala Karolina
– pozwólmy im, dodala moja Pani
– no dobrze, macie pozwolenie.
Bardzo Pania dziekujemy i nadal bedziemy sluzyc jak umiemy najlepiej.
Tylko sie usmiechnely, by po chwili wyciagnac kasetke z pieniedzmi
– mialyscie byc upokorzone, sprzedane, ale widze ze wam sie spordobalo – powiedzila Karolina, uzgodnilysmy ze 40 % tej gotówki jest dla nas a reszta dla was. Co oznacza ze stalyscie sie prostytutkami i to wasz 1 wyplata.
Na to moja Pani, ale tylko i wylacznie my, dla wlasnej satysfakcji bedziemy was sprzedawac, samym wam nie wolno tego robic, zrozumiano
– Tak zrozumialysmy.
i Od tego momentu, oficjalnie moglysmy sie spotykac z Magda, oczywiscie stawiajac sie na wezwania naszych Wlascicielek. Jak sie pózniej okazalo, to byl najpiekniejszy okres mojej sluzby. Ale o tym juz innym razem. CDN

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir