siostra pracownika
Jestem wlascicielem firmy zatrudniam kilkunastu pracowników. Jednym z nich jest obcokrajowiec.
Od samego poczatku podczas jego zatrudniania wszystkimi sprawami zajmowala sie jego siostra troszke starsza ode mnie kobieta, piekna szczupla blondynka. Za kazdym razem jak ja widzialem usmiechala sie ladnie. Zdazylo sie ze mialem fantazje na jej temat ale nigdy bym nie myslal ze sprawy potocza sie tak przyjemnie.
Któregos razu zadzwonil tel dzwonila wlasnie ona
-Witam Panie Arku tu Ania, mam do pana sprawe potrzebne sa papiery dla Adama cy moge przyjsc i chwile porozmawiac o tym wieczorem?
-oczywiscie ze tak prosze przyjsc kolo 19
-dziekuje do zobaczenia
Wieczorem uslyszalem domofon zszedlem na dól byla ona wraz z mezem. Wytlumaczyla mi o jakie papiery chodzi co na nia spojrzalem usmiechala sie tak by maz nie widzial. Powiedzialem ze to potrwa troche czasu i jak bede je mial dam znac. Powiedzieli ze dobrze ze Ania przyjdzie po nie bo jej maz wyjezdza na troche za granice. Powiedzialem ze to ja je dostarcze po co ma sama jezdzic wieczorem. Pozegnalismy sie i wrócilem do domu.
Po paru tygodniach, gdy juz mialem te papiery, napisalem do Anii z pytaniem kiedy moge je podrzucic. Dostalem odpowiedz ze chocby dzis ale po 21. Troche sie zdziwilem godzina ale cóz. Akurat zony nie bylo wyjchala na pare dni na urlop. Zatem moglem wyskoczyc wieczorem. Sytuacja miedzy mna a zona jest dziwna jestesmy razem szystko niby jest ok ale sex jest bardzo kiepski, nie dosc ze rzadko i to bardzo krótko. Przy moim temperamencie jest to stanowczo za malo. Wracajac do tematu pojechalem do pani Ani. Otworzyla mi drzwi ubrana w sukienke taka mala czarna i w eleganckich butach ale nie na obcasie. Zaprosila mnie usiedlismy przy stole. Podalem jej papiery. -napije sie Pan cos?
– wode jesli mozna
Wstala i przechodzac obok mnie poszla do kuchni moglem dokladnie jej sie przygladnac, te jej piekne nogi strasznie mnie kusily. Jednak jestem czlowiekiem niesmialym wiec nie liczylem by cos z tego wyszlo. Wrócil podala mi wode sama usiadla na kanapie zakladajac noge na noge na wprost mnie. –Co sie Pan tak denerwuje? Spytala widzac jak lekko drza mi rece
-nie wiem tak jakos samo, jestem niesmialy a tu siedze w domu kobiety wieczorem tak jakos – spokojnie przeciez nie gryze, zreszta mnie Pan nie musi sie obawiac nawet jak Pan cos palnie nie obrazam sie tak latwo. Niech Pan usiadzie kolo mnie
Usiadlem obok.
– to mówi Pani ze tak latwo sie pani nie obraza?
– tak jestem juz niemloda kobieta wiec nie zachowuje sie jak nastolatka
– zatem to Pani nie powinno zezloscic. Pochylilem sie do niej i ja pocalowalem, chwila niepewnosci , odwzajemnila mój pocalunek. Zaczelismy namietnie sie calowac ja reka masowalem jej uda, sciagnela noge z nogi i lekko je rozchylila tak ze moglem masowac wewnetrzna strone ud. Jezdzilem reka po nich przesuwajac sie coraz wyzej. Co troche rozkladala nogi coraz mocniej, az moglem spokojnie masowac jej muszelke przez cieniutkie majteczki. Podniosla sie na chwile by usiasc mi na kolanach teraz moglem wygodnie ja calowac i masowac i tyleczek i piersi. To bylo szalone. Podnioslem ja posadzilem ja na kanapie sa ukleknalem i zaczalem calowac jej uda kierujac sie w strone cipki. Dotarlem do krocza poczatkowo lizalem wokól bielizny wsuwajac lekko jezyk pod jej koronkowa krawedz, widzialem jak jej sie to podobalo. Delektowalem sie ta chwila. Co jakis czas lekko przygryzalem jej lechtaczke przez koronke. Jeczala coraz glosniej wiec odsunalem na bok bielizne i teraz wprost ja lizalem do tego dolozylem jeszcze palec do srodka. Po chwili wypiela si i zaciskajac mi uda na glowie zaczela szczytowac. Gdy juz rozluznila sie wstalem rozebralem sie i znów ukleknalem przed nia podnioslem jej nogi z ziemi rozlozylem je i delikatnie wszedlem, zaczalem ja posuwac po chwili jedna reka puscilem jej noge i zaczailem piescic kciukiem jej lechtaczke, dlugo nie wytrzymala kolejny orgazm nia wstrzasnal. Dalem jej chwile pózniej poprosilem by sie podniosla uklekla tylem do mnie i postanowilem jeszcze raz ja tak doprowadzic. Wchodzilem w nia raz szybciej raz wolniej a raz szalenczo, trwalo to troche ale efekt osiagnalem. Tym razem juz mi na nic wiecej nie pozwolila usiadla na krawedzi lózka ja stalem przed nia zaczela mnie ssac dlugo nie musiala pracowac bym wystrzelil jej w usta nic nie uronila polknela wszystko.
To byl poczatek znajomosci