Trudno zapomniec o cioci Gosi
Ciag dalszy przygód Krystiana i jego ojca – dwóch facetów fantazjujacych o najseksowniejszej suce w rodzinie. Uwaga! Przekrocza tabu!
Wieczorne rozmowy miedzy Andrzejem i zona czesto dotyczyly jej mlodszej siostry. Kobieta miala o niej wyrobione zdanie.
– To dziwka.
– Jak moze tak mówic o wlasnej siostrze? – reagowal Andrzej, choc doskonale wiedzial, ze takie okreslenie szwagierki Gosi bylo odpowiednie.
– Ilu ona juz miala facetów? Dziesiatki. Meza zadnego. Nawet nie szykuje sie, aby jakiegokolwiek miec. Szlaja sie po swiecie. Zmienia prace. Nie moze usiedziec w jednym miejscu. Niedlugo bedzie miala czterdziesci lat. Gdzie dzieci? Gdzie stabilizacja?
– Tak, gdzie zycie takie jak my.
– Wlasnie. – odparla zona Andrzeja nie zauwazajac duzej ironii w jego wypowiedzi.
Malzenstwo ogladalo telewizje plotkujac lub po prostu milczac. Popijali wino, az ze zmeczenia posneli. Taki byly to wieczory.
Pewnego razu Andrzej zszedl z góry do kuchni, zostawiajac mocno spiaca zone. Zauwazyl, ze w salonie swieci sie swiatlo. Zblizyl sie do sofy, na której siedzial Krystian. Siedzial… dobrze by bylo gdyby tylko siedzial.
– Co ty tu robisz Krystek?
Szesnastolatek nerwowo zamknal swojego laptopa.
– Ogladasz porno?
– Co ty tato…
– No nie rób z ojca idioty. Przeciez widzialem na twoim ekranie jakas kobiete! No i te wypieki na twojej twarzy.
Krystian byl caly czerwony. Ojciec wtargnal w najgorszym momencie, gdy po dluzszym waleniu konia nadchodzil ten dreszcz, to elektryzujace podniecenie. Nagle przerwanie zabawy sprawilo, ze Krystian odczul ból. Fiuta zaslonil poduszka, ale ten domagal sie kontynuacji.
– To nie bylo porno. – ratowal sytuacje chlopak.
– A co?
– Ciocia Gosia – szepnal niesmialo, wyprzedzajac ojca, który otwieral ekran jego laptopa.
Rzeczywiscie chlopak ogladal zdjecia, jakie Malgorzata umieszczala na swoim profilu spolecznosciowym. Byly to zwykle rodzinne zdjecia, cos z wakacji, cos ze strojenia sie przed lustrem. Normalne fotki, ale z Ciocia Gosia w roli glównej. Dla szesnastolatka takie tresci dzialaly bardzie podniecajaca niz najostrzejsze, wyuzdane porno.
– Podoba ci sie ciocia? – spytal ojciec peszac chlopaka jeszcze bardziej, gdyz zajal miejsce na sofie obok niego.
Obaj faceci, jedna nastoletni, d**gi dojrzaly gapili sie na smukle, seksowne cialo Gosi w zóltych szortach i czarnej cetkowanej bluzce.
– Malgosia ma cudownie zgrabne nogi. – rzucil ojciec.
Krystian nie wiedzial jak zareagowac. Kutas mu szalal, domagajac sie wiecej. Ojciec siedzial obok. A na ekranie komputera faktycznie Ciocia Gosia wygladala kurewsko seksownie. Jeszcze jak chlopak przypomnial sobie, jak te jej smukle nogi oplotly go, jak jego wlasna ciotka ujezdzala go jak amazonka.
Gdy przerzucili na kolejne zdjecie, zdebieli. Gapili sie w ekran. Malgorzata miala na sobie strój kapielowy. Siedziala w basenie. Patrzyla w obiektyw. Mlody i stary czuli jakby wpatrywala sie w nich. Zachecala, by do niej dolaczyli.
– Tato co ty! – krzyknal Krystian.
Ojciec chlopaka masowal swoje nabrzmiale krocze.
– Jest goraca prawda? – nie przestawal. – Patrz na te ramiona, na te cycuszki w staniku.
Szesnastolatek odwrócil wzrok od ojca. Skupil sie na Cioci Gosi. Wsunal reke pod poduszke i kontynuowal trzepanie.
– Tak tato, jest najseksowniejsza.
– O tak… cudownie sie pieprzy…
– Zajebiscie… ej… co?
– Wiem, ze dzieki Cioci Gosi jestes pelnokrwistym facetem.
Krystian zarumienil sie. Fakt, ze ojciec wiedzial podniecil go jeszcze bardziej. Patrzyl znów w hipnotyzujace niebiesko-szare oczy blondynki. Tylko kontem oka mógl zauwazyc, ze ojciec wyjal swojego fiuta i wali bez wstydu.
– Ruchales? – jeknal chlopak, jakby rozmawial na erotycznym czacie.
– W drodze na lotnisko…
– Matka nas zabije jak sie dowie.
– Dlatego nie powiemy nikomu… – Andrzej zagryzl wargi, mocno obciagal sobie az zabolalo.
Krystian coraz czesciej zamiast na kolejne zdjecia cioci Gosi z wakacji patrzyl na penisa swojego ojca. Zastanawial sie, który dal Malgorzacie wieksza przyjemnosc. Staral sie porównac jednego z d**gim. Fiut ojca naprawde byl spory, gruby i zylasty. Andrzej przeklikal pare zdjec, szukajac najseksowniejszego. Gdy wrócil na pozycje, dobrze opierajac plecy o sofe, az sie wzdrygnal. Podskoczyl na kanapie. Syn zlapal go za fiuta.
– Ale masz grubego tato. Musiales mocno rozepchac ciocie.
– Krystian?!
– Chcialbym miec takiego jak ty. Uszczesliwilbym Ciocie Gosie.
– Synu!?
Andrzej byl sparalizowany. Maksymalnie podniecony masturbacja. Zahipnotyzowany zmyslowym spojrzeniem Gosi, którym szczula z kazdego zdjecia. Do tego cudza dlon na penisie. I to w cale nie 38 letniej siostry zony, ani samej zony.
– Tato, nauczysz mnie jak zadowolic Ciocie Gosie? Kocham ja. Chce sie z nia kochac wiele razy.
– Krystian?! – w koncu Andrzej odepchnal dlon syna. Szesnastolatek byl caly czerwony. Maksymalnie podniecony.
Jego penis drgal i nawet bez stymulacji byl na skraju wytrysku. Wystarczylo, aby Krystian go lekko musnal, a wystrzelil. Zawstydzony szybko chwycil przygotowane chusteczki i staral sie wylapac wszystko.
Ojciec spojrzal na zawstydzonego syna. Sam przestal walic konia. Rzucil okiem raz jeszcze na zdjecie swojej szwagierki. „Potrafisz dzialac na mojego syna nawet gdy nie ma Cie obok – powiedzial do siebie mezczyzna – Jestes kurewsko seksowna.”
Krystian odlozyl wilgotne chustki na stól. Czul nadal elektryczne dreszcze. Oddychal lapczywie. Przetarl pot z czola i zdradzil ojcu swoje skryte marzenie.
– Tato, ciekawe jakby to bylo, gdybysmy kochali sie z Ciocia Gosia razem – w trójkacie.
– Krystian? Chyba za duzo filmów dla doroslych sie naogladales. Zrobie Ci koniecznie szlaban na Internet.
– Oj przestan tato…
Andrzej wyobrazil sobie taka sytuacje. On, ona i jego syn. On – ojciec – seksualny mentor. Ona – bogini seksu i pokornie sluchajacy sie uczen. Tak, szwagier Malgorzaty tez za czesto ogladal filmy porno. Trójkat, a w szczególnosci w relacji tabu, pobudzal w nim najskrytsze zadze!
Otrzezwial jednak i stanowczo powiedzial synowi:
– To byl ostatni raz! Nie mozesz przeciez uprawiac seksu z wlasna ciotka. To chore! Ona jest chora! Krystian nie wal juz konia po nocach, bo nie wstaniesz do szkoly. Idz spadz.
Andrzej zamknal komputer syna i wstal z sofy. Jego fiut wciaz sterczal. Krystian spojrzal na niego z zazdroscia. „Mój ojciec musi byc ostrym ruchaczem z taka pala – pomyslal”.
Ojciec wrócil do sypialni. Stal w drzwiach z fiutem w rece i patrzyl na swoja zone, która akurat lezala bokiem. Jej koszula nocna tak sie podwinela, ze mezczyzna doskonale widzial zgrabne posladki. Rózowe póldupki podniecily go. Musial sobie strzepac, albo nie…
Andrzej wszedl do lózka. Obrócil spiaca zone na brzuch i polozyl sie na niej.
– Andrzej co ty robisz?
– Ciii spij, naszla mnie ochota.
– No co tyyy mmmm – zona poczula jak w jej cipke wsuwa sie maksymalnie sztywny kutas meza.
– Poczekaj obróce sie.
– Nie, chce tak. Szybko i gwaltownie.
To byla zdecydowanie lepsza pozycja. Zona docisnieta do poduszek. Jej tyleczek podciagniety, wypiety. Andrzej nie musial na nia patrzec. Nic nie moglo zaklócic jego marzen, obrazów przed jego oczami. Ruchal do tylu zone – myslac o seksownej szwagierce.
Rozpychal jej cipe. Mocno pchal w lózko. W drzwiach stal Krystian. Widzial jak napinaja sie posladki jego starego. Jak sie wysila i jak zaspokaja swoje zadze rozbudzone wspólnym ogladaniem cioci Gosi. Ojciec mial fart – mógl wrócic do lózka, obrócic matke i wsadzic jej sztywnego od walenia kutasa. Krystianowi zostal powrót do pokoju, który wciaz dzielil jak starszy brat.
– Och Andrzejku, dawno nie byles tak napalony… – wyjeczala zona czujac wciaz szczypanie w zalanej sperma cipce.
– Przyjemnie bylo?
– Troszeczke za agresywnie, no i tabletki…
– Nie moglem tego powstrzymac.
– Nic sie nie stalo. – powiedziala wtulajac sie w meza.
Byla zaskoczona swoja reakcja. Ten nagly, gwaltowny seks przyniósl jej momentalny orgazm. Nie spodziewala sie, ze fantazja senna, która wlasnie snila zostanie tak szybko urzeczywistniona.
C.D.N. Jesli chcecie oczywiscie.
Mozecie wplynac na fabule !
Która znana jest zona Andrzeja? Musi byc po czterdziestce. Typy w komentarzach (+ link z fotka).